
Tak jak wspominałem w przywitaniu mam w otoczeniu autorytet w kwestii audio który podpowiadał mi na co uważać i za co warto zapłacić. Doradzał mi Transrotora zet3 bo takiego sam ma, ale to zaporowa kwota za gramofon (pierwszy w dodatku). Skupiłem się na znalezieniu gramofonu z założeniami tego Transrotora (osobno stawiany silnik, mass loader) i trafiłem na AdFontesa. Pewnie wielu z Was jest jego szczęśliwymi posiadaczami - już miałem dzwonić do Włocławka do Pana Andrzeja, ale Ad fontes nie przeszedł kryterium Wife_Factor
