Hegel H80. Mam go od tygodnia i jest coraz lepiej

To znaczy ja się przyzwyczajam

Dźwięk zdecydowanie po jasnej stronie, gra chłodno, ale nie żeby coś zmieniał w muzyce lub dodawał od siebie, chyba odwzorowuje Norweski klimat

nie jest wulkanem dynamiki, choć wszystko jest na swoim miejscu ale jednak "ciepły" dźwięk lucka bardziej mi pasuje. Z plusów jedno wejście zbalansowane oraz wbudowany ponoć wysokiej jakości dac. Tak myślę że nie do końca pasują mu ATL-e chyba. Muszę spróbować z nowszymi konstrukcjami.