Za poradą kolegi "amrowek" szukając solidnego wzmacniacza zdecydowałem się na Scotta 440A... Pomysły były różne. Myślałem początkowo o Onkyo A-8190 (pewnie gdyby sprzedający był słowny byłby już u mnie) a potem NAD 3020 ale ceny powariowały. Kolejny pomysł czytając forum to polecane Luxmany L-2... i L-4...
Skończyło się na wzmacniaczu Scott 440A który polecił mi w/w kolega. Blisko mnie więc była okazja przesłuchać. Powiem szczerze MEGA wzmacniacz. Pewnie niektórzy się uśmiechną jak to wzmacniacz za 350zł (słownie - TRZYSTA PIĘĆDZIESIĄT) może grać dobrze. A może i to bardzo dobrze. To jest inna liga niż mój dotychczasowy Denon PMA-925R a w dodatku pięknie wygląda.
Obecnie gra z kolumnami Canton Karat 300 i ten sprzęt zostanie ze mną na długo.
Teraz zabieram się za szukanie tunera Scott 570T ewentualnie 330R (amplituner). Może ktoś chce się pozbyć?
PS. Wielkie dzięki AMROWEK za pomoc. Czasem warto zejść z utartych szlaków i spróbować innej opcji, mniej popularnej ale też dobrej
