Wymiana zacisków kabli głośnikowych

[AudioAdrian]

Przychodzę z bardzo nietypowym problemem. Na forum nic nie znalazłem, a w sieci rozwiązania też nie widzę

Chciałem podłączyć kable głośnikowe z końcówkami bananowymi ponieważ na pewno ułatwiłoby mi to przestawianie całego mojego zestawu i przykręcanie kabla, ale niestety natrafiłem na problem. W swoim wzmacniaczu mam tylko takie zaciski jak na zdjęciu i moje pytanie brzmi.

a) co to w ogóle jest za zacisk/gniazdo? Jakiś chiński wynalazek?
b) czy jest jakaś opcja żeby do tego gniazda/zacisku wpiąć kable z końcówkami bananowymi? (końcówek plastikowych wyjąć się nie da)
c) miałem jeden pomysł odkręcenia śruby/zacisku do kabla i wymienienie go na inny, taki który będzie współgrał z wymienionymi wyżej końcówkami, ale szybko zorientowałem się, że całkowicie się nie da się wykręcić takiego zacisku, a więc mój plan legł w gruzach. Nie znam budowy takiego zacisku, więc proszę o wyrozumiałość

[zbyszek1982]

Nie da się w to bananów wsadzić. Tylko gołe kable. Typowe zaciski dla sprzętów budżetowych. Mam takie w PianoCrafcie.

Jak chcesz używać bananów, to trzeba rozbebeszyć cały wzmacniacz i wymienić te gniazda. Nie wiem jak to jest rozwiązane w środku, czy to jest jakiś zintegrowany moduł czy nie.

[syko]

Miałem podobną zagwozdkę bo dziwiłem się że banan nie wchodzi do tej dziurki. Kupiłem nie tak dawno kabelki od Peliksa tak fajnie obrobione bananami że aż szkoda było obcinać. Któregoś dnia spróbowałem je wsadzić tak jak na obrazku i działają normalnie. Odkręciłem maksymalnie zacisk i banan wszedł dość ciasno w gniazdo. Fakt że wtyczka jest bardzo wąska bardzo ułatwił sprawę.

[AudioAdrian]

Typowe zaciski dla sprzętów budżetowych. Mam takie w PianoCrafcie.

Dziękuję za rozwianie wątpliwości. Nie ma chyba sensu jakoś w to bardziej ingerować, miałem tylko mała nadzieję, że można ewentualnie wymienić same te śruby/zaciski.

Kupiłem nie tak dawno kabelki od Peliksa tak fajnie obrobione bananami że aż szkoda było obcinać.

No właśnie, ja też kupiłem, ale dopiero dzisiaj zacząłem się zastanawiać, jak to wszystko podłączyć Trochę bez sensu jest ciąć dobre i bardzo estetyczne kable. Czy zaproponowane przez Ciebie rozwiązanie jest bezpieczne?

[syko]

Wiadomym jest że im mniej pośrednich połączeń tym lepiej. Można też pokusić się o adaptery do gniazd, ale moim zdaniem pomysł nie fajny. Można zawsze obciąć banany a potem je dolutować jak będą potrzebne. Moje podłączenie jest jak najbardziej bezpieczne. Wtyki siedzą bardzo ciasno, same nie wypadną.

[Rekiniasty]

Wg mnie to są banany nie lutowane, z śrubką kontrującą kabel, można rozciąć termokurcz i wyciągnąć kabel bez obcinania.
Można dopytać kolegę Peliksa.

[Peliks]

Wg mnie to są banany nie lutowane, z śrubką kontrującą kabel, można rozciąć termokurcz i wyciągnąć kabel bez obcinania.
Można dopytać kolegę Peliksa.

Dokładnie ale z jedną różnicą są dwie śrubki

[syko]

dwie śrubki

A ja dureń już chciałem obcinać zamiast po prostu rozlutować.

[cobra]

Nie rozlutować, tylko odkręcić śrubki i wyjąć przewody!

[AudioAdrian]

To już wszystko wiem Dziękuje wszystkim za pomoc

[pan_winyl]

Ja używam szpilek w takich przypadkach. Nie jest to popularny konwektor, ale w takich przypadkach rozwiązuje 100% problemów.