Przypuszczam, że wszyscy na tym forum są mega zmęczeni powtarzającymi się pytaniami od całkowicie "zielonych" w temacie, potencjalnych nabywców sprzętu. Ale będę ogromnie wdzięczna za pomoc - przynajmniej za ukierunkowanie!
Zbliżają się urodziny mojego męża - totalnie początkującego fana winylowych brzmień. Wymarzył sobie zakup gramofonu (zaczął na razie od płyt

), więc chciałam pomóc mu zrealizować marzenie i zaczęłam poszukiwania. I wymiękłam... Wydawało mi się, że po prostu zerknę w necie jaki sprzęt do maks 2000 zł wchodzi w grę i z rodzinnej zrzutki sprawimy super prezent. Ale niestety poczytałam na tym i innych forach o gramofonach za te pieniądze - i to kompletnie rozbiło moje plany.
Przyswoiłam już zasadę, że za tę kasę lepiej kupić używany model z polecanych przez wyjadaczy, np. Thorens TD 160/166:
https://allegro.pl/oferta/gramofon-thor ... 9947939970
https://allegrolokalnie.pl/oferta/gramo ... -td166-mkv
dodać przedwzmacniacz, jeśli potrzebny (w tych się jeszcze nie rozeznałam, żeby coś wybrać) i ewentualnie zainwestować w porządną wkładkę (z Waszych porad wiem, że w przypadku takiego TD 160 może być np. Sumiko Pearl lub Nagaoka JT-555 - mam nadzieję, że nie mylę...).
Ale mój mąż jest niestety dosyć przerażony opcją zakupu używanego sprzętu - twierdzi, że przy naszej totalnej niewiedzy nie jesteśmy nawet w stanie sprawdzić, czy taki gramofon do czegokolwiek się nadaje. I może ma rację - wydanie 2000 zł to dla nas poważna decyzja.
Czy w takim razie - wbrew radom doświadczonych w tym temacie forumowiczów - zdecydować się jednak np. na nowego Thorensa TD 170 EV
https://www.tophifi.pl/gramofony/gramof ... 70-ev.html - i ewentualnie wymienić mu wkładkę na lepszą,
albo na droższego już niestety Thorensa TD 201
https://www.tophifi.pl/gramofony/gramof ... d-201.html
Rozważałam jeszcze TD 190, ale nowego nie udało mi się już nigdzie znaleźć

.
Jeśli moje niefachowe wypociny przyprawią kogoś o ból głowy i/lub mdłości to z góry przepraszam! Bo zakładam, że mogłam tu nieźle sprofanować temat

.