Ciekawe czy jak zachorujesz na Covida z ciężkim przebiegiem to światopogląd nakaże Ci również odmówić pobytu w szpitalu? Czy wtedy światopogląd idzie w odstawkę?
COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
-
zbyszek1982
- Posty: 5022
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
-
syko
- Posty: 2522
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
- Gramofon: Dual 510
- Lokalizacja: Świat
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Zbyszku1982.
Rozumiem że liczba w Twoim nicku to rok urodzenia i jeżeli tak jest to może kiedyś (mam nadzieję) zrozumiesz co znaczy mieć zasady i być im wiernym. W Twoim wieku, a nawet dużo wcześniej myślałem że złapałem Pana Boga za nogi, jednak czas i życie pokazało mi co innego i dało dużo pokory. Nie życzę Ci swych doświadczeń jak i nikomu innemu.
Przyjmę leki jeżeli moje życie będzie w bezpośrednim niebezpieczeństwie, a i to nie na pewno.
Zresztą gdy w końcu będę umierał to i tak nie sądzę żebyś tym się przejął tak samo jak ja Twoją śmiercią.
Uważam te gadki za jałowe. Powiedziałem co miałem powiedzieć.
Finito.
Rozumiem że liczba w Twoim nicku to rok urodzenia i jeżeli tak jest to może kiedyś (mam nadzieję) zrozumiesz co znaczy mieć zasady i być im wiernym. W Twoim wieku, a nawet dużo wcześniej myślałem że złapałem Pana Boga za nogi, jednak czas i życie pokazało mi co innego i dało dużo pokory. Nie życzę Ci swych doświadczeń jak i nikomu innemu.
Przyjmę leki jeżeli moje życie będzie w bezpośrednim niebezpieczeństwie, a i to nie na pewno.
Zresztą gdy w końcu będę umierał to i tak nie sądzę żebyś tym się przejął tak samo jak ja Twoją śmiercią.
Uważam te gadki za jałowe. Powiedziałem co miałem powiedzieć.
Finito.
Sony PS 3750, JVC Z-1S, Sansui AU-417, Philips 22RH427
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
- kinky
- Posty: 4439
- Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
- Gramofon: Philips 5877
- Lokalizacja: Konin
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Moja mama (82) wiecznie się użera w sklepach i w kościele, w autobusach z ludźmi bez maseczki. W większości kończy się to ostrymi spięciami, ale nie odpuszcza, belfer starej szkoły, polonistka i nie będzie jej byle chłystek podskakiwał
To jest dla mnie niewyobrażalne, że ludzie nie myślą o innych, a szczególnie o osobach w takim wieku, któe wiadomo, że są nabardziej narażone.
Dzwoniła w tygodniu do straży miejskiej w spr. chociaż wyrywkowych kontroli, bo młodzież totalnie olewa nakaz maseczek w komunikacji to ją koleś potraktował dość niemiło z nutką drwiny. Wcale bym się nie zdziwił, że to jakiś antyszczep.
To jest dla mnie niewyobrażalne, że ludzie nie myślą o innych, a szczególnie o osobach w takim wieku, któe wiadomo, że są nabardziej narażone.
Dzwoniła w tygodniu do straży miejskiej w spr. chociaż wyrywkowych kontroli, bo młodzież totalnie olewa nakaz maseczek w komunikacji to ją koleś potraktował dość niemiło z nutką drwiny. Wcale bym się nie zdziwił, że to jakiś antyszczep.
Philips 5877 - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Dali 104
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
- farmer
- Posty: 240
- Rejestracja: 16 kwie 2018, 09:55
- Gramofon: FISHER MT-6331
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Nie rozumiem co ma wiek do zrozumienia czegokolwiek. Znam ludzi młodych dwudziesto-, trzydziestoletnich, którzy mogą być autorytetem w życiu każdego i znam starych dziadów którzy są bezdennie ograniczeni i po prostu głupi. Twoja argumentacja - "wiem wszystko o życiu bo jestem stary i doświadczony przez los, a małolat to gówno wie" -niestety do błyskotliwych nie należy. Żeby nie było, młody nie jestem - zdecydowanie bliżej mi końca niż początku.syko pisze: ↑26 lis 2021, 14:50Zbyszku1982.
Rozumiem że liczba w Twoim nicku to rok urodzenia i jeżeli tak jest to może kiedyś (mam nadzieję) zrozumiesz co znaczy mieć zasady i być im wiernym. W Twoim wieku, a nawet dużo wcześniej myślałem że złapałem Pana Boga za nogi, jednak czas i życie pokazało mi co innego i dało dużo pokory. Nie życzę Ci swych doświadczeń jak i nikomu innemu.
Przyjmę leki jeżeli moje życie będzie w bezpośrednim niebezpieczeństwie, a i to nie na pewno.
Zresztą gdy w końcu będę umierał to i tak nie sądzę żebyś tym się przejął tak samo jak ja Twoją śmiercią.
Uważam te gadki za jałowe. Powiedziałem co miałem powiedzieć.
Finito.
UHER PS950+FISHER MT-6331+Lo-D HA-7700+PHILIPS CD350+POHLER SOUND PS 43O2
-
syko
- Posty: 2522
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
- Gramofon: Dual 510
- Lokalizacja: Świat
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Nie napisałem że wiem wszystko o życiu i że młodsi są głupi.
Proszę nie nadinterpretować mych słów.
To są rozmowy przy piwku a nie na publicznym forum.
Dodam też że z racji ogólnego szczucia niezaszczepionych, ci wolą nieraz siedzieć cicho lub nawet skłamać że się zaszczepili tylko po to żeby mieć święty spokój.
Zaraz wyjdzie z tej rozmowy że jestem faszystą
Proszę nie nadinterpretować mych słów.
To są rozmowy przy piwku a nie na publicznym forum.
Dodam też że z racji ogólnego szczucia niezaszczepionych, ci wolą nieraz siedzieć cicho lub nawet skłamać że się zaszczepili tylko po to żeby mieć święty spokój.
Zaraz wyjdzie z tej rozmowy że jestem faszystą
Sony PS 3750, JVC Z-1S, Sansui AU-417, Philips 22RH427
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
- Myszor
- Posty: 11046
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
A na czym ty opierasz swoje myślenie bo jakoś nic nie przedstawiłeś ?
Dowodów na manipulację oficjalnymi statystykami też nie przedstawisz i ograniczysz się do rzucania pustych haseł.
Problem z osobami takimi jak ty czy rekiniasty polega na tym, że nawet jak się im wytłumaczy czarno na białym o co chodzi to nawet nie podziękują, tylko będą dalej podważać temat uciekając się do coraz bardziej irracjonalnych argumentów typu wiara, poglądy, zdrowy rozsądek, z którymi trudno dyskutować.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Peter007
- Posty: 2262
- Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Opoczno
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Ja wręcz odwrotnie. Ciągle słyszę i czytam o jakichś szczypawkach, doktorach Mengele, debilach którzy dali się zaszczepić...
Jeśli zaszczepionemu powie się ze jest debilem bo się dał to to jest wolność opinii ale jeśli coś się powie antyszczepionkowcowi to są łamane jego prawa do własnej woli i jest foch. Coś tu nie halo
-
syko
- Posty: 2522
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
- Gramofon: Dual 510
- Lokalizacja: Świat
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Dziwne bo ja nic takiego nie słyszałem. Za to słyszę z publicznego radia o winie niezaszczepionych za czwartą falę i opłacone (czas antenowy, reklamy spleczne) nakłananie do szczepień.Peter007 pisze: ↑26 lis 2021, 15:58Ja wręcz odwrotnie. Ciągle słyszę i czytam o jakichś szczypawkach, doktorach Mengele, debilach którzy dali się zaszczepić...
Jeśli zaszczepionemu powie się ze jest debilem bo się dał to to jest wolność opinii ale jeśli coś się powie antyszczepionkowcowi to są łamane jego prawa do własnej woli i jest foch. Coś tu nie halo
Więc bądź tu mądry?
Sony PS 3750, JVC Z-1S, Sansui AU-417, Philips 22RH427
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
-
wojtekf
- Posty: 751
- Rejestracja: 05 wrz 2018, 20:45
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Rozumiem, że „decydujesz o sobie” w bezpiecznym bąblu, w którym nie kontaktujesz się absolutnie z nikim?
Jeśli nie, to daj znać, czy mam użyć twardszych słów opisujących to jak szybko masz się oddalić w podskokach.
Kolejny wolnościowiec się znalazł, mać jego gamratka.
The story so far:
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.
― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.
― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe
- trafalgar
- Posty: 4356
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Mnie interesuje ile jeszcze będzie fal tego wirusa i ile razy będzie potrzeba kolejnej szczepień?Na dzień dzisiejszy jest to trzy dawki szczepionki (nie spełniającej swojej roli do końca).Naturalnie żadna szczepionka nie jest skuteczna w 100%,ale w tym wypadku mam wrażenie , że ten wyrób medyczny jest testowany bezpośrednio na ludziach.W mediach podana jest też informacja o skrócenie ważności paszportów cowidowych z 12 miesięcy,do 9 miesięcy. Czyżby szczepionka nie była tak skuteczna jak podawano wcześniej?A znalazłem jeszcze taki artykuł,z którego wynika że zaszczepieni też mogą zachorować i zarażać innych .Jest to procentowo mniej zdecydowanie ,ale jednak.Tak została właśnie zarażona moja żona.Przez kolegę w pracy ,zaszczepionego i kaszlącego w pokoju. Pracował w takim stanie,bo był zaszczepiony.
https://www.medonet.pl/koronawirus/to-m ... 96594.html
https://www.medonet.pl/koronawirus/to-m ... 96594.html
-
Rekiniasty
- Posty: 449
- Rejestracja: 10 maja 2017, 16:35
- Gramofon: PL-70 L II
- Lokalizacja: Prawa Wawa
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Wywołany do tablicy odpowiadam.Myszor pisze: ↑26 lis 2021, 15:56Problem z osobami takimi jak ty czy rekiniasty polega na tym, że nawet jak się im wytłumaczy czarno na białym o co chodzi to nawet nie podziękują, tylko będą dalej podważać temat uciekając się do coraz bardziej irracjonalnych argumentów typu wiara, poglądy, zdrowy rozsądek, z którymi trudno dyskutować.
Po pierwsze wypraszam sobie nazywanie mnie antyszczepionkowcem. Jestem anty preparatowcem covidowym.
Nie wchodziłem w dalszą polemikę bo stwierdziłem że bez sensu jest przekonywać się wzajemnie jak każdy w inny sposób interpretuje statystyki i dane które są coraz gorsze. Większość badań o skuteczności szczepionek była prowadzona na podstawie danych max do sierpnia. Od września zaczęło się wszystko nie zgadzać, statystyki chorych zaszczepionych wystrzeliły, w krajach zachodnich które są mocno do przodu z zaszczepionymi rekordy wszech czasów zachorowań. Rozumiem że to wszystko przez nieszczepionych !
Od ponad roku sprawdzam, czytam i analizuje inne zdania, badania i statystyki, i nie przemawia do mnie jedyna słuszna linia propagandy sączona z mediów.
A teraz dlaczego ja się nie zaszczepię:
- bo szczepienie NIE JEST obowiązkowe
- bo to nie jest szczepionka tylko preparat terapii genowej
- bo nie jest oficjalnie przyjęta w Polsce a tylko w trybie Emergency
- bo nie daje odporności tylko ochronę
- bo producent i państwo nie ponosi odpowiedzialności za skutki uboczne
- bo nie ma danych o długoterminowych skutkach ubocznych
- bo ma zbyt dużo skutków ubocznych (patrz NOP w PL i EU)
- bo z najnowszych statystyk wynika że działa już na zasadzie, albo złapiesz albo nie.
- bo ze statystyk i moich osobistych obserwacji otoczenia wynika że nawet jak nie zachoruje na Covid to mam większe prawdopodobieństwo zachorowania na inne przeziębienia czy choroby układu oddechowego co sugeruje że szczepionka, będąc w gotowości na covid osłabia organizm na inne ataki.
8/10 moich znajomych w pracy i rodzinie, którzy byli chorzy na wszystko tylko nie covid, chociaż nie wiadomo bo się nie testowali, w ostatnich 2 miesiącach, są zaszczepieni 2 dawkami. Łapią wszystko w locie jak pelikan ryby, chodzą na zwolnienia, kaszlą, kichają i prychają w pracy albo siedzą na kiblu w domu. Jakimś dziwnym trafem osoby niezaszczepione w moim otoczeniu prawie nie chorują, jakieś 8/10, no ale to oczywiście nie jest miarodajne bo to tylko lokalnie a statystycznie na całej populacji to jest na pewno odwrotnie… bla bla bla Panie Myszor.
Skalkulowałem więc że ryzyko powikłań przyjęcia tego preparatu przewyższa ewentualną ochronę i dlatego nie będę się szczepił i dlatego NIE obchodzi mnie Zbyszku82 i wojtekf Ogół, tylko jestem w tym przypadku całkowitym egoistą bo MOJE zdrowie jest dla mnie ważniejsze od ideologii.
Poza tym wqurwia mnie polityczna otoczka, nagonka, presja i zamordyzm wprowadzany poprzez paszporty, ograniczenia itp które i tak do polepszania stanu zdrowia ogółu się nie przyczyniają a działają wręcz odwrotnie powodując nadmiarowe zgony.
Wcześniej mówiono, zaszczep się będziesz miał odporność i po sprawie. Później że nie odporność a ochronę przez kilka miesięcy więc musisz się doszczepić 3 raz. Następnie komisja europejska rekomenduje skrócenie paszportów covidowych do 9 miesięcy, a ponieważ piszą że szczepionka działa max 6 miesięcy to można oczekiwać że po jakimś czasie paszporty też będą tyle ważne, tak jak w Izraelu. Jak tak dalej pójdzie to żeby dostać wypłatę trzeba będzie co miesiąc robić Booster. O bezsensownych testach nie wspomnę.
Ale to i tak pikuś bo już piszą że pojawiła się kolejna mutacja wirusa która jest odporna na wszystkie szczepionki więc za pół roku zaczniemy wszystko od początku bo będzie najnowsza zajebista pandemia z morderczym wariantem wirusa i trzeba będzie się szczepić najnowszą zajebistą dawko szczepionki od zajebistych korporacji które w pocie czoła pracują dla … naszego zdrowia oczywiście.
Beze mnie
Zdrowia życzę
PS. syko
PS2. żeby stało się zadość kolego Peter007 że to my nękamy zaszczepionych publikuję mój ulubiony mural który uniwersalnie oddaje intencje władzy, w tym przypadku dla wszystkich którzy grzecznie idą na szczepienia bo myślą że to dla ich dobra
Benz Micro Glider SM, Accuphase E-480 + AD 60, JM Lab Mini Utopia
-
zbyszek1982
- Posty: 5022
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Znam paru takich, co wygadywali podobne bzdety co Ty. Kupiłem im w tym roku znicze na wszystkich świętych. Taka moja osobista obserwacja.
Ostatnio zmieniony 26 lis 2021, 21:03 przez zbyszek1982, łącznie zmieniany 1 raz.
- Peter007
- Posty: 2262
- Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
- Gramofon: Dual 721
- Lokalizacja: Opoczno
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Czyli tak jak pisałem, uderz w antyszczepionkowca to się oburzy ale on sam może sobie od baranów czy innych owiec z rechotem powyzywać. Słabe. No ale to przecież foliarze dostają sraczki w komentarzach jak ktoś znany ogłosi że się zaszczepił (dzisiejszy przykład to Skiba). Długoterminowe badania? No tak, zawsze jak była jakaś zaraza, polio, ospa czy inne ustrojstwo to ludzie spokojnie umierali aż minie kilkanaście lat badań...
- trafalgar
- Posty: 4356
- Rejestracja: 03 mar 2015, 10:30
- Gramofon: Kenwood KP 990
- Lokalizacja: Kraśnik lubelski
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
Żeby zasłużyć na miano"antyszczpionkowca", musi być spełniony jeden podstawowy warunek.To musi być szczepionka a nie preparat z genetycznie zmodyfikowanym białkiem wirusa.
-
Rekiniasty
- Posty: 449
- Rejestracja: 10 maja 2017, 16:35
- Gramofon: PL-70 L II
- Lokalizacja: Prawa Wawa
Re: COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.
też pochowałem kolegów i to prawdopodobnie dlatego że nie byli leczeni a wykończył ich respirator czyli sepsa, dlatego nie odnoszę się do istoty wirusa tylko do wątpliwej metody zapobiegania, o braku leczenia nie wspominając.zbyszek1982 pisze: ↑26 lis 2021, 21:02Znam paru takich, co wygadywali podobne bzdety co Ty. Kupiłem im w tym roku znicze na wszystkich świętych. Taka moja osobista obserwacja.
nie chciałem żeby kolega był zawiedziony że nie wpisuję się w utarty obraz antyszczepionkowca, choć na początku zaznaczyłem ze nim nie jestem, dlatego dorzuciłem coś extraPeter007 pisze: ↑26 lis 2021, 21:02Czyli tak jak pisałem, uderz w antyszczepionkowca to się oburzy ale on sam może sobie od baranów czy innych owiec z rechotem powyzywać. Słabe. No ale to przecież foliarze dostają sraczki w komentarzach jak ktoś znany ogłosi że się zaszczepił (dzisiejszy przykład to Skiba). Długoterminowe badania? No tak, zawsze jak była jakaś zaraza, polio, ospa czy inne ustrojstwo to ludzie spokojnie umierali aż minie kilkanaście lat badań...
Benz Micro Glider SM, Accuphase E-480 + AD 60, JM Lab Mini Utopia