Hyh, z tego co widzę, każdy z was gra jakąś rolę.
Myślę, że sami powinniście zakończyć to co rozpoczęliście, fałszywi reżyserzy.
Już skończyłem, chcecie to ciągnąć dalej, zapraszam na PW.
Ooo jaki kształt, dopiero teraz kliknąłem i zobaczyłem. Myślę, że pomoże w zbieraniu kurzu z pofalowanych płyt. Jednym słowem ergonomiczna szczota.
Fryzjer mi ostatnio mówił, że jest duży popyt. Ponoć dobrze po strzyżeniu, przejechać gościa dookoła głowy, coby pozbyć się pozostałości sierści.
Polujcie na te ze średnicą 30 cm, widziałem oferty.
Tę notkę kieruję do terminatorów. Rozumiem, że często wydmuchujecie ze szczoty nagromadzony kurz, np. sprężonym powietrzem. W innym razie kwestia czasu jak szczota z nagromadzonego kurzu nie da efektu. Nie bez powodu długość szczoteczki to promień płyty, a jej szerokość to max 1,5 cm, coby łatwo i efektywnie usuwać nagromadzony kurz.
Ja ostatnio zrezygnowałem z pędzla nylonowego do makijażu i po namowie znajomego zakupiłem pędzel nylonowy płaski do farb akrylowych,włos jest podobny do tych od makijażu trochę sztywniejszy a końcówki włosia taka sama średnica, szerokość pędzla 10cm grubość 1,5 cm za jednym zmiata wszystko,nie muszę przesuwać mały pędzelkiem po płycie,nie stawia też oporu kręconemu się talerzowi
Używam go już kilka dni kupiłem w sklepie z wyprzedaży za 5zł,ale w sklepach budowlanych można spotkać np:bricoman.obi itd. no może już nie za taką cenę widziałam że kosztują ok 20 zł
Taki podobny;https://allegro.pl/oferta/pedzel-nylono ... 3121208724
Nie zauważyłem aby rysował płyty,sprawdzałem to na płycie do ustawianie anty skatingu.
Szczotki welurowe też nie mają włókien antystatycznych i jakoś nie płaczę z tego powodu
Sam welur to porażka. Te welurowe z włóknami węglowymi jeszcze ujdą, choć i tych przestałem używać z uwagi, że po jakimś czasie włókna się zlepiają.
Kto płacze stary, nie wierzę w to co czytam...