No własnie czytałem, zwłaszcza utkwiły mi w pamięci uwagi o biodegradowalności płynu. Czyli trzeba będzie pomysleć o rozbudowie do kombajnu z odkurzaczem. Nawet znalazłem już projekt "cyklotronu" do separacji płynu od cieczy (do druku). Ciekawy jestem tylko czy sprawdzi się wentylator tunelowy o wydajności pomad 350m3 na godzinę jako źródło ssania...
No cóż, zapowiada się ciekawie
