JAZZ CAFE - czego słuchamy

Wszelkie tematy związane z płytami winylowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4038
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2146

Post autor: piotrjazz »

SimonTemplar pisze:
22 sty 2023, 23:28
właśnie
Np właśnie to co zostaje polowanie na 45rpm Analogue Productions?
Swoją drogą dlaczego ten tytuł nie znalazł się w serii Prestige AP?
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 4086
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2147

Post autor: SimonTemplar »

piotrjazz pisze:
23 sty 2023, 02:04
na 45rpm Analogue Productions?
Tak raczej tylko to. Jest jeszcze ERC ale szanse dostania bliskie zeru a cena to kilkaset funtów. :doh:
https://www.discogs.com/release/2521829 ... et-Workin-
Zostaje polować na coś starszego lub czekać na wznowienie od AP :pray: Faktycznie mogli to pyknąć w serii Prestige. Szkoda. Jest zawsze szansa że kto inny z tym wyskoczy. Tak jak Craft Recordings z Relaxin’ :pray:
Ostatnio zmieniony 23 sty 2023, 08:28 przez SimonTemplar, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4912
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2148

Post autor: zelazny »

SimonTemplar pisze:
23 sty 2023, 08:17
piotrjazz pisze:
23 sty 2023, 02:04
na 45rpm Analogue Productions?
Tak raczej tylko to. Jest jeszcze ERC ale szanse dostania bliskie zeru a cena to kilkaset funtów. :doh:
https://www.discogs.com/release/2521829 ... et-Workin-
Zostaje polować na coś starszego lub czekać na wznowienie od AP :pray:
Te najciekawsze tytuły są tylko dla stałych klientów.
Pisałem już o tym.
Awatar użytkownika
tomaszek
Posty: 1014
Rejestracja: 17 lis 2017, 11:20
Gramofon: Pioneer PL-50L
Lokalizacja: Wrocław

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2149

Post autor: tomaszek »

Mawis pisze:
22 sty 2023, 22:48
A podrzuć gdzie kupiłeś, bo mi sie podoba od dawna :)
Kupiłem z iMusic, za stówkę mieli wtedy..
zelazny pisze:
22 sty 2023, 22:54
Nie wiem czy potrafiłbym się cieszyć z takiego wydania, skoro wiem, że można lepiej.
Ja się tam cieszę, bo brzmi spoko, a że można lepiej..? No cóż, można, ale póki co drogo to wychodzi
zelazny pisze:
22 sty 2023, 22:54
Kto wie z czego to wycięte.
zapewne z cyfry ;)
SimonTemplar pisze:
22 sty 2023, 23:28
A tak w celach porównawczych wygląda moja kopia.
Barcode: 0 25218-0296-1 2
Matrix / Runout (Side 1 etched): OJC-296 A 27865.1(3)... A
Matrix / Runout (Side 2 etched): OJC-296 B 27865.2(3)... A
Mam dokładnie to samo wydanie
SimonTemplar pisze:
22 sty 2023, 23:28
No dobra, napiszę to (najwyżej się wytnie :D ). Czuję a raczej słyszę Panowie że tańczymy w koło kopii CD i to dość słabej. OJC to dla mnie śliski temat. W wielkim uproszczeniu przed 1980 ma sens a po już nie zawsze. Mam naście płyt OJC i jest jakościowa przepaść na przełomie tych lat.
Się powtórzę ;) Za 100pln wstydu nie ma. Serio u mnie brzmi to bardzo znośnie
Pioneer PL-50L + MC-1000 / MIT-1 / AT-33PTG mk1 / V15 III L-M (SAS) + Husariaa v2 / SUTy + LAR IA-200HB + M-S Mezzo 8
Music Hall PH25.2 + Beyerdynamic DT 990 PRO
Atoll DR200SE + DAC by Martynka
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 5989
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2150

Post autor: Mawis »

SimonTemplar pisze:
23 sty 2023, 08:17
piotrjazz pisze:
23 sty 2023, 02:04
na 45rpm Analogue Productions?
Tak raczej tylko to. Jest jeszcze ERC ale szanse dostania bliskie zeru a cena to kilkaset funtów. :doh:
https://www.discogs.com/release/2521829 ... et-Workin-
Zostaje polować na coś starszego lub czekać na wznowienie od AP :pray: Faktycznie mogli to pyknąć w serii Prestige. Szkoda. Jest zawsze szansa że kto inny z tym wyskoczy. Tak jak Craft Recordings z Relaxin’ :pray:
No właśnie i jest jeszcze wiekszy zament bo Ty Simon piszesz ze jesteś zdegustowany a tomaszek ze bardzo przyzwoite granie...Jak to zatem umiejscowić na osi zakladajac ze mowicie o tym samym tylko z różnych wytwórni :think: ?
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 4086
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2151

Post autor: SimonTemplar »

Mawis pisze:
23 sty 2023, 08:37
Jak to zatem umiejscowić na osi zakladajac ze mowicie o tym samym tylko z różnych wytwórni
Wiesz jak to jest. Ile uszu tyle opinii :lol: Ja mogę obiecać że dzisiaj przysiądę na poważnie, przesłucham całą i się szczerze wypowiem. Słuchałem ją tylko raz i to nie do końca bo już mi wtedy coś nie podeszło. Odłożyłem na spokojniejszy moment. Fakt jest taki i tu się zgadzam z kolegą Tomaszkiem że na ten moment z nówek mamy do wyboru tylko to. W niskiej cenie. Przesłucham jeszcze do kompletu ze streamingu ;) jak będzie duża różnica to nie widzę już teraz sensu kupna tego wydania. Ale to już tylko moja opinia. Do wieczorka się uwinę z odsłuchem.
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 5989
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2152

Post autor: Mawis »

Byłoby super Simon!
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
Awatar użytkownika
SimonTemplar
Posty: 4086
Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
Lokalizacja: UK

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2153

Post autor: SimonTemplar »

Mawis pisze:
23 sty 2023, 08:57
Byłoby super Simon
Obiecuję nie przeciągać opinii w żadną stronę :naughty: Pracuję dzisiaj z domu to znajdę na to czas ;) Płyta dla pewności teraz idzie do umycia bo wtedy poszła prosto na talerz, może to pomoże. :handgestures-thumbupleft:
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4038
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2154

Post autor: piotrjazz »

Simon mnie zainspirował, nie pierwszy raz ;)
Do zapezentowania swoich zeszłorocznych najlepszych zakupów. Ponieważ było tego wyjątkowo wiele, postanowiłem ograniczyć się tylko do premier.
Dodatkowo nie jest to typowe podium, a płyty miesiąca. Myślę, że uniknę w ten sposób preferowania albumów , które miały premierę pod koniec roku ;)
Czyli lista w moim przypadku to 12 płyt.

Styczeń: John Coltrane Quartet - Crescent

https://www.discogs.com/release/2173495 ... t-Crescent

Luty: Joe Pass - For Django

https://www.discogs.com/release/2207066 ... For-Django

Marzec: Duke Ellington & John Coltrane

https://www.discogs.com/release/2247183 ... n-Coltrane

Kwiecień: Sonny Red - Out Of The Blue

https://www.discogs.com/release/2272510 ... f-The-Blue

Maj: Art Pepper - Art Pepper Meets The Rhythm Section mono

https://www.discogs.com/release/2288530 ... hm-Section

Czerwiec: Bill Evans Trio - Trio '65

https://www.discogs.com/release/2357962 ... io-Trio-65

Lipiec: Al Di Meola , John McLaughlin , Paco De Lucía - Saturday Night In San Francisco

https://www.discogs.com/release/2380919 ... -Francisco

Sierpień: Wayne Shorter - Adam's Apple

https://www.discogs.com/release/2424137 ... dams-Apple

Wrzesień: John Coltrane - Blue Train mono

https://www.discogs.com/release/2450449 ... Blue-Train

Październik: Grant Green - Feelin' The Spirit

Url: https://www.discogs.com/release/2475724 ... The-Spirit

Listopad: Bill Evans Trio - Bill Evans At Town Hall (Volume One)

https://www.discogs.com/release/2520579 ... Volume-One

Grudzień: Benny Carter - Jazz Giant

https://www.discogs.com/release/2547888 ... Jazz-Giant

Wyszedł bardzo ładny zestaw płyt i przyznaję było łatwiej.
Zachęcam kolegów do pokazania swoich zeszłorocznych preferencji, w jakiejkolwiek formie 5 , 10 , 100 lub nawet jednej najlepszej płyty roku.
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4912
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2155

Post autor: zelazny »

Jak dla mnie jabłko Adama to poważny rywal, niczym gladiator.
Felix1988
Posty: 3782
Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2156

Post autor: Felix1988 »

Ray Gomez - Volume. Może to nie do końca czysty stylistycznie jazz, bo poza fusion mamy tu również funk, hard rocka i licho wie co jeszcze, ale płyta na pewno warta uwagi - nie tylko dlatego, że gościnnie udzielają się bracia Breckerowie czy Narada Michael Walden, ale też choćby Vinnie Appice, tuż przed transferem do Black Sabbath.
Załączniki
Ray Gomez Volume.jpg
Awatar użytkownika
piotrjazz
Posty: 4038
Rejestracja: 11 maja 2019, 23:20

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2157

Post autor: piotrjazz »

20220128_131052.jpg
John Coltrane Quartet Crescent
https://www.discogs.com/release/2173495 ... t-Crescent

Miss stycznia 2022 w mojej kolekcji ;)
Z dwóch płyt Coltrana , które się wtedy ukazały ta zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu.
Accuphase DP-400, Reimyo DAP-999EX
Accuphase E-280, Harbeth C7ES-3 XD
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 16906
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: PL70LII, PSX60
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2158

Post autor: darkman »

tomaszek pisze:
22 sty 2023, 20:44
Bardzo przyzwoite OJCowe wydanie.
Taka i moja opinia.
tomaszek pisze:
22 sty 2023, 20:44
Niby bez prób, nagrane na szybko, bo trza było..,
Ano. Tak też i zapisano taśmę. Wydano płytę i odłożono na półkę.
Materiał do obróbki analogowej jest taki jaki jest i innego już nie będzie. Warto to wiedzieć... w oczekiwaniu na cud.
Cudu nie będzie i pisząc to zdaję sobie sprawę z tego, że sporo kolegów będzie rozczarowanych tą bolesną prawdą, ale tak jest. Wszystkie znane mi remastery zostały wykonane mniej lub bardziej techniką cyfrową i utrwalone na stosownym nośniku. Jeśli miałoby to nam poprawić humor, to owszem zostały wspócześnie zapisane na taśmę (retransfer), ale po obróbce cyfrowej.
piotrjazz pisze:
22 sty 2023, 22:49
Moja "pierwsza" polubiona/poznana plyta Milesa.
To rozumiem.
piotrjazz pisze:
23 sty 2023, 02:04
Np właśnie to co zostaje polowanie na 45rpm Analogue Productions?
A tego nie. Równie dobrze można zaoszczędzić sobie fatygi i czekać na wersję 78RPM. Bezdurne? Nie. Rynek marketingu ofertowego oszalał i zrobią wszystko by kupować kolejne wersje bez końca, potem limity, a potem wielorakie rodzaje boxów.
Tak nie można Piotrze.

BTW, nie jestem przeciwnikiem 45rpm. Proszę tak tego nie odbierać. Fakt, że ich nie zbieram nie ma tu nic do rzeczy. Potrafię docenić jakość i cenię. A już na pewno zbiory kolegów, ich wiedzę i bezpretensjonalność.

W opublikowanej przeze mnie liście 10 wkurzających kwesti z clipu tego sympatycznie egzaltowanego Włocha - u mnie 45rpm jest na miejscu 11. U niego jak wiecie na 1.
Istnienie tego formatu zupełnie mi nie przeszkadza, a cieszy fakt, że płyty zwykle wydawane są równolegle w formacie 33 1/3. Zatem mamy tu komfort wyboru.
zelazny pisze:
22 sty 2023, 22:54
skoro wiem, że można lepiej.
Skąd Pan to wie Panie @zelazny? I z czym Pan porównywał? Cena drogi Panie, nie czyni jakości. Nazwa manufaktury/label również niekoniecznie, zaś znajomość z właścicielem sklepu na brytyjskiej prowincji już w ogóle. Na prawdę. Proszę wybaczyć, że zmieniam Pański punkt widzenia świata winylowego, ale błądzisz Pan w oparach fetyszu o wdzięcznej nazwie „wspaniały album”. W niektórych wychwalanych przez Pana swego czasu albumach tyleż jest wdzięku co u starej odaliski po 30 latach pracy na brukach Soho.
zelazny pisze:
22 sty 2023, 22:54
Kto wie z czego to wycięte.
Jest to wersja remasterowana cyfrowo i z takiego źródła pochodzi, to zaś pierwotnie było analogowe nim przeszło normalną i typową obróbkę remasteringową. Widzi Pan w tym coś złego?
Obecnie remasterowane wydawnictwa CD z przełomu wieków, właśnie OJCD, to jedne z najlepszych realizacji tego materiału. Najlepiej było je kupować gdzieś pod koniec lat 90tych.
Nadal są to najlepiej brzmiące wersje tych 4 LP realizowanych na odchodne Davisa z wytwórni.
Rzecz jasna nie roszczę sobie prawa do monopolu wiedzy na temat Milesa.

Jednak umówmy się i jasno to sobie powiedzmy, znawcą Milesa Davisa to Pan nie jesteś, Panie @zelazny.I szybko to nie nastąpi. Pisz Pan tylko to co wiesz na pewno. To dobra zasada.
SimonTemplar pisze:
22 sty 2023, 23:28
Tym bardziej AAA. Są oczywiście drogie ori z epoki z US no ale są .... drogie
Niestety Szymonie 1Press nie gra dobrze, jest po prostu niezbyt udany, a może udany na miarę zarejestrowanego materiału analogowego/źródłowego. W tym wypadku reedycje i wznowienia wypadają lepiej.
Wysoki koszt pozyskania, to akurat znak czasów i wiek tych LP. Prawdę mówiąc ma się nijak do jakości, za to dla kolekcjonerów wydań to perła. Do słuchania warto mieć coś innego.
zelazny pisze:
23 sty 2023, 08:27
Te najciekawsze tytuły są tylko dla stałych klientów.
Tylko w Pańskim zaścianku, Panie @zelazny. Przypuszczam, że marketingowcy firmy podpowiadają też jak stać się stałym klientem? Pytanie retoryczne Panie Z, jak każde moje do Pana. Proszę zatem nie odpowiadać. Proszę myśleć czasem.
tomaszek pisze: Serio u mnie brzmi to bardzo znośnie
Potwierdzę i ja ponownie tę opinię, choć oczywiście można mieć inną i na swoje ucho.
Na tym też ta zabawa polega.
SimonTemplar pisze: Obiecuję nie przeciągać opinii w żadną stronę
Co do tego nie miałem najmniejszych wątpliwości.

Co do mnie to jednak na pierwszym miejscu stawiam samą muzykę, tu w istocie jednak da się wskazać wersję wystarczająco dobrą i zadowalającą.
Osobiście staram się zawsze pamiętać, że w audio nie ma 'najlepsze'.

Z drugiej strony Panowie, taka uroda tych nagrań. Cieszmy się z tego co mamy.

A na zaś.. to zarzucam temat kolejnej płyty Milesa, której nie da się poprawić analogowo - To Jazz At the Plaza.
Felix1988
Posty: 3782
Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2159

Post autor: Felix1988 »

Grupa organowa Krzysztofa Sadowskiego - Na kosmodromie
Załączniki
Sadowski Na kosmodromie.jpg
Awatar użytkownika
Mawis
Posty: 5989
Rejestracja: 04 cze 2021, 18:21
Gramofon: JVC QL-A7
Lokalizacja: Owczarnia

Re: JAZZ CAFE - czego słuchamy

#2160

Post autor: Mawis »

darkman pisze:
23 sty 2023, 15:52
tomaszek pisze:
22 sty 2023, 20:44
Bardzo przyzwoite OJCowe wydanie.
Taka i moja opinia.
tomaszek pisze:
22 sty 2023, 20:44
Niby bez prób, nagrane na szybko, bo trza było..,
Ano. Tak też i zapisano taśmę. Wydano płytę i odłożono na półkę.
Materiał do obróbki analogowej jest taki jaki jest i innego już nie będzie. Warto to wiedzieć... w oczekiwaniu na cud.
Cudu nie będzie i pisząc to zdaję sobie sprawę z tego, że sporo kolegów będzie rozczarowanych tą bolesną prawdą, ale tak jest. Wszystkie znane mi remastery zostały wykonane mniej lub bardziej techniką cyfrową i utrwalone na stosownym nośniku. Jeśli miałoby to nam poprawić humor, to owszem zostały wspócześnie zapisane na taśmę (retransfer), ale po obróbce cyfrowej.
piotrjazz pisze:
22 sty 2023, 22:49
Moja "pierwsza" polubiona/poznana plyta Milesa.
To rozumiem.
piotrjazz pisze:
23 sty 2023, 02:04
Np właśnie to co zostaje polowanie na 45rpm Analogue Productions?
A tego nie. Równie dobrze można zaoszczędzić sobie fatygi i czekać na wersję 78RPM. Bezdurne? Nie. Rynek marketingu ofertowego oszalał i zrobią wszystko by kupować kolejne wersje bez końca, potem limity, a potem wielorakie rodzaje boxów.
Tak nie można Piotrze.

BTW, nie jestem przeciwnikiem 45rpm. Proszę tak tego nie odbierać. Fakt, że ich nie zbieram nie ma tu nic do rzeczy. Potrafię docenić jakość i cenię. A już na pewno zbiory kolegów, ich wiedzę i bezpretensjonalność.

W opublikowanej przeze mnie liście 10 wkurzających kwesti z clipu tego sympatycznie egzaltowanego Włocha - u mnie 45rpm jest na miejscu 11. U niego jak wiecie na 1.
Istnienie tego formatu zupełnie mi nie przeszkadza, a cieszy fakt, że płyty zwykle wydawane są równolegle w formacie 33 1/3. Zatem mamy tu komfort wyboru.
zelazny pisze:
22 sty 2023, 22:54
skoro wiem, że można lepiej.
Skąd Pan to wie Panie @zelazny? I z czym Pan porównywał? Cena drogi Panie, nie czyni jakości. Nazwa manufaktury/label również niekoniecznie, zaś znajomość z właścicielem sklepu na brytyjskiej prowincji już w ogóle. Na prawdę. Proszę wybaczyć, że zmieniam Pański punkt widzenia świata winylowego, ale błądzisz Pan w oparach fetyszu o wdzięcznej nazwie „wspaniały album”. W niektórych wychwalanych przez Pana swego czasu albumach tyleż jest wdzięku co u starej odaliski po 30 latach pracy na brukach Soho.
zelazny pisze:
22 sty 2023, 22:54
Kto wie z czego to wycięte.
Jest to wersja remasterowana cyfrowo i z takiego źródła pochodzi, to zaś pierwotnie było analogowe nim przeszło normalną i typową obróbkę remasteringową. Widzi Pan w tym coś złego?
Obecnie remasterowane wydawnictwa CD z przełomu wieków, właśnie OJCD, to jedne z najlepszych realizacji tego materiału. Najlepiej było je kupować gdzieś pod koniec lat 90tych.
Nadal są to najlepiej brzmiące wersje tych 4 LP realizowanych na odchodne Davisa z wytwórni.
Rzecz jasna nie roszczę sobie prawa do monopolu wiedzy na temat Milesa.

Jednak umówmy się i jasno to sobie powiedzmy, znawcą Milesa Davisa to Pan nie jesteś, Panie @zelazny.I szybko to nie nastąpi. Pisz Pan tylko to co wiesz na pewno. To dobra zasada.
SimonTemplar pisze:
22 sty 2023, 23:28
Tym bardziej AAA. Są oczywiście drogie ori z epoki z US no ale są .... drogie
Niestety Szymonie 1Press nie gra dobrze, jest po prostu niezbyt udany, a może udany na miarę zarejestrowanego materiału analogowego/źródłowego. W tym wypadku reedycje i wznowienia wypadają lepiej.
Wysoki koszt pozyskania, to akurat znak czasów i wiek tych LP. Prawdę mówiąc ma się nijak do jakości, za to dla kolekcjonerów wydań to perła. Do słuchania warto mieć coś innego.
zelazny pisze:
23 sty 2023, 08:27
Te najciekawsze tytuły są tylko dla stałych klientów.
Tylko w Pańskim zaścianku, Panie @zelazny. Przypuszczam, że marketingowcy firmy podpowiadają też jak stać się stałym klientem? Pytanie retoryczne Panie Z, jak każde moje do Pana. Proszę zatem nie odpowiadać. Proszę myśleć czasem.
tomaszek pisze: Serio u mnie brzmi to bardzo znośnie
Potwierdzę i ja ponownie tę opinię, choć oczywiście można mieć inną i na swoje ucho.
Na tym też ta zabawa polega.
SimonTemplar pisze: Obiecuję nie przeciągać opinii w żadną stronę
Co do tego nie miałem najmniejszych wątpliwości.

Co do mnie to jednak na pierwszym miejscu stawiam samą muzykę, tu w istocie jednak da się wskazać wersję wystarczająco dobrą i zadowalającą.
Osobiście staram się zawsze pamiętać, że w audio nie ma 'najlepsze'.

Z drugiej strony Panowie, taka uroda tych nagrań. Cieszmy się z tego co mamy.

A na zaś.. to zarzucam temat kolejnej płyty Milesa, której nie da się poprawić analogowo - To Jazz At the Plaza.
To jest świetne podsumowanie, w punkt. Ja tylko zreasumuję jednym zdaniem gdyby komuś sie nie chcialo czytac wywodu Darka: Nie ma co wybrzydzać i szukać Świętego Graala - to wydanie OJC jest ok, trzeba tylko czekać az będzie w przystępnej cenie w PL albo sprowadzić bo jest po 22$.
JVC QL-A7, JVC Z1S, ADC QLM32 MK3, Schiit Mani, Nikko STA8080, Dual CL720
Akai CD1100, Luxman L230, Namco NSZ333
------------------------------------------------------------

“𝙶𝚘𝚘𝚍 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚜 𝚐𝚘𝚘𝚍 𝚗𝚘 𝚖𝚊𝚝𝚝𝚎𝚛 𝚠𝚑𝚊𝚝 𝚔𝚒𝚗𝚍 𝚘𝚏 𝚖𝚞𝚜𝚒𝚌 𝚒𝚝 𝚒𝚜.”
~ 𝑴𝒊𝒍𝒆𝒔 𝑫𝒂𝒗𝒊𝒔
ODPOWIEDZ