Żeby mieć więcej czasu na zwiedzanie Gruzji i Armenii chcę podjechać pociągiem do Budapesztu i po PL nie zrobię ani kilometra. No chyba że do stacji PKP

A może za rok umówimy się na maraton Carpatia Divide? To impreza cykliczna. Jest co roku. 650 km w górach i kończy się w Bieszczadach
https://carpatiadivide.pl/