Dotarła właśnie przesyłka z Deformeathing Production a w niej trzecia i czwarta płyta z dyskografii Christ Agony.
Tak solidnie i pięknie wydanych płyt z polskim blackiem nie widziałem chyba nigdy. Porządne okładki gatefold z grubej tektury, teksty, plakat, pocztówki, koperty wyściełane folią
Jednak można wydać w cenie 70 zł. polską płytę i w dodatku w tak niszowym repertuarze.
Jako ciekawostkę podam że obydwa tytuły wytłoczono w ilości 250 szt.
Co do dźwięku jest czyściutko i dynamicznie, jeszcze raz
