MUZYCZNA WRZUTA

[zelazny]

Tak w ogóle to właśnie poznałem tę piosenkę.

Dopiero 2 lata temu pierwszy raz usłyszałeś jeden z hitów Eltona Johna?

Nieźle.

Nie dwa lata tylko dwa dni. Nigdy nie interesowałem się twórczością Eltona.

[Wojtek]

Sory, spojrzałem na datę klipu i uznałem że 2 lata temu

Nigdy nie interesowałem się twórczością Eltona.

Radia też nie słuchałeś? Tym bardziej że mieszkasz od lat w UK.

Bo to trochę jak powiedzieć że nie interesujesz się Queen więc nie znasz "We are the champions".

Jestem szczerze zdziwiony.

[kinky]

Nigdy nie interesowałem się twórczością Eltona

@zelazny, jeśli nie widziałeś to zacznij od filmu Rocketman, soundtrack wskaże Ci drogę

[Felix1988]

Nigdy nie interesowałem się

Kolega lubi zaskakiwać: a to wyskoczy jak Filip z konopi w wątku pożegnalnym, albo założy temat o sandałach lub okaże się zwolennikiem bijania kobiet A tak na serio: nie wyobrażam sobie poważnej kolekcji płytowej bez albumów Eltona Johna z pierwszej połowy lat 70.

W temacie: lata 80. wciąż na topie:
https://www.youtube.com/watch?v=kT0mOftAu7I

[MMarek]

nie wyobrażam sobie poważnej kolekcji płytowej bez albumów Eltona Johna z pierwszej połowy lat 70

[darkman]

Sir Eltona.

[zelazny]

Sory, spojrzałem na datę klipu i uznałem że 2 lata temu

Nigdy nie interesowałem się twórczością Eltona.

Radia też nie słuchałeś? Tym bardziej że mieszkasz od lat w UK.

Bo to trochę jak powiedzieć że nie interesujesz się Queen więc nie znasz "We are the champions".

Jestem szczerze zdziwiony.

Ooo bony, no akurat z tch kilku najpopularniejszych właśnie tej nie słyszałem.

[zelazny]

Nigdy nie interesowałem się

Kolega lubi zaskakiwać: a to wyskoczy jak Filip z konopi w wątku pożegnalnym, albo założy temat o sandałach lub okaże się zwolennikiem bijania kobiet A tak na serio: nie wyobrażam sobie poważnej kolekcji płytowej bez albumów Eltona Johna z pierwszej połowy lat 70.

W temacie: lata 80. wciąż na topie:
https://www.youtube.com/watch?v=kT0mOftAu7I

Felix, pamiętam. Akurat najbardziej żałuję tego Filipa, bo faktycznie zjebałem sprawę, choć wyraziłem swoje ubolewanie, a sandały to temat na luzie.

[piotrjazz]

Sory, spojrzałem na datę klipu i uznałem że 2 lata temu

Nigdy nie interesowałem się twórczością Eltona.

Radia też nie słuchałeś? Tym bardziej że mieszkasz od lat w UK.

Bo w radiu jest Bowie

[Mawis]

Oj tam oj tam nie przesadzajcie ja też nie czuję jakoś mięty do sir Eltona chociaż jakieś tam kawałki znam a i film oglądalem
Także żelazny nie jesteś sam

[zelazny]

Oj tam oj tam nie przesadzajcie ja też nie czuję jakoś mięty do sir Eltona chociaż jakieś tam kawałki znam a i film oglądalem
Także żelazny nie jesteś sam

Ufff, już mi lżej na sercu. Tak sobie pomyślałem, czy zostałbym też zgoniony za słabe obeznanie z twórczością Phila Collinsa, bo w ogóle go nie trawię.

[Bart_S]

jak dla mnie jeden i drugi to kanon... był czas, że "Good Bye Yellow Brick Road" słuchałem codziennie... zaczęło się od straemingu, potem znalazłem w miarę dobrze zachowane wydanie na winylu, w sierpniu od Pana Marka Niedźwieckiego dostałem jakiegoś jubileuszowego deluxe'a w wersji wypas. bywa, że jednocześnie obie płyty są w gramofonie/odtwarzaczu a Phil to takie popowe przedłużenie Genesis z ostatniego okresu, lubię i nic nie poradzę.

[piotrjazz]

Specjalnie dla Zelaznego

[darkman]

NNEKA
Taka mnie się wokalistka narzuciła via magazyn Zwierciadło (koncerty w marcu Wwa, Poznań, Gdańsk 14,15,16 III):
Soul, reggae, afrobeat, hiphop itd..


Jakiś błąd skryptu w osadzaniu youtube jest, raz wchodzi, raz nie.

[zelazny]

Specjalnie dla Zelaznego

Dzięx! Coś jednak pieprzą się linki. Kółko się kręci, a na koniec wywala błąd.