Tellurium Q - opinie i odczucia

Jak to wszystko połączyć?
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15164
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#121

Post autor: darkman »

Misiony "miśki" mission m64i, głosniczki takie... oj te siostry nabroiły coś :D
Awatar użytkownika
pawelgrab
Posty: 1159
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#122

Post autor: pawelgrab »

nie musisz być złośliwy :lol:

a wiesz ile mnie kosztowały pieniędzy :lol: to to proszę :
.
Ostatnio zmieniony 06 sty 2023, 15:12 przez pawelgrab, łącznie zmieniany 1 raz.
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , mission m64i
Awatar użytkownika
Martynka
Posty: 1656
Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
Gramofon: Yamaha PX3
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#123

Post autor: Martynka »

darkman pisze:
12 gru 2022, 21:08
siostry
Dziś nie były delikatne... na przeglądzie byłem.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
Awatar użytkownika
domibobi
Posty: 1580
Rejestracja: 26 wrz 2019, 06:13
Gramofon: Sony PS X65
Lokalizacja: Kraków

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#124

Post autor: domibobi »

Przeczytane dziś na android.com.pl:

"Przewody wyższej klasy mają bardzo ważną cechę, którą jest kierunkowość. Wtedy na izolacji kabla znajdziesz strzałki określające optymalny przepływ sygnału. Wynika to z technologii produkcji rdzenia, który jest wcześniej nawijany na szpulę. Podczas tego procesu drobinki miedzi układają się w odpowiednim kierunku. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby podłączyć przewód odwrotnie do sugerowanego kierunku, jednak zmiana ta potrafi być bardzo dobrze słyszalna".

I w tym samym artykule...

"Jakość rdzenia, kierunkowość i przekrój i sposób położenia kabli głośnikowych mogą mieć wpływ na to, co usłyszysz z głośników. Istotna jest również ich długość. Należy zachować stosunek długości pomiędzy kolumnami w proporcjach 2:3. Jeśli użyjesz przewodu 2-metrowego do lewego głośnika, do prawego powinieneś zastosować 3-metrowy kabel. Z tej proporcji obliczasz krótsze lub dłuższe odcinki".

Ktoś? Coś? Nie był to artykuł reklamujący jakieś konkretne kable.

Link do całości: https://android.com.pl/tech/505815-jak- ... losnikowe/
a: SonyPSX65 [SonyXL45 PhilipsGP412 Empire(LTD200 2000Z) NagaokaMP110 Pickering625/XV15 ShureV15typeIV AudioTechnica120] / PreampDyskretniok / OnkyoA8850 / TelluriumQblueII / PylonAudioPearl27
c: TidalHiFiPlus / WiimPro / MusicalFidelityV90DAC
Awatar użytkownika
Martynka
Posty: 1656
Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
Gramofon: Yamaha PX3
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#125

Post autor: Martynka »

domibobi pisze:
12 gru 2022, 21:37
proporcjach
Tylko pamiętaj że strona na której jest dłuższy przewód zależy od półkuli na której mieszkasz.

:lol: :lol: :lol:
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
Awatar użytkownika
domibobi
Posty: 1580
Rejestracja: 26 wrz 2019, 06:13
Gramofon: Sony PS X65
Lokalizacja: Kraków

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#126

Post autor: domibobi »

Martynka pisze:
12 gru 2022, 21:55
Tylko pamiętaj że strona na której jest dłuższy przewód zależy od półkuli na której mieszkasz.

:lol: :lol: :lol:
To by wszystko wyjaśniało 😂😂😂 Aż napisałem do kobiety (autorki artykuły) z prośbą o więcej szczegółów i źródło porady.
a: SonyPSX65 [SonyXL45 PhilipsGP412 Empire(LTD200 2000Z) NagaokaMP110 Pickering625/XV15 ShureV15typeIV AudioTechnica120] / PreampDyskretniok / OnkyoA8850 / TelluriumQblueII / PylonAudioPearl27
c: TidalHiFiPlus / WiimPro / MusicalFidelityV90DAC
Awatar użytkownika
Martynka
Posty: 1656
Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
Gramofon: Yamaha PX3
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#127

Post autor: Martynka »

domibobi pisze:
12 gru 2022, 22:05
szczegółów
"Warto jednak wspomnieć, że są to wartości przybliżone, ponieważ w przypadku przekroju przewodów, częściej niż milimetry pojawia się określenie AWG. Na każdą jednostkę AWG przypada określona liczba milimetrów."

Tak jaj na każdą jednostkę cali przypada określona ilość mm :lol:
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
Awatar użytkownika
Martynka
Posty: 1656
Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
Gramofon: Yamaha PX3
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#128

Post autor: Martynka »

Wiele przewodów głośnikowych jest wyposażonych w dwie żyły, dla plusa i dla minusa na wzmacniaczu i dla każdej kolumny. Przewody wyższej klasy są wyposażone w wiele żył. Najpopularniejszą kombinacją są 4 żyły w jednym przewodzie...

Tu już wymiękłem i łzy nie pozwalają mi czytać dalej :lol

Edit :

"Jeśli elektronika nie jest wyposażona w większą liczbę wejść na kolumny, wówczas mówi się o połączeni bi-wire. Jeśli w obydwu miejscach możesz wykorzystać po 4 terminalne, wtedy mówi się o połączeniu bi-amp."

Umarlem....
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#129

Post autor: Wojtek »

Widać że wiedzowy człowiek to pisał.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15164
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#130

Post autor: darkman »

Martynka pisze:
12 gru 2022, 22:10
Tu już wymiękłem i łzy nie pozwalają mi czytać dalej :lol
No też nie wierzę :shifty:
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4588
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#131

Post autor: zelazny »

Martynka pisze:
06 lis 2022, 14:29
Rodzina poszła na spacer a ja usprawiedliwiony zerwanym MCL i ACL słucham...

Obserwacji ciąg dalszy. Chyba najlepsza dla mnie wiadomość:

Scena przesunęła się 1,5 metra bliżej głośników. CLS. Wcześniej odsłuchy robiłem za kanapą która rozdziela salon na pół, teraz najlepsze dzieje się siedząc na kanapie... to już powód żeby kochać te kable. Żegnaj krzesło, witaj sofo :lol:

Słuchając https://tidal.com/browse/track/123519363 solówkę na wibrafonie od 2 minuty mam po prostu jeden wielki instrument z dokładnym obrazowaniem gdzie spadają pałeczki. Ba... powiem więcej mam w domu ksylofon i mam wrażenie, że jak podejdę do niego to patrząc przed siebie odtworzę na nim to samo co słychać :lol: Ogólnie polacam cały album. A u Stańko w https://tidal.com/browse/track/13418119 nigdy nie było takie przestrzennego realizmu.
Nieźle, to jakiś dodatkowy zmysł? Jadę na grubych, zwykłych kablach, dostarczonych razem z kolumnami za max 5 funtów za metr. Myślę, że na moim kablu usłyszę cofanie, przybliżanie sceny, jak i spadające pałeczki.
Ostatnio słuchałem Chopina i na moim kablu, wystarczyło, że zamknąłem oczy, się wczułem, i dosłownie zacząłem grać "razem z nim", wiedząc jaki palec uderza w konkretny klawisz fortepianu. Najlepsze, że po skończeniu pierwszego utworu i małej przerwie na herbatkę, odpaliłem następny, no i ku mojemu zdziwieniu Chopin przesunął fotel w prawo o 1,5 milimetra...
Ostatnio zmieniony 15 sty 2023, 14:05 przez zelazny, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Martynka
Posty: 1656
Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
Gramofon: Yamaha PX3
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#132

Post autor: Martynka »

A teraz ostatnia obserwacja co do ostatnich TQ.

Ponieważ przez najbliższy tydzień w zasadzie jestem unieruchomiony, leżę więc siedząc i słucham muzyki, leci głównie moja ulubiona "składanka" która znam na pamięć. Każda nutka daje przyjemność i dlatego w każdej nutce zauważam zmiany. A przez ostatnie 3 tygodnie zmian było dużo, szczególnie w wokalach i górze gdzie bardzo się otworzyly jak i w basie który jest dalej tak mocny ale rozciągnął się bardziej w zakresie. To już myślę "wersja ostateczna" brzmienia.

Same zmiany nie są niczym dziwnym. Znam to i z kondensatorow i z lamp. Zadziwiające jest jednak to że zmiany następowały w kablach już "wygrzanych". Kupiłem używki, bo nawet snobizm który często warunkuje moje decyzje powiedział że nie potrzebuje wydać na nowe kable 6 tys zł.

Podobne zmiany słyszałem już na głośnikach Kappa 8, grając pod Krellem dawały z siebie wszystko, potem przez jakiś miesiąc grały pod dużo słabszym prądowo Nakamichi i... podłączone pod Krell'a ponowne przestały brzmieć. Góra i scena pojawiły sie dopiero po paru dniach grania.

Mój wniosek z tego taki, że zarówno kable jak i zwrotnice muszą się ułożyć pod konkretny tor. Skoro następują w nich zmiany podczas przepływu prądu to widocznie również jakość prądu ma znaczenie.

Takie sobie gdybanie :D ale myślę że poparte większym doświadczeniem niż u Pani z artykułu o kablach cytowanym powyżej.

Dostając więc do testów w swój system kabel czy głośnik, nie skazujcie go na porażkę po pierwszych nutkach, posłuchajcie parę dni i pozwólcie się ułożyć.

Mówię oczywiście o używanym sprzęcie który już gdzieś grał bo przy nowym to oczywista oczywistość.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
Awatar użytkownika
Martynka
Posty: 1656
Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
Gramofon: Yamaha PX3
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#133

Post autor: Martynka »

zelazny pisze:
13 gru 2022, 11:30
dodatkowy
Sądzę że ten dodatkowy zmysł jest właśnie u Ciebie. Nie potrzebujesz pomagać fizyce, wyciskasz z muzyki wszystko niezależnie od tego na czym grasz. Należysz do tych wybranych, chciałbym tak, oszczędzil bym kasy.

PS. A różnicę w graniu wkładek odczuwasz czy też nie ma to znaczenia??
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4588
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#134

Post autor: zelazny »

Tak wiedziałem, że zaczniesz się bronić rękoma i nogami. Myślę, że w niektórych przypadkach audiofilia, to choroba.
Ostatnio zmieniony 23 lip 2023, 14:56 przez zelazny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Martynka
Posty: 1656
Rejestracja: 26 sty 2019, 01:05
Gramofon: Yamaha PX3
Lokalizacja: Gůrny Ślůnsk

Re: Tellurium Q - opinie i odczucia

#135

Post autor: Martynka »

zelazny pisze:
13 gru 2022, 11:45
bronić rękoma i nogami
Ależ ja się nie bronię, dążę do konfrontacji. Odpowiedziałem Ci z takim samym sarkazmem jak Ty. Poważnie zadałem pytanie o wkładki. Olałeś.

EDIT:

Interkonektów mam parę rodzajów, każdy z nich powoduje słyszalną nawet dla mojego 8 letniego syna zmianę. Co ciekawe potrafi ją opisać bardziej fachowo niż ja. Nie jest młodym audiofilem, gra na ksylofonie i perkusji w szkole muzycznej więc słuch ma raczej dobry.
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
ODPOWIEDZ