A ja kolejny raz mam przygody z DPD. Nie polecam nikomu. Po paczkę (reklamacja na morele.net) nikt nie przyjechał, pani na infolinii stwierdziła, że zlecenie już zamknięte, ale wysłała kuriera. Dwa dni w plecy. Innym razem kurier twierdził że był pod domem i nawet trąbił, tylko że nikt go na oczy nie widział. Z łaską podjechał następnego dnia. A teraz zginęła paczka z mediaexpert. Dwa dni po terminie dostawy, a nikt nie potrafi powiedzieć co się stało.
Nie zawiodła natomiast nigdy Poczta Polska, InPost, oraz DHL i UPS.
Wega Modul 301P+ADCQLM/AT13EaV/OM10, Sony TA-F570ES, Akai CD-62, JVC TD-X502, Pioneer N-30AE, Onkyo T-4270, Heco TE 1200 Marantz PM-45, Sony MDS-JE520, Summit Exclusive RF550 i pecet
Dziś na poczcie nadaję paczkę EMS Pocztex. Pani wkłada w kopertę EMS, lepi etykietkę, stempluje, kasuje...Pytam czy mogę jeszcze zrobić zdjęcie paczki z naklejoną etykietą.
Pani patrzy podejrzliwie i woła kierowniczkę. Kierowniczka też patrzy podejrzliwie i mówi:
- Nie, nie może Pan
- Ale dlaczego ? - pytam - to w końcu moja paczka.
- To już nie jest pana paczka bo pan ją nadał.
Miś mi się przypomniał "nie mamy pańskiego płaszcza i co nam pan zrobi".
A ja kolejny raz mam przygody z DPD. Nie polecam nikomu. Po paczkę (reklamacja na morele.net) nikt nie przyjechał, pani na infolinii stwierdziła, że zlecenie już zamknięte, ale wysłała kuriera. Dwa dni w plecy. Innym razem kurier twierdził że był pod domem i nawet trąbił, tylko że nikt go na oczy nie widział. Z łaską podjechał następnego dnia. A teraz zginęła paczka z mediaexpert. Dwa dni po terminie dostawy, a nikt nie potrafi powiedzieć co się stało.
Nie zawiodła natomiast nigdy Poczta Polska, InPost, oraz DHL i UPS.
W rejonie moich starych kurierzy DPD podobnie działali, do czasu aż padre opierdolił w centrali że mu płyty nie przychodzą i teraz jest dobrze.
A ja ze swoim kurierem z Poczty Polskiej jestem już na Ty i zawsze mam wcześniej telefon, godzina przyjazdu zawsze do ustalenia, jak nie mogę to kurier zna tajemną skrytkę gdzie zostawia paczki. Najgorsze doświadczenia mam z InPostem, DHL i DPD. Osobiście korzystam z PP i UPS.
pp czy tam pocztex wysyłają SMSa kiedy wysłano i kiedy dostaniesz jak wysyłający zaznaczy taką opcję przy wysyłce, w wiadomości tej jest także nr do kuriera, podobnie w DPD, nie pamiętam już jak jest w UPS, pod tym kątem DHL czy inpost jest w czarnej dupie, można się umawiać jedynie z miłą panią na infolinii która i tak przeważnie niczego nie wie
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, Kondo AN, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Ja mogę sobie ponarzekać tylko na GLS - w moim rejonie przesyłki nadawane z UK są zostawiane w parcel shopie, żadnego awizo, zero informacji.
Trzeba szukać paczki po trackingu nadawcy (który jest inny od numeru przesyłki w systemie GLS).
A ja dzisiaj postawiłem na nogi pół pobliskiej poczty, wystraszyłem kuriera. No paczkę mi zgubili. Dostarczyli, ale nie dostarczyli. Okazało się że paczkę z Krakowa to dostarczyli, ale była mało ważna i ją olałem. Natomiast ta ważna też z Krakowa, co jej szukałem, to jej jeszcze nie wysłali
W związku z tą sprawą: viewtopic.php?p=356346#p356346
potrzebuję jakoś dostarczyć gramofon do zbyszek1982. Nie dysponuję w tej chwili własnym transportem, a nie bardzo widzę targanie dość sporej paki (52 x 47 x 31 cm) od busa do busa. Szczególnie kiedy jeden dojeżdża niezupełnie tam, skąd drugi odjeżdża. Czy jest jakaś firma, którą mogę to wysłać bezpiecznie bez pakowania gramofonu w pudło trzy razy większe od samego gramofonu i wypełnione styropianem, czy też w każdym wypadku ryzykuję zniszczenie sprzętu?
(Zastanawiam się też nad przewiezieniem tego jakimś BlaBlaCar, tylko nie wiem, jak tam wygląda sprawa bagażu.)
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Firm takich nie ma. Jest jeszcze giełda Clicktrans.pl , ale BlaBlaCar i tak zawsze wychodzi najtaniej. Trzeba tylko trafić na ogarniętego kierowcę, skontaktować się z nim telefonicznie, dogadać szczegóły i za fatygę dorzucić jakiś grosz do ceny przejazdu. Korzystałem kilkukrotnie przy okazji kupowania części do auta.
Prawdę mówiąc, mam zero doświadczenia z BlaBlaCar, ale mam nadzieję, że jest to jakoś do ogarnięcia. W sumie to chyba wolałbym nawet zapłacić trochę więcej, w zamian żebym nie musiał się z tego doktoryzować.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.