MaciejT pisze: ↑28 wrz 2021, 07:40
RadTang pisze: ↑28 wrz 2021, 03:57
Nigdy nie słyszałem wcześniej Scorpions
Słuchając Crazy World możesz sobie wyrobić kiepskie zdanie o kapeli, ta płyta jest z czasów, gdy już grali niemal dyskotekę..... Posłuchaj starych dobrych płyt.
To u mnie przedostatnia z tych, które lubię:
Scorpions: Blackout.
Pamiętam w połowie lat 80-tych mieli zagrać tą płytę w jednym z programów w radiowej dwójce. Były wakacje, jechałem na jakiś obóz. Tak prosiłem kumpla żeby nie zapomniał i mi nagrał, tak prosiłem. Zapomniał. Żal był, nie powiem.
Płyta zagrana szybko, przebojowo i soczyście.
Dzięki za ostrzeżenie.

Jak będę na płytach i coś ciekawego będzie ze Scorpionsów to poważnie rozważę.
A na tę, co mam to nie wybrzydzam - było, to mi kumpel wziął. Pewnie mu głupio było bo przechodził obok targu z winylami a tam byli inni Stonesi. On się nie zna i nie chciał mieć przypału z płytą w stanie G lub gorszym.
---
The Rolling Stones - Flashpoint (1991 / 1991, Poland)
https://www.discogs.com/The-Rolling-Sto ... se/1419416
Ostatni Stonesi na winylu po polsku. Mam jeszcze On Air i Blue & Lonesome w polskich wydaniach ale na CD. Zdecydowanie bardziej jarają mnie krajowe winyle no i z mniej typowych państw.
Takie tam koncertowe uzupełnienie posta z rana. Steel Wheels tutaj mało - zaledwie jeden kawałek z tego albumu (+ Continental Drift w wersji mocno skróconej jako wstęp). Za to klasyki zostały fajnie zagrane. Świetnie się bawiłem przy tym albumie.
Mój egzemplarz ma oryginalną książeczkę. Jest identyczna z zagraniczną poza polskim tekstem dodanym w lewej kolumnie na pierwszej stronie.
Trochę gituje miejscami ale nie narzekam (zbytnio). I tak chciałem mieć to wydanie!

Koniecznie z książeczką.