Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[gyro4841]

Sinatra - The Platinum Collection
Super się słucha, ale....
Jak ja nie cierpię białych płyt... Kurka tam nic nie widać, tj. nie widać rozbiegowki, ścieżek itp... Co za "umysł" wpadł na ten pomysł. 🤬🤬

[RadTang]

W sumie, ich dyskografię (Eagles) mam na mp3ce. A jak się coś trafi po 10 - 30 zł to może wezmę.

[eu4yaon]

John Lennon - Imagine

[eu4yaon]

John Lennon / Plastic Ono Band

[MacPhisto]

U2 Please: PopHeart Live EP

November
December
Remember
Are we just starting again...

[Kujot]

[Deszatie]

King Crimson - Beat

[Tarkus]

Setrak /Rajski / Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Bałtyckiej -
Józef Wieniawski: Koncert Fortepianowy g-moll op.20
(Wifon 1988)

[MMarek]

Imagine

Plastic Ono Band

Grubo idziecie Panie Kolego...

[Tarkus]

Accardo/Schiff/Masur - Brahms: Konzert a-moll op. 102
(Eterna 1978, repress wyd. 1980 DE)

[konrads0]

Gerry Rafferty - City to City

[RadTang]

Rush - Grace Under Pressure (1984 / 1984, US) https://www.discogs.com/Rush-Grace-Unde ... ase/783035

Nie wiedziałem co sobie włączyć dzisiaj więc wybrałem coś w stylu Lotto czyli chybił-trafił. Album ten kupiłem z ciekawości. Wtedy nie siadło z jakiegoś powodu (1* w Discogs - nieczęsto mi się to zdarza, o wiele rzadziej niż płyty w stanach VG i wyżej ). Ale dzisiaj było inaczej. Patrzę na ten album przychylniejszym okiem (uchem?).

Rush mam do nadrobienia bo znam tylko debiut, Fly By Night no i ten album. No to jeszcze jeden jednogwiazdkowiec został do zweryfikowania i ponownej oceny...

[Felix1988]

dyskografię (Eagles) mam na mp3ce.

Nie obraź się, ale to tak, jakbyś jej nie miał Co do Rush: albumy studyjne z lat 1976-81 to kanon i podstawa, a jak dorzucisz do tego trzy pierwsze, podwójne koncertówki z 1976, 1981 i 1988, to na początek będzie jak znalazł.

Ultravox - Vienna

[RadTang]

dyskografię (Eagles) mam na mp3ce.

Nie obraź się, ale to tak, jakbyś jej nie miał Co do Rush: albumy studyjne z lat 1976-81 to kanon i podstawa, a jak dorzucisz do tego trzy pierwsze, podwójne koncertówki z 1976, 1981 i 1988, to na początek będzie jak znalazł.

Dzięki.
Wielu rzeczy, które lubię nie mam fizycznie. Nie wszystko jest dostępne. Ale jak coś lubię to raczej to prędzej czy później zawita na winylu / CD w kolekcji.

[eu4yaon]

Grubo

Cóż zrobić jak same się pchają