pomysł zrobienia headshella. W końcu się za niego zabrałem dzięki Myszorowi, który podarował mi Ortofona LH 8000 pogryzionego przez Jego psa 
Po wielu próbach mam efekt finalny. Przed pracami nie wiedziałem że tak ciężko bez specjalistycznych maszyn zrobić, wyjątkowo precyzyjny jakby to nie brzmiało, headshell. Już przy drugiej próbie zdecydowałem że zrobię go nie z mocowaniem uniwersalny lecz do jednej wkładki. Padło na Goldbuga bo w tej chwili to najlepiej grająca z moich wkładek. Z wagą oryginalnego Ortofona nawet nie próbowałem walczyć (8,5g) ale poszedłem o krok dalej i zrobiłem regulację azymutu.
) - "no ładne CACKO"! Też taki pomysł niespiesznie mam w głowie 