Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[Dimas]

Rammstein
Mutter4A93E3A6-2F8C-4228-A879-A28BE0CA0EE9.jpeg

Gdzie tego pirata dorwałeś ?

Zaraz pirata
Kiedyś na giełdzie od handlarza za 15€ kupiłem

[dareksu]

Sebastian Riedel & Piotr Steczek kwartet

[gyro4841]

John Coltrane - Blue Train

[piotrjazz]

John Coltrane - Blue Train

[Quarter]

Modern Jazz Quartet - "The Modern Jazz Quartet" (Atlantic-1265, rok 1957, 1st press mono)

Trzeszczy, pyka, smaży....i jest cudowna Jakoś przetrwała zawieruchę sprzedawania wszystkiego, a dla mnie ma sentymentalną wartość - mój Tata "sprzedał" mi w czasach mojej rockowej młodości 4 jazzowe tropy: Louis Armstrong, Duke Ellington, Miles Davis i właśnie Modern Jazz Quartet. Więc gdy teraz, po latach, znów kupiłem gramofon 2 lata temu i znalazłem w trakcie pierwszych grzebań płytowych tę właśnie płytę (w Grubej Nucie chyba), płytę z czasów, gdy mój staruszek miał 17 lat i słuchał tego w audycjach "Willis Conover Speaks English" w radio "Głos Ameryki", z wypiekami na twarzy, przy jakimś lampowym odbiorniku, w tajemnicy przed sąsiadami bo dopiero nastawała odwilż....to nie zastanawiałem się, kupiłem i kręcę ją nawet częściej, niż myślałem, że będę

[piotrjazz]

Modern Jazz Quartet - "The Modern Jazz Quartet" (Atlantic-1265, rok 1957, 1st press mono)

Trzeszczy, pyka, smaży....i jest cudowna Jakoś przetrwała zawieruchę sprzedawania wszystkiego, a dla mnie ma sentymentalną wartość - mój Tata "sprzedał" mi w czasach mojej rockowej młodości 4 jazzowe tropy: Louis Armstrong, Duke Ellington, Miles Davis i właśnie Modern Jazz Quartet. Więc gdy teraz, po latach, znów kupiłem gramofon 2 lata temu i znalazłem w trakcie pierwszych grzebań płytowych tę właśnie płytę (w Grubej Nucie chyba), płytę z czasów, gdy mój staruszek miał 17 lat i słuchał tego w audycjach "Willis Conover Speaks English" w radio "Głos Ameryki", z wypiekami na twarzy, przy jakimś lampowym odbiorniku, w tajemnicy przed sąsiadami bo dopiero nastawała odwilż....to nie zastanawiałem się, kupiłem i kręcę ją nawet częściej, niż myślałem, że będę

Piekna plyta
Piekne wydanie
Piekna historia

Chyba najczesciej wracamy do plyt z jakas "nasza historia", plyty wiazace sie z wydarzeniami lub ludzmi, plyty kupione w niecodziennych sytuacjach lub miejscach, otrzymane w prezencie od waznych dla nas osob.

[RadTang]

Chyba najczesciej wracamy do plyt z jakas "nasza historia", plyty wiazace sie z wydarzeniami lub ludzmi, plyty kupione w niecodziennych sytuacjach lub miejscach, otrzymane w prezencie od waznych dla nas osob.

U mnie pewnym jazzowym "kamieniem milowym" był zakup Kind of Blue na winylu. Nie dość, że w tym tygodniu zamykali sklep w którym kupiłem (przyszedłem kupić coś po raz ostatni... po przenosinach do innego miejsca nigdy tam nie byłem bo nigdy mi nie było po drodze w tę część Warszawy) to jeszcze dostałem telefon z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną (pracy nie dostałem). Miałem wybór między dość zadbanym Kind of Blue a nieco ryzykownym Yellow Submarine Beatlesów (w ogóle nie miałem na winylu). Więc wziąłem Milesa. Nie narzekam choć słucham niezmiernie rzadko. Jazz najwyżej w weekend sobie mogę włączyć.

Nie licząc mofika z boksu to Yellow Submarine w mojej kolekcji na LP pojawiło się dopiero niedawno... Węgierskie z 1983 a potem ruskie z 1992 (w pakiecie z Magical Mystery Tour i książeczką).

---

BEATLEMANIA cz. 4 z ... 28 !
With The Beatles / Remaster mono z 1988, Europa
https://www.discogs.com/The-Beatles-Wit ... se/6349598

Niby brzmi w porządku ale chyba jakoś bardziej bawił mnie MFSL. Trudno mi to ocenić. W każdym razie czuć różnicę w graniu. Sam nie wiem który wolę, obu mógłbym słuchać. Ale jakoś mofik bardziej cieszył. Nie znajduję wytłumaczenia dla tego fenomenu. Może po prostu dziwny jest mój świat?

W każdym razie nie przeskakuje na VTF = 2.0. Kupiłem tę płytę z ryską na Money / zbiegówce. Martwiłem się o nią a przeoczyłem rysę na Roll Over Beethoven. U mnie przeskakiwała, teraz już nie.

Wynik:
1 - 1
Bez punktu dla tego wydania. Niby wszystko ok ale chyba przy MFSL lepiej się bawiłem. Lepszy nastrój po pracy niż przed pracą? Bardzo możliwe...

[Felix1988]

(...) słuchał tego w audycjach "Willis Conover Speaks English" w radio "Głos Ameryki",

A nie "Music USA - Jazz Hour"? Też znam te czasy tylko z opowieści nieżyjącego już ojca-fana jazzu, ale w/w tytułu nie kojarzę.

Gary Moore - Wild Frontier

[Quarter]

(...) słuchał tego w audycjach "Willis Conover Speaks English" w radio "Głos Ameryki",

A nie "Music USA - Jazz Hour"? Też znam te czasy tylko z opowieści nieżyjącego już ojca-fana jazzu, ale w/w tytułu nie kojarzę.

Gary Moore - Wild Frontier

Masz rację, to był "Jazz Hour", tylko właśnie - o ile pamiętam - albo to zaczynał od stwierdzenia "Willis Conover Speaks English" (a może po prostu Wiilis Conover Speaking"?), albo miał jeszcze jakąś audycję, gdzie to się pojawiało. On mówił bardzo wolno i wyraźnie, to była koncepcja radiowa, aby jak najwięcej osób uczących się angielskiego na świecie mogło go zrozumieć. Szczególnie chodziło im o KDL-e czyli nasz blok wschodni. Tata wspominał, że i tak mało co rozumieli, ale nie było opcji, żeby audycję przeoczyć. I to właśnie wtedy "...w kawiarniany gwar jak tornado jazz się wdarł"

https://www.youtube.com/watch?v=TZVpHOSqJpE

[aarset]

Motorpsycho + Jaga Jazzist Horns - In The Fishtank

2002/2013 Konkurrent Fish10

[ingoodtone]

InAkustik 2017 DMM 45rpm

[lpociask]

Genesis ‎– We Can't Dance

[SimonTemplar]

Paul Chambers Quartet - Bass On Top
2021 US Blue Note Tone Poet Series.
Się uzależniam od tej serii

[ingoodtone]

Genesis ‎– We Can't Dance


IMG_0713.jpeg

Masz w swojej kolekcji Clannad - Legend. Jak ta płyta brzmi? Warto?

[Cracker]

Voo Voo