Winyl vs CD
- analogplay65
- Posty: 637
- Rejestracja: 08 mar 2012, 13:20
- Gramofon: Technics SL-QX 300
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Winyl vs CD
Ogólnie ten watek jest do niczego i proponuję go zamknąć. Porównywanie brzmienia płyty winylowej i CD jest kompletnie pozbawione sensu. Porównywanie dźwięku z mechanicznego nacisku igły do wiązki lasera jest kompletna bzdurą.
- MaciejT
- Posty: 2033
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Winyl vs CD
Stanowczo. A jakieś argumenty, dlaczego tak ma być? Ja tam sobie czasem lubię porównać, siadam sobie wygodnie, puszczam jednocześnie płytę analogową i CD, a pilotem przełączam sobie na wzmacniaczu wybór źródła. Spostrzeżenia bywają bardzo różne. Dlaczego moje porównania apriori mają być bez sensu?
- analogplay65
- Posty: 637
- Rejestracja: 08 mar 2012, 13:20
- Gramofon: Technics SL-QX 300
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Winyl vs CD
To tak samo jakby wykazywać wyższość Świąt wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem. A tak na poważnie winyl to winyl, CD to Cd i nie ma co tu porównywać. Bo i po co?
- mcemsi
- Posty: 732
- Rejestracja: 06 cze 2012, 23:13
- Gramofon: PS-X600 , PS-X555ES
Re: Winyl vs CD
Też tak mi sie wydaje. Najważniejszy jest odbiór uszami i wrażenia słuchowe z tym związane. Dywagacje nt żródła uzyskania tego co przetworzy finalnie głośnik - czy to cyfrowe czy to analogowe - jaki tu maja sens.... Wiekszość słuchających postawionych przed ślepym testem nie rozróżni czy muzyka leci z CD czy z winyla (oczywiscie mówimy o muzyce a nie o ciszy pomiędzy utworami - wtedy nawet głuchy usłyszy szum i trzaski płyty analogowej )MaciejT pisze: ↑16 lis 2020, 18:19Dlaczego moje porównania apriori mają być bez sensu?
Ostatnio zmieniony 16 lis 2020, 18:32 przez mcemsi, łącznie zmieniany 1 raz.
- mcemsi
- Posty: 732
- Rejestracja: 06 cze 2012, 23:13
- Gramofon: PS-X600 , PS-X555ES
Re: Winyl vs CD
Bo to może być wbrew pozorom ciekawe doświadczenie.
- zelazny
- Posty: 4588
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Winyl vs CD
Posiadam: SACD, SHM, Blu-spec, zwykłe CD, winyle 180g - 200g, 33 - 45rpm i jakoś nie porównuję, nie wywyższam któregoś z tych formatów. Słucha mi się bardzo dobrze każdego z nich. Zresztą winyl to nie tylko dźwięk...
Ostatnio zmieniony 17 lis 2020, 20:09 przez zelazny, łącznie zmieniany 1 raz.
- Myszor
- Posty: 10471
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
- koscidogitary
- Posty: 1335
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Winyl vs CD
To co zaproponujesz w zamian ludziom, którzy mają rozterki typu: winyl "trzeszczy i smaży" a CD "kłuje w uszy i brzmi cyfrowo" i nie wiadomo co lepsze?analogplay65 pisze: ↑16 lis 2020, 18:24To tak samo jakby wykazywać wyższość Świąt wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem. A tak na poważnie winyl to winyl, CD to Cd i nie ma co tu porównywać. Bo i po co?
Ten wątek ma pomóc wyjaśnić te i podobne kwestie.
Robiłeś już takie ślepe testy?
- Ja robiłem i mam inne spostrzeżenia
W sumie to jest wygodne rozwiązanie, ale Ty masz już duże doświadczenie i nie musisz tego robić.
Mądre podejście.
Wiele osób nie osiągnęło jeszcze tego "stanu rzeczy" - potrzeba nakładu wiedzy, pieniędzy i pracy.
I dobrze, że tak właśnie jest.
"analogplay65 pisze: ↑
To tak samo jakby wykazywać wyższość Świąt wielkanocnych nad Bożym Narodzeniem. A tak na poważnie"
Tak na poważnie: Niedziela Zmartwychwstania (rus. Воскресенье) to największe i najważniejsze Katolickie Święto.
-
- Posty: 3487
- Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31
Re: Winyl vs CD
Dokładnie! Są różne nośniki, różne formaty i tłoczenia/wydania, od licha sprzętowych i technicznych możliwości więc każdy ma wybór. Poza tym wszystko jest względne: pamiętam przejście na pierwszego decka ze szpulowca ZK-140 i tę różnicę, pierwszą nową zachodnią płytę, bijącą na głowę te biedniuteńkie Muzy czy Pronity, pierwszy CD (nie trzeszczy!), potem zachłyśnięcie japońskimi kompaktami, etc., etc. I też niczego nie porównuję: w zależności od potrzeb czy wyboru określonej płyty słucham LP, CD czy MC i w brzmieniu każdego z tych nośników dostrzegam coś innego.
- analogplay65
- Posty: 637
- Rejestracja: 08 mar 2012, 13:20
- Gramofon: Technics SL-QX 300
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Winyl vs CD
Dyskusja jak czytam zeszła na dziwne tory. Nikt nikomu nie zabrania porównywać CD i winyla. Każdy słucha co lubi. Natomiast ja dalej tkwię na stanowisku, że płyta winylowa to płyta winylowa, a CD to CD i nie ma tu czego porównywać. Trzeba słuchać muzyki obojętnie z jakiego źródła, aby mieć radość ze słuchania i nie przejmowania się z jakiego źródła jest odtwarzana.
- wydra
- Posty: 1450
- Rejestracja: 01 sty 2015, 19:32
- Gramofon: Lenco L236
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Winyl vs CD
No i pytanie, czy ma się te radość jak się słucha na takim czy innym nośniku. Mi np ciężko jest przesłuchać cały album z sieci bo zaraz się czymś zajmę, szybko mnie nudzi, ale jak leci winyl to co innego.
Analog:
Lenco L236 /CEC MC20,AT95EX,AT120E/ Buphono MC/MM
Marantz PM80MK2
DENON DR-M22
Cyfra:
Mytek Brooklyn DAC/ADC
DENON AVR 3803
DENON DCD 655
Instrukcja BUphono
https://drive.google.com/file/d/1C97HQF ... sp=sharing
Lenco L236 /CEC MC20,AT95EX,AT120E/ Buphono MC/MM
Marantz PM80MK2
DENON DR-M22
Cyfra:
Mytek Brooklyn DAC/ADC
DENON AVR 3803
DENON DCD 655
Instrukcja BUphono
https://drive.google.com/file/d/1C97HQF ... sp=sharing
- koscidogitary
- Posty: 1335
- Rejestracja: 23 cze 2017, 13:20
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Winyl vs CD
Sęk w tym, że tak powinno być a właśnie nie jestanalogplay65 pisze: ↑17 lis 2020, 11:16aby mieć radość ze słuchania i nie przejmowania się z jakiego źródła jest odtwarzana.
- tuczi77
- Posty: 1675
- Rejestracja: 26 paź 2017, 15:16
- Gramofon: Kenwood KD-7010
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Winyl vs CD
Znam rozwiązanie i odpowiedź:
Elementarnym problemem jest to, że ludzie słuchają winyla lub CD, a nie muzyki
Dziękuję, dobranoc
Elementarnym problemem jest to, że ludzie słuchają winyla lub CD, a nie muzyki
Dziękuję, dobranoc
Kenwood KD-7010 | Goldring 1042 | Schiit Mani | Kenwood KA-801 | Canton GLE 100
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41604
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Winyl vs CD
Chyba sobie dopisujesz historię teraz
A kto musi? Bo jak dla mnie nikt
Pięknie
Też nie wiem po co jest ten temat roztrząsany na różne strony, tym bardziej że sam autor chyba już sobie odpuścił udział.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- zelazny
- Posty: 4588
- Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00
Re: Winyl vs CD
Masz na myśli biedronkowych straceńców?
Nie kupiłbym płyty winylowej tylko dlatego, że to winyl.
Tak samo z CD, jeżeli nie kupiłbym CD to i czarnej płyty także z danym artystą.
Ostatnio zmieniony 17 lis 2020, 18:25 przez zelazny, łącznie zmieniany 1 raz.