
Jazz Salon Odrzuconych
-
- Posty: 3019
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: Pioneer pl-320
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: Jazz Saloon Odrzuconych

Pioneer Pl-320, Technics 260C, Nikko STA-8080, Namco NSZ-333.
Akai CD 1100, Luxman L-230, Dual CL 720.
------------------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD 1100, Luxman L-230, Dual CL 720.
------------------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
-
- Posty: 12580
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
Milessio Davisetto i Mülles Dawisch, powiadacie koledzy? To mezalians jednak. Tak to nie działa w kolekcji.
Wczesne wydania holenderskie to tak, no i US rzecz jasna. Brytola nigdy nie miałem i nie wiem jaki label jest klejony, jak koszerny to OK, jeśli pomarańcz to słabiej.

Wczesne wydania holenderskie to tak, no i US rzecz jasna. Brytola nigdy nie miałem i nie wiem jaki label jest klejony, jak koszerny to OK, jeśli pomarańcz to słabiej.
-
- Posty: 12580
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
A jako, że było BTW o Trane, to ja tak.
Mat to nie będzie ale szach na pewno. Jedna z piękniejszych muzycznie płyt kwartetu. Pasuje do wszystkiego. Do kotleta to może nie wypada, ale też. Chociaż są lepsi kotletowcy. Niesamowita, głęboka i poruszająca muza.
Kwartet w klasycznej formie, jak zawsze.
Swoją drogą ktoś wie na jakiej marki instrumentach grał Trane? Coś mi się belonta, że Selmer, ale może Conn.. a to zdaje się ten sam producent. To tenor, a sopran?
Mat to nie będzie ale szach na pewno. Jedna z piękniejszych muzycznie płyt kwartetu. Pasuje do wszystkiego. Do kotleta to może nie wypada, ale też. Chociaż są lepsi kotletowcy. Niesamowita, głęboka i poruszająca muza.
Kwartet w klasycznej formie, jak zawsze.
Swoją drogą ktoś wie na jakiej marki instrumentach grał Trane? Coś mi się belonta, że Selmer, ale może Conn.. a to zdaje się ten sam producent. To tenor, a sopran?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 12580
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
Że Łotera nie można dostać? No coś podobnego. W sumie zawsze było ciężkawo, sam zaczynałem od CDka.
Nie trzeba wcale jakiegoś cudaka czy innej nowoczesnej wydumki. Wystarczy zwykły 1Press. I kobyłka u płota.
Skądinąd wiem, że kolega z forum, znany i lubiany, nie dawno sobie nabył przy okazji zakupów spożywczych i dla zabicia czasu.
Czyli da się, tylko trzeba się trochę poświęcić i iść rodzinnie na zakupy, siatki ponieść, kasę fiskalną szturmem wziąć.. a nie tam siedzieć w chałupie i jęczeć, że nie ma. Gdzie nie ma? Jak są.
Metoda jest prosta:
- jedziesz do sklepu z Milesami,
- wchodzisz, mówisz dzień dobry,
- ciśniesz do półki z oznaczeniem 2nd Quintet,
- szukasz, znajdujesz, wyciągasz,
- wrzucasz do koszyka,
- idziesz ukontentowany do kasy,
- płacisz,
- mówisz do widzenia,
- wychodzisz,
- kierujesz się do auta,
- otwierasz bagaznik,
- wrzucasz i zamykasz,
- wracasz do domu,
- logujesz się na forum,
- wchodzisz do Salonu i
- piszesz: Mam!.. słuchasz jak kumplom opadają szczęki,
- z zadowoleniem wyjmujesz piwo z lodówki
- i sobie myślisz, ale jestem Q gość!
p.s. aha kolega o którym wspomniałem mieszka w Anglii, to jeszcze trzeba dolecieć, ale kto nam podskoczy w samolocie? No kto?
Nie trzeba wcale jakiegoś cudaka czy innej nowoczesnej wydumki. Wystarczy zwykły 1Press. I kobyłka u płota.
Skądinąd wiem, że kolega z forum, znany i lubiany, nie dawno sobie nabył przy okazji zakupów spożywczych i dla zabicia czasu.
Czyli da się, tylko trzeba się trochę poświęcić i iść rodzinnie na zakupy, siatki ponieść, kasę fiskalną szturmem wziąć.. a nie tam siedzieć w chałupie i jęczeć, że nie ma. Gdzie nie ma? Jak są.
Metoda jest prosta:
- jedziesz do sklepu z Milesami,
- wchodzisz, mówisz dzień dobry,
- ciśniesz do półki z oznaczeniem 2nd Quintet,
- szukasz, znajdujesz, wyciągasz,
- wrzucasz do koszyka,
- idziesz ukontentowany do kasy,
- płacisz,
- mówisz do widzenia,
- wychodzisz,
- kierujesz się do auta,
- otwierasz bagaznik,
- wrzucasz i zamykasz,
- wracasz do domu,
- logujesz się na forum,
- wchodzisz do Salonu i
- piszesz: Mam!.. słuchasz jak kumplom opadają szczęki,
- z zadowoleniem wyjmujesz piwo z lodówki
- i sobie myślisz, ale jestem Q gość!
p.s. aha kolega o którym wspomniałem mieszka w Anglii, to jeszcze trzeba dolecieć, ale kto nam podskoczy w samolocie? No kto?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1511
- Rejestracja: 02 mar 2018, 15:21
- Gramofon: JVC JL-A15
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
Jeden Erick D. Był dziś na olx dostępny by Amiga z Enrdowa. Ale już jedzie do mnie.... Z kolegami... Jak przyjadą to sie chwalić będziem....
Jesień/zima - JVC JL-A15, EMPIRE 5000, ROTEL 402, kolumy Marantz LD 100. Wiosna/lato - Combo Schneider: Dual 1235, Shure V15 III i kolumny Philips KD - 1034.
-
- Posty: 9001
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
The Art Farmer Quartet - Perception
Taki jeden rolnik trochę już zapomniany.
Żony nie szuka z tego co wiem, bo po co zmarłemu żona .
Za życia grywał z wielkimi : Rollinsem, Mingusem, Monkiem, Mulliganem, Silverem.
Fajny bebop, noga sama podskakuje.
Taki jeden rolnik trochę już zapomniany.

Żony nie szuka z tego co wiem, bo po co zmarłemu żona .
Za życia grywał z wielkimi : Rollinsem, Mingusem, Monkiem, Mulliganem, Silverem.
Fajny bebop, noga sama podskakuje.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
-
- Posty: 794
- Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
- Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
Kupiłem dla Ballady „Nóż w Wodzie”.
Jest to gdzieś jeszcze poza tym Jazz Jamboree 65?
Komeda robi tu też za konferansjera.
Zabawne, nie mieli czym wypełnić 2 strony to powtórzyli Pana Basiego. Dziwny to utwór, taki pasaż.
Jest to gdzieś jeszcze poza tym Jazz Jamboree 65?
Komeda robi tu też za konferansjera.
Zabawne, nie mieli czym wypełnić 2 strony to powtórzyli Pana Basiego. Dziwny to utwór, taki pasaż.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 12580
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
Hihi, no nie żeby aż tak

CD.. wyprz z jakiegoś kosza marketowego. Wziąłem dwie sztuki, bo kolega się też upominał o pamięć zakupową (tyle mieli w koszu). Dziś to dość poszukiwany egz i drogawy.
Coś też wydała Era Jazzu ale chyba bez tego wrocławskiego występu (?)
Super! Znakomity trębacz flugelhornista.
Jakieś nagrania w kolekcji wypada mieć.
Jacku zrób fotkę jak doleci. Tego na Amiga nie znam. Czy to z NRDowskiej serii "J" ?
-
- Posty: 12580
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
Słowo na niedzielę:
Miles Davis, Jack Johnson;
wydanie dość obojętne, to akurat jest bardzo poprawne i ma stosowną dynamikę. Miałem różne i zawsze miały to coś co magnetyzuje muzyką, natomiast dość istotny jest stan zachowania jeśli idzie o epokę - no taki truizm, ale tu dość ważne by nie było śmietnika.
W mojej opinii Jack i On the Corner to taki komplecik jeśli idzie o ten ułamek milesowskiego okresu elektrycznego, a płyta z kluczem. Coś jakby dedykacja Tutu w póxniejszym okresie. Warto mieć.
A no i okładka max extrem. Zwłaszcza druga strona, istnieje też wydanie awersowe i bardzo oryginalne wydanie brytyjskie w innej zgoła okładce "między linami ringu" -to akurat godne polecenia jak najbardziej.
W MoFi troszkę nie koszerny ten górny margines okładki z napisami, no ale taka cecha charakterystyczna i rozpoznawalność serii/ ja wolałbym mieć to na back cover, ale jest jak jest i cza się cieszyć z tego co jest
Miles Davis, Jack Johnson;
wydanie dość obojętne, to akurat jest bardzo poprawne i ma stosowną dynamikę. Miałem różne i zawsze miały to coś co magnetyzuje muzyką, natomiast dość istotny jest stan zachowania jeśli idzie o epokę - no taki truizm, ale tu dość ważne by nie było śmietnika.
W mojej opinii Jack i On the Corner to taki komplecik jeśli idzie o ten ułamek milesowskiego okresu elektrycznego, a płyta z kluczem. Coś jakby dedykacja Tutu w póxniejszym okresie. Warto mieć.
A no i okładka max extrem. Zwłaszcza druga strona, istnieje też wydanie awersowe i bardzo oryginalne wydanie brytyjskie w innej zgoła okładce "między linami ringu" -to akurat godne polecenia jak najbardziej.
W MoFi troszkę nie koszerny ten górny margines okładki z napisami, no ale taka cecha charakterystyczna i rozpoznawalność serii/ ja wolałbym mieć to na back cover, ale jest jak jest i cza się cieszyć z tego co jest

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 3019
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: Pioneer pl-320
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
No w końcu coś co mam
Jack Johnson mi się podoba
On the corner w poczekalni


On the corner w poczekalni

Pioneer Pl-320, Technics 260C, Nikko STA-8080, Namco NSZ-333.
Akai CD 1100, Luxman L-230, Dual CL 720.
------------------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD 1100, Luxman L-230, Dual CL 720.
------------------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
-
- Posty: 12580
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
Czekaj gadzie, zaraz dam coś czego nie masz.
O naści piesku kiełbasę
1Press US, okład troszkę nie teges, ale stan pierwszorzędny. Eh.. te okładki foliowe, szkoda, że się nie dbało dawniej o te kartony - ludzie też nie mieli za bardzo dostępu do dobrych.
Miles in Concert, nie jest płytą łatwą i nawet może być nużącą. U mnie jednak to ważna pozycja doku. To dość subiektywne oczywiście ale ten okres w twórczości Davisa, jest dla mnie diablo odkrywczy za każdym razem. No i jakoś tak lubię te wydawnictwa 2LP na starych gate w kartonie z wyraźną myszą czasu.

O naści piesku kiełbasę


Miles in Concert, nie jest płytą łatwą i nawet może być nużącą. U mnie jednak to ważna pozycja doku. To dość subiektywne oczywiście ale ten okres w twórczości Davisa, jest dla mnie diablo odkrywczy za każdym razem. No i jakoś tak lubię te wydawnictwa 2LP na starych gate w kartonie z wyraźną myszą czasu.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 3019
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: Pioneer pl-320
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
Załatwiłeś mnie Dark, nie mam 

Pioneer Pl-320, Technics 260C, Nikko STA-8080, Namco NSZ-333.
Akai CD 1100, Luxman L-230, Dual CL 720.
------------------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD 1100, Luxman L-230, Dual CL 720.
------------------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
-
- Posty: 12580
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: Cielęcina 2.01
- Lokalizacja: Topanga Corral
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
No pamiętam, bo kiedyś coś czekowaliśmy ale odradziłem.. bo to non kosher było jakieś włoskie czy coś.. ?
e-spoko trafi się, to nie jest trudna płyta do zdobycia i ceny też jeszcze nie odrzucają. Jak powiadam, nie jest to lightowy gig koncertowy dwa na jeden dla kumpli po kilku piwach, ale warto mieć.
O ile pamiętam dobrze to np Blis jej nie lubi, a Cracker zachwytu nie wyrażał. Dla mnie to jednak fantastyczny skład tzw "dzieci Milesa" z których wielu zrobiło potem fantastyczne kariery w projektach własnych lub jako sidemani.
Jakoś lubię tę płytę od czasu do czasu, gdy się potrzebuję odhamić czyś niestandardowym, no takie trochę maszkiecenie milesowskie w tej samej tonacji na kilku ogranych akordach, ale ileż wariacji
z tych paru nut.
Było nie było to perkusyjne brzmienie Fostera i gitara Reggie Lukasa robią klimat jednak. Funkowy klimat nie bójmy się tego przyznać. Miles gdzieś tam w tle popirduje na swoim instrumencie, a Balakrishna robi tło na elektrycznym sitarze, no dzieje się. I ten Badal.. jak mu tam? ..na tabli, wytłukuje funkowy beat.
Oczywiście kluczowy utwór Ife dla tego okresu obecny na wielu bootlegach Milesa i Jack Johnson, bo to ten okres koncertowy. Nie mógłbym nie mieć
Jest też temat z black Satin, potem ukazała się cała płyta pod tym tutułem też o ile dobrze pamiętam z Lukasem i może Pete Coseyem - tego uwielbiam gdy gra nieskrępowane passage w narzuconej tonacji.
Maciek ale to muza dla czarnych jest!
Uważaj!
bo wciągająca!

O ile pamiętam dobrze to np Blis jej nie lubi, a Cracker zachwytu nie wyrażał. Dla mnie to jednak fantastyczny skład tzw "dzieci Milesa" z których wielu zrobiło potem fantastyczne kariery w projektach własnych lub jako sidemani.
Jakoś lubię tę płytę od czasu do czasu, gdy się potrzebuję odhamić czyś niestandardowym, no takie trochę maszkiecenie milesowskie w tej samej tonacji na kilku ogranych akordach, ale ileż wariacji

Było nie było to perkusyjne brzmienie Fostera i gitara Reggie Lukasa robią klimat jednak. Funkowy klimat nie bójmy się tego przyznać. Miles gdzieś tam w tle popirduje na swoim instrumencie, a Balakrishna robi tło na elektrycznym sitarze, no dzieje się. I ten Badal.. jak mu tam? ..na tabli, wytłukuje funkowy beat.
Oczywiście kluczowy utwór Ife dla tego okresu obecny na wielu bootlegach Milesa i Jack Johnson, bo to ten okres koncertowy. Nie mógłbym nie mieć

Maciek ale to muza dla czarnych jest!


-
- Posty: 3019
- Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
- Gramofon: Pioneer pl-320
- Lokalizacja: Owczarnia
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
Spoko, od czasu Paint it, Black jestem Negro in side

Pioneer Pl-320, Technics 260C, Nikko STA-8080, Namco NSZ-333.
Akai CD 1100, Luxman L-230, Dual CL 720.
------------------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Akai CD 1100, Luxman L-230, Dual CL 720.
------------------------------------------------------------------------
“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
-
- Posty: 1494
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
Re: Jazz Saloon Odrzuconych
To ja tak nieśmiało dorzucę na stosik Milesowych arcydzieł 3x album koncertowy: Agharta, Pangea i Dark Magus:)
Dla mnie absolutny szczyt i odjazd elektrycznego okresu Mistrza. Co tam się wyprawia muzycznie!
Ta pulsująca sekcja rytmiczna, ogniste solówki gitarowe i gdzieś między tym chaosem jest On - Maestro
Mam 3x wczesne wydania Japońskie i nie oddam!
Dla mnie absolutny szczyt i odjazd elektrycznego okresu Mistrza. Co tam się wyprawia muzycznie!
Ta pulsująca sekcja rytmiczna, ogniste solówki gitarowe i gdzieś między tym chaosem jest On - Maestro

Mam 3x wczesne wydania Japońskie i nie oddam!

Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper@Denon 103R/DL-301II/Shure V15 V-MR (SAS/B)/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S