Luxman L-5 - drobne problemy

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tyrystor
Posty: 883
Rejestracja: 10 sie 2011, 16:44
Gramofon: SL-1410mk2
Lokalizacja: Lüben in Niederschlesien

Luxman L-5 - drobne problemy

#1

Post autor: Tyrystor »

Czołem! Problem, z którym mam nadzieję dzięki forumowej pomocy się uporać, wygląda następująco: coś brzęczy w moim luxmanie. Nie przez cały czas - są dni, kiedy mogę przytknąć do niego ucho i nie słyszę kompletnie niczego, a czasem w kilkunastosekundowych interwałach buczy/nie buczy. Co prawda muszę się do niego przysunąć na jakieś pół metra lub mniej, by to w ogóle zauważyć, ale jednak działa mi to na nerwy. ;)

Wybór źródła (kompakt/gramofon) nie ma na owo buczenie żadnego wpływu; w odsłuchu nie przeszkadza (tzn. nie zauważyłem, żeby z jakością dźwięku było coś nie tak - sprzęt brzmi świetnie); w kolumnach też nic niepokojącego się nie odzywa.

Jakieś pomysły? Na co zwrócić uwagę, gdy będę grzebał we wnętrzu wzmacniacza?
Ostatnio zmieniony 16 lut 2013, 13:01 przez Tyrystor, łącznie zmieniany 1 raz.
Zestaw L1: Technics SL-1410mk2 + Shure M95HE + Denon PMA-777 + Telefunken TLX
Zestaw L2: Aiwa AD-F810 + Nakamichi OMS-2E + JVC AX-555 + Canton GLE40
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Re: Buczenie wzmacniacza (Luxman L-5)

#2

Post autor: Robert007Lenert »

Najprawdopodobniej drgania trafo /transformatora/ . A jak wyeliminowc?? To zalezy jak jest zamocowany. Jakies podkladki...moze zbyt mocno dokrecony..moze zbyt slabo.
krzycho51
Posty: 29
Rejestracja: 24 sty 2013, 16:27
Gramofon: Dual CS 2225Q
Lokalizacja: Poznań

Re: Buczenie wzmacniacza (Luxman L-5)

#3

Post autor: krzycho51 »

Na pocieszenie - Harman Kardon też brzęczy w środku. Mój stary (AVR 35) im dłużej włączony tym głośniej. Ten nowszy po jakimś czasie przestaje.
Jeśli dokręcanie nie pomoże to jedyne wyjście wymontować i zalać jakimś lakierem, wysuszyć i powinno być O.K. Ja tak zrobiłem z moim.
First they ignore you. Then they laugh at you. Then they fight you. Then you win.
/M. Ghandi
Awatar użytkownika
Tyrystor
Posty: 883
Rejestracja: 10 sie 2011, 16:44
Gramofon: SL-1410mk2
Lokalizacja: Lüben in Niederschlesien

Luxman L-5 - drobne problemy

#4

Post autor: Tyrystor »

Dzięki za odzew :D

Ze wzmacniaczem zrobiłem tak: odkręciłem 9 śrubek, zdjąłem pokrywę (to nie takie proste; gniazda na spodzie to nie jedyne dziwactwo tej serii luxmanów), pozytywnie zdziwiłem się wyglądem wnętrza (primo - zero kurzu, wszystko świeże i błyszczące; secundo - zadziwiające, ile elektroniki można zmieścić w tak małej przestrzeni, pewnie grzebanie w tym byłoby mordęgą), po czym skupiłem się na trafo. Istotnie, cichutko brzęczy. Odniosłem też wrażenie, że w tym wypadku obudowa działa jak pudło rezonansowe, wzmagając brzęczenie. Jako że transformator trzyma się na 4 śrubach, przy czym nie mam dość siły, by szarpnąć je od dołu (tam są łebki krzyżaki), a od góry gąszcz przewodów przykrywa sześciokątne nakrętki w dziwnym rozmiarze (chyba 1/4 cala), uznałem, że najlepsze, co mogę zrobić, to przyzwyczaić się i nie zwracać uwagi na brzęczenie, zwłaszcza, że zupełnie nie przeszkadza w odsłuchu. Zatem ten problem mamy rozwiązany. :)

Przejdźmy do drugiej, bardziej irytującej kwestii. Do szumu w kolumnach. Wybór źródła nie ma na niego najmniejszego wpływu, słychać go także przy volume ustawionym na zero (przy podgłaśnianiu się nasila). Nie winiłbym kolumn - wątpię, by obie naraz zaczęły przejawiać skłonności do szumienia. Zostaje mi wzmacniacz bądź kable.
Co sprawdzić i co ewentualnie zmienić, by uporać się z tym wkurzającym problemem? Będę wdzięczny za wszelką pomoc.


Aha, może to komuś coś podpowie: tylko funkcja attenuate sprawia, że efekt ten zanika.
Zestaw L1: Technics SL-1410mk2 + Shure M95HE + Denon PMA-777 + Telefunken TLX
Zestaw L2: Aiwa AD-F810 + Nakamichi OMS-2E + JVC AX-555 + Canton GLE40
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Luxman L-5 - drobne problemy

#5

Post autor: Wojtek »

To prawda, że Luxmany tej serii są nieźle "upakowane", stąd wydają się być takie niepozorne z zewnątrz :)

Czy na słuchawkach też występuje to brzęczenie?
Tyrystor pisze:Aha, może to komuś coś podpowie: tylko funkcja attenuate sprawia, że efekt ten zanika.
Attenuate to to samo co "mute/muting", a więc wyciszenie o 20dB.
Czy po włączeniu tej funkcji, a następnie podgłośnieniu faktycznie nie ma już tego szumu?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Luxman L-5 - drobne problemy

#6

Post autor: Robert007Lenert »

Elektrolity we wzmacniaczu. Najbardziej prawdopodobna przyczyna. Pewnie to "slynne" 50Hz z sieci slychac.
krzycho51
Posty: 29
Rejestracja: 24 sty 2013, 16:27
Gramofon: Dual CS 2225Q
Lokalizacja: Poznań

Re: Luxman L-5 - drobne problemy

#7

Post autor: krzycho51 »

Witam.
Tak naprawdę to każdy wzmacniacz szumi. Jeden bardziej, drugi mniej. Im wyższej klasy tym mniej.
W Twoim przypadku wymieniłbym na wstępie kondensatory elektrolityczne w zasilaczu (10 000 uf/55V). To może być przyczyną brzęczenia trafo.
Poza tym wyczyściłbym elementy mechaniczne - w tym wypadku potencjometry i przełączniki. Bez rozbierania można spróbować pozalewać izopropanolem i poruszać (kręcić w prawo/lewo e.t.c).
A być może końcówka była spalona i ktoś dał zamienniki gorszej jakości.
Pozdrawiam
W razie czego jest service manual:
http://www.hilberink.nl/luxman/luxman4/ ... nual1s.pdf
First they ignore you. Then they laugh at you. Then they fight you. Then you win.
/M. Ghandi
Awatar użytkownika
Tyrystor
Posty: 883
Rejestracja: 10 sie 2011, 16:44
Gramofon: SL-1410mk2
Lokalizacja: Lüben in Niederschlesien

Luxman L-5 - drobne problemy

#8

Post autor: Tyrystor »

Dzięki za odpowiedzi Wojtka, Roberta i Krzysztofa. Na pewno się przydadzą :)
Czy na słuchawkach też występuje to brzęczenie?
Na słuchawkach:
a) nie szumi; nawet w przerwach między utworami głośniej słychać samą płytę niż szum sprzętu, a więc wszystko w porządku
b) ciekawa rzecz - brzęczenie słychać w słuchawkach, ale znika, gdy coś położę na obudowie (np. kilogramowy ciężarek), co chyba świadczy tylko o tym, że obudowa troszkę rezonuje. Na dźwięki dobiegające z wnętrza wzmacniacza, a nie ze słuchawek, nawet przyłożenie 5 kg nie ma wpływu.
Attenuate to to samo co "mute/muting", a więc wyciszenie o 20dB.
Czy po włączeniu tej funkcji, a następnie podgłośnieniu faktycznie nie ma już tego szumu?
Syk w kolumnach rozlega się przy volume skręconym na zero, natomiast znika przy wciśnięciu attenuate. Wtedy muszę podkręcić naprawdę mocno (ponad 1/2) głośność, by znowu zaczęło syczeć. Gdy wyłączę attenuate, sytuacja wraca do normy - czyli coś wrednie syczy, co na pewno nie powinno mieć miejsca we wzmacniaczu tej klasy. ;)
Zestaw L1: Technics SL-1410mk2 + Shure M95HE + Denon PMA-777 + Telefunken TLX
Zestaw L2: Aiwa AD-F810 + Nakamichi OMS-2E + JVC AX-555 + Canton GLE40
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Luxman L-5 - drobne problemy

#9

Post autor: Winters »

krzycho51 pisze: Poza tym wyczyściłbym elementy mechaniczne - w tym wypadku potencjometry i przełączniki. Bez rozbierania można spróbować pozalewać izopropanolem i poruszać (kręcić w prawo/lewo e.t.c).
Izopropanol do potencjometrów to kiepski pomysł, bo one potrzebują też smarowania. Rozbieranie najczęściej nie jest potrzebne, a do tej roboty stosuje się Kontakt PR. Wystarczy wpsikać w otwory w obudowie potencjometra i kręcić.
DIOMEDES KATO
krzycho51
Posty: 29
Rejestracja: 24 sty 2013, 16:27
Gramofon: Dual CS 2225Q
Lokalizacja: Poznań

Re: Luxman L-5 - drobne problemy

#10

Post autor: krzycho51 »

Hej,
Do wyczyszczenia potencjometru możesz użyć nawet zwykłego denaturatu, najwyżej będzie trochę trzeszczał w czasie kręcenia gałką. Dla zdiagnozowania wystarczy.
Potem możesz potraktować Kontaktem :)
Ale...
Jeśli masz miernik uniwersalny to możesz zrobić dwie rzeczy:
Elektrolity.JPG
oraz
Pradspoczynkowy.JPG
Poza tym zimne luty, przewody i.t.d.
First they ignore you. Then they laugh at you. Then they fight you. Then you win.
/M. Ghandi
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43730
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Luxman L-5 - drobne problemy

#11

Post autor: Wojtek »

Tyrystor pisze:Na słuchawkach:
a) nie szumi; nawet w przerwach między utworami głośniej słychać samą płytę niż szum sprzętu, a więc wszystko w porządku
To dobrze. Znaczy to, ogólnie rzecz biorąc, że przyczyna kłopotów leży raczej gdzieś dalej niż tor przedwzmacniacza.
Tyrystor pisze:Syk w kolumnach rozlega się przy volume skręconym na zero, natomiast znika przy wciśnięciu attenuate. Wtedy muszę podkręcić naprawdę mocno (ponad 1/2) głośność, by znowu zaczęło syczeć. Gdy wyłączę attenuate, sytuacja wraca do normy - czyli coś wrednie syczy, co na pewno nie powinno mieć miejsca we wzmacniaczu tej klasy. ;)
Czyli jest tak jak myślałem, nic nie znika po załączeniu attenuate ;)
krzycho51 pisze:Do wyczyszczenia potencjometru możesz użyć nawet zwykłego denaturatu, najwyżej będzie trochę trzeszczał w czasie kręcenia gałką. Dla zdiagnozowania wystarczy.
Wybacz, ale to jest głupia rada. "Pierw zrób byle czym, a potem porządnie". Lepiej od razu zrobić to dobrze, zamiast bawić się w poprawki.
Szczególnie, że można "byle czym" bardziej zasyfić niż oczyścić na dłuższą metę, a potem weź rozbieraj potencjometr i czyść gruntownie...
Jednak sam izopropanol do szybkiego przeczyszczenia potków jest akurat OK jako "mniejsze zło" :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
krzycho51
Posty: 29
Rejestracja: 24 sty 2013, 16:27
Gramofon: Dual CS 2225Q
Lokalizacja: Poznań

Re: Luxman L-5 - drobne problemy

#12

Post autor: krzycho51 »

Wojtek pisze:Wybacz, ale to jest głupia rada. "Pierw zrób byle czym, a potem porządnie". Lepiej od razu zrobić to dobrze, zamiast bawić się w poprawki.
Szczególnie, że można "byle czym" bardziej zasyfić niż oczyścić na dłuższą metę, a potem weź rozbieraj potencjometr i czyść gruntownie...
Jednak sam izopropanol do szybkiego przeczyszczenia potków jest akurat OK jako "mniejsze zło" :)
Wojtku,
Rozebrałem w swoim życiu wiele potencjometrów. Zbudowałem w młodości kilka wzmacniaczy. Jeden z niuch służy koledze do dzisiaj. I wiem co piszę. W czasach gdy się tym parałem nikt nie słyszał o Kontakcie czy czymś takim. Styki w firmach czyściło się spirytusem spożywczym, ale z wiadomych przyczyn ulegał cudownej zamianie w denaturat.
Tak naprawdę bez wylutowania i rozebrania potencjometru ani Kontakt, ani Izopropanol, ani inny środek nie rozwiąże problemu. Po prostu nie ma cudownych środków.
Aby mieć 100% efekt potencjometr trzeba rozebrać i wyczyścić mechanicznie. W przypadku gdy materiał rezystancyjny jest mocno wytarty można pokusić się o próbę minimalnego przesunięcia miejsca styku ze ścieżką węglową. A dopiero później potraktować delikatnie środkiem smarującym. I niekoniecznie Kontaktem.
Tylko, że w tym przypadku wcale nie wiemy czy przyczyną jest potencjometr. Równie dobrze może łapać zakłócenia n.p. z routera.
Polecam zaprzyjaźnione forum, zwłaszcza ostatni wpis.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic336472.html
Tak naprawdę konstrukcja tego Luxmana jest tak klasyczna, że każdy nawet mało doświadczony elektronik powinien sobie z nim poradzić. Proponuję zanieść go do fachowca i za 50 PLN naprawić. Kwota banalna patrząc na ceny płyt i tych wszystkich gadżetów związanych z winylami.
First they ignore you. Then they laugh at you. Then they fight you. Then you win.
/M. Ghandi
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Luxman L-5 - drobne problemy

#13

Post autor: Winters »

krzycho51 pisze:Tak naprawdę bez wylutowania i rozebrania potencjometru ani Kontakt, ani Izopropanol, ani inny środek nie rozwiąże problemu.
To dlaczego u mnie działa?
DIOMEDES KATO
krzycho51
Posty: 29
Rejestracja: 24 sty 2013, 16:27
Gramofon: Dual CS 2225Q
Lokalizacja: Poznań

Re: Luxman L-5 - drobne problemy

#14

Post autor: krzycho51 »

I co z tym Luxmanem? Coś się zadziało?
First they ignore you. Then they laugh at you. Then they fight you. Then you win.
/M. Ghandi
Awatar użytkownika
Tyrystor
Posty: 883
Rejestracja: 10 sie 2011, 16:44
Gramofon: SL-1410mk2
Lokalizacja: Lüben in Niederschlesien

Luxman L-5 - drobne problemy

#15

Post autor: Tyrystor »

Owszem, lewy kanał zamilkł. ;)

Jutro zataszczę go do elektronika. Jeśli niczego nie popsuje, będę wielce zadowolony, a jeśli tak, to będę miał powód, by w końcu kupić amplituner. :)
Zestaw L1: Technics SL-1410mk2 + Shure M95HE + Denon PMA-777 + Telefunken TLX
Zestaw L2: Aiwa AD-F810 + Nakamichi OMS-2E + JVC AX-555 + Canton GLE40
ODPOWIEDZ