Warsztat Martynki

[Martynka]

Ha ha ha, zapraszam. Choćby jutro.

[tuczi77]

Chyba, że macie jakieś inne pomysły ?? Ktoś coś ?

Spróbuj poszukać graweru laserowego na drewnie. Takiego jak np. Na brelokach.

Też uważam, że to będzie najlepsze rozwiązanie. Zrobić skan, przrzucić do Corela, potem wypalić laserem, uzupełnić białą farbą i przeszlifować. Będzie profi

[Martynka]

Pytałem, problem w tym, że tam gdzie pytałem nie chcą wypalać na całej gotowej plincie tylko na gołym fornirze. Ja muszę go najpierw nałożyć i oszlifować krawędzie oraz powierzchnię, podfrezować pod otwory i dopiero mając pewność, że wszystko leży mogę nakładać napisy.

[tuczi77]

Pytałem, problem w tym, że tam gdzie pytałem nie chcą wypalać na całej gotowej plincie tylko na gołym fornirze

To musisz poszukać gdzieś indziej, bo to jacyś "frajerzy". Nawet w moim rodzinnym miasteczku (<16 tys. mieszkańców), jest koleś (mój kumpel), który wypala takie rzeczy na dosłownie wszystkim Może też te napisy wydrukować solwentowo na gotowej plincie.

[mrcnoos]

Pytałem, problem w tym, że tam gdzie pytałem nie chcą wypalać na całej gotowej plincie tylko na gołym fornirze. Ja muszę go najpierw nałożyć i oszlifować krawędzie oraz powierzchnię, podfrezować pod otwory i dopiero mając pewność, że wszystko leży mogę nakładać napisy.

Możliwe, że musisz poszukać usługi dalej, z wysyłką.
CNC musi być na tyle duże, aby zmieścić całą plintę.

[Zbyszek 1963]

wydawał się zadowolony.

Może i nie skakałem z radości ale w moim wieku będąc dziadkiem nie wypada a tak poważnie to z żoną słuchaliśmy płyt do 23.00 i żeby nie praca to kto wie ile jeszcze byśmy słuchali także jestem mega zadowolony z kolumn - dzięki Martynka

[Martynka]

Dziękuję i cieszę się, że się wpasowały.

To naprawdę zupełnie inny dźwięk, góra po prostu zabija a basu jest wystarczająco. Dla tych co powiedzą, że " po wymianie kondensatorów w zwrotnicy to już nie jest oryginalny dźwięk " odpowiem: oryginalne brzmienie to one miały 40 lat temu. Elektrolity bardzo się starzeją i myślę, że gdyby miały jako nowe brzmieć tak jak trafiły do mnie Sansui niewiele by ich sprzedało.

A , i jeszcze lepsze okazało się, że ten orzech ma odcień bardzo podobny do ori okleiny na gramofonie Sansui.

[Martynka]

Plinta już w orzechu. Dziś jeszcze trzeba wyfrezować wszystkie otwory a jutro końcowe szlifowanie i olejowanie... już mi się podoba:

[pawelgrab]

Plinta już w orzechu

piękne

[konrads0]

Ależ Tobie to idzie...

[Martynka]

Dziękuję Panowie. Powiem że podoba mi się jak mało która moja robota na surowo. Normalnie dopiero zaczyna mi pasować wszystko po wykończeniach a ty zaskoczyło od razu.

Otworki już nawiercone a zagłębienia podfrezowane według szablonu i nawet szlif końcowy zrobiłem. Chyba nie daruje sobie i nałożę pierwszą warstwę oleju

[pawelgrab]

nie daruje sobie i nałożę pierwszą warstwę oleju

cierpliwości, po prostu -the best off- to praktyka, życzę sukcesów

[Martynka]

No i nie wytrzymałem...

Już po pierwszej warstwie oleju

[Bacek]

Plinta już w orzechu. Dziś jeszcze trzeba wyfrezować wszystkie otwory a jutro końcowe szlifowanie i olejowanie... już mi się podoba:

To okładzina modyfikowana?

[Martynka]

Tak, to fornir modyfikowany. lubię go ze względu na powtarzalność wzorów, gdy trzeba coś poprawić albo naprawić po czasie choć jest trochę trudniej w obróbce.