Siedzenie w domu szkodzi na głowę czego przykładem jest to ogłoszenie ale skoro już zacząłem to:
Sprzedam moją końcówkę mocy KRELL KST-100.
Dane jak na Krell'a przystało to 2x
- 100W/8 ohms
- 200W/4 ohms
- 400W/2 ohms
- 800W/1 ohm
tyle podaje papier w rzeczywistości bez zniekształeń na 8ohm idzie do 130W na 4ohm do 240 a na 2ohm do 430W. wzmacniacz wyrzuca z siebie do 40A w piku więc spawac też można

Wzmacniacz gra według papierów do połowy mocy w klasie A , mądrzejsi obliczali na podstawie punktów pracy i konstrukcji że klasa A realnie powinna być zachowana do 30W.
Budowa to jedno trafo, potem już dwa niezależne układy prostujące i wzmacniające, po 10 sztuk tranzytorów wysokoprądowych na kanał ( cztery pary wyjściowych i dwa driver'y ). Wzmacniacz jest w pełni zbalansowany, z możliwością używania wejść niesymetrycznych.
Moja sztuka przeszła kompletny serwis. Jak na konstrukcję Dana D'Agostino przystało, brak kondensatorów w torze audio a wszystkie pozostałe 11 sztuk zostały wymienione. W zasilaniu wielkość kondensatorów została podwojona, użyto TalkElectronics czyli producenta Mundorfa na 105C. Terminale głośnikowe zostały wymienione na nowe metalowe. Wymieniono przekaźniki. Bias został wyregulowany zgodnie z serwisówką na 85mV ( próbowałem wartości od 75mV do 110mV i jednak technicy Krell'a mieli rację ). Ponieważ wzmacniacz nie posiadał tego układu został zamontowany nowy soft start dla ochrony sieci

Co do brzmienia, przy pomiarach równiutko od 20Hz do 22kHz, nic nie podbija, nic nie ubarwia, nic nie odejmuje z pasma... czyli nuda

Sprzęt nie nowy ale nie ma rys ani odbarwień. Na krawędziach czasem coś delikatnie przebija. Wszystko widac na zdjęciach. Kolor czarny. Wszystkie śrubki z przodu i od góry zostały wymienione również na czarne. Z przodu zostały zdemontowane uchwyty, oczywiście dodaję w komplecie razem ze wzmacniaczem, można je przykęcić bez odkręcania panelu. Na ostatnim zdjęciu poniżej widać KST z zamontowanymi.
Cena dla forum to 8 tyś złoty, negocjacje możliwe na priv.
Ten egzemplarz jest w ciągłym użyciu i stanie technicznym nie odbiegającym od nowego a nawet pozbawiony wad nowego do których Krell się potem przyznał i zmodyfikował późniejsze wersje zwiększając właśnie pojemności kondensatorów i trafo.
Odbiór osobisty lub przesyłka ubezpieczona i dobrze zabezpieczona. Najlepiej przyjechać i posłuchać. Choć wiele osób juz sprzęt obsłuchała u mnie i wie, że nie ma tam nic do ukrycia.