Nowy tydzień, stara płyta na początek! Jeszcze raz słucham tego radzieckiego składaka - tym razem po umyciu. Egzemplarz nieco rzadszy bo z zakładu w Rydze. Niby piszą, że "zawod" ale żadnego zawodu nie przeżyłem - wręcz przeciwnie, lubię tę płytkę.

Magia, i tyle w temacie.