Zrewolweryzowany pisze:Zwykły tytoń do shishy? Melasa musi mieć określony smak, aromat, jest mokra i lepka. Tytoń jest suchy, wdzierałby się przez otwory cybucha do wody. Poza tym sporo "syfu" z dymu tytoniowego zostałoby w wodzie.
A ty myślisz że co się przede wszystkim paliło/pali w fajce wodnej?

Nie wiem co to jest "zwykły tytoń", bo zarówno do papierosów jak i do fajek się on różni, więc do fajek wodnych pewnie też są jakieś odmiany specjalnie przygotowane.
W jakimś sklepie internetowym widziałem kiedyś tytoń do fajek wodnych zmieszany z melasą

Czy właśnie to nazywasz po prostu "melasą"? Czy chodzi Ci o odmiany beztytoniowe?
Nie znam się na fajkach wodnych więc nie będę udawał eksperta, ale dziwi mnie Twoje pytanie.
Tak jakbyś nie wiedział co to jest i do czego służy.
Zrewolweryzowany pisze:Uważam po prostu, że jest duża różnica pomiędzy shisha a papierosami. No ale nie spierajmy się kto ma rację. Palenie fajki też prowadzi do raka krtani itp.
Otóż to. To miałem na myśli pod kątem brakiem różnic jeśli chodzi o samo palenie i aspekty zdrowotne.
Jeden pies, bo tytoń to tytoń (mimo że są różne odmiany

).
Dym to dym, w sumie
Zrewolweryzowany pisze:P.S Wojtek, paliłeś kiedykolwiek shishe?

Nie.