zelazny pisze: ↑06 gru 2021, 20:39
Kto z was miał trzecią dawkę?
Pewnie niejeden na forum ... średnia wieku u nas sporawa ... 2 tyg. temu trzeci Pfizer ... ja i żona ... wcześniej mama i teściowa (też Pfizer a u teściowej po Modernie) ...
Znajomi (małżeństwo) oboje Pfizer po AZ ... problemów brak (pierwsza Astra bardziej ich siekła) ... no lekki ból ręki przez następnego dnia u znajomej ...
zelazny pisze: ↑06 gru 2021, 20:39
po sześciu miesiącach od drugiej dawki skończyła mi się odporność
Tego raczej nie wie nikt (poziom mierzonych przeciwciał nie jest jednoznaczny z brakiem odporności) ... ale faktycznie odporność na Covid słabnie wcześniej niż zakładali producenci szczepionek ... po 6 miesiącach ludzie o obniżonej odporności już zaczynają mieć problemy ... ... oczywiście powyżej 65 roku słabnie oddziaływanie dowolnych szczepionek ... niezależnie od ilości dawek ... ale statystyce trzeba pomagać ...
Znajomi lekarze (jestem z takowej rodziny + niezła grupa znajomych oraz znajomych rodziny) zdecydowanie zalecają dawkę przypominającą.
Wszyscy.
zelazny pisze: ↑06 gru 2021, 20:39
Kto wie czy nie "pojawi" się bardziej śmiertelny wirus
To prawda ...
zelazny pisze: ↑06 gru 2021, 20:39
Boję się przyszłości
Dzięki szczpionkom mRNA może mam odrobinę optymizmu ... taką tycią ...
zelazny pisze: ↑06 gru 2021, 20:39
z dala od miasta
Jesteśmy stadni ... takie sobie byłoby to życie ... moim zdaniem ...
RadTang pisze: ↑06 gru 2021, 21:02
Ja się boję szczepień, samego bólu i w ogóle
Widać rzadko się kłujesz ... czas temu waliłem sobie po dwa zastrzyki dziennie przez ponad miesiąc(w brzuch pod skórę) przeciwzakrzepowo ... nic specjalnego ...
Największy jest właśnie problem ... psychiczny ... ludzie tak się nakręcają że potrafią mdleć przy szczepieniu (większość nawet nie czuje, że dostała zastrzyk bo igła jest bardzo mała) ... musiałem czekać 30 min. bo w sam raz dwie osoby trzeba było cucić ...
wojtekf pisze: ↑06 gru 2021, 22:18
Jest NOP i NOP. Chcesz wszystkie do jednego worka wrzucać?
No właśnie. Z tego co wiem i widzę to ponad połowa szczepionych na Covid ma jakieś NOPy. Głównie jednodniowe odczucia grypopodobne na następny dzień lub ból ręki. Znam też dwoje młodych ludzi którzy nieco bardziej wycierpieli przy pierwszej dawce AZ (parę dni gorączki). Mnie w odróżnieniu od znajomych przy wszystkich trzech Pfizerach bolała dwa dni mocniej ręka przy ruchu górną częścią. Tak już mam ... ale fakt, że trudno się takich NOPów jakoś szczególnie bać ... tym bardziej po tym jak widziałem jak Covid może człowieka sponiewierać ... a nawet gorzej ...