Wracaj, wracaj Nie to, żebym Cię jakoś naciągał, ale - skoro prezent dla żony rzecz święta, co zrozumiałe - możesz też zacząć od drugiego końca i wyszukać sobie jakiś fajny i czadersko wyglądający wzmacniacz albo amplituner z epoki plus kolumny. Podepniesz pod to Teaca i już będzie lepiej. A do tematu drapaka wrócisz za jakiś czas.
Ostatnio na Ebay i Allegro widze sporo "kombajnow", kupilem znajomej Duala KA60 za 600 w komplecie z kolumienkami. Pomieszczenie malutkie wiec uznalem ze wystarcza, zanim go przekazalem gral u mnie i nawet te kolumienkj spokojnie dawaly rade w pokoju 25m2. Zakup okazal sie udany, gramofon dobrej klasy a wzmacniacz tez daje rade, sprzet w ladnym stanie i wszystko dziala, full automat wiec obsluga tez latwa. Jesli ktos lubi taki 'design' to polecam takie rozwiazanie.
P s. Podpialem do tego przekaznik bluetooth zeby mogla sluchac tidala itp i spelnia to swoje zadanie, dzwiek jest ok, nie ma sie czego czepiac.
Od założenia tematu kilka lat upłynęło. W obecnej drożyźnie ciężko jest złożyć przyzwoity zestaw za 1000 zł. Za sam drapak trzeba zapłacić około 800 do 1000 zł by był w przyzwoitym stanie. Realnie szacując to 2000 do 2500 zł można przyjąć na start zestawu z gramofonem, wszystkie elementy używane. A i tak dźwiękowo będzie jako tako.
Często używane wzmacniacze za kwotę 200-300 zł to szroty nadające się tylko na serwis. A to kolejne minimum 200-300 zł by doprowadzić do pełnej sprawności. Optymistycznie zakładając..
od pomieszczenia
od przesłuchania setek CD/WAV/taśm/kaset przez dany zestaw głośników w danym pomieszczeniu - żeby mieć świadomość, że ewentualnie zbyt dudniące 55Hz, cofniete 500-1000hz,
czy sycząca/stłumiona góra > 12 kHz to wina pomieszczenia/ tweetera.
płyta->stylus->preamp-> riaa-> to układ bardzo trudny do skontrolowania
nie można do tego dokładać dodatkowych zmiennych (wg mnie)
jezeli setup tasmowo-cyfrowy nie zda egzaminu w danym pomieszczeniu - przygoda z gramofonem będzie koszmarem
i potrwa bardzo krótko, albo niepotrzebnie długo.
bezpiecznie jest zacząć od standardu: dowolny ortofon MM -> project phonobox s2 (pożyczyć/nie kupować) - i opisać swoje wrażenia: