Mikstura forumowa

[Wojtek]

Złe miejsce na przycebulowanie.
+ jak ma się marnować? Pandemia chyba jeszcze nie minęła + dezynfekować rączki można i bez pandemii (szok! prawda?)

[pawelszu]

chodzi o to że zuzyłem niecały litr przez prawie 4 miesiące. A skończyła mi się IPA.
Wiec pytanie czy mozna wykorzystać czy kupować IPE która podrozała kilkukrotnie

[Wojtek]

Ja wszystko rozumiem, ale mogę się tylko powtarzać. Nie zalecam.
A wykorzystać oczywiście można, tak samo jak można myć denaturatem czy samą kranówą

[pawelszu]

ok
Dzięki

[koscidogitary]

Ja próbowałem. Śmierdzi dużo bardziej niż 20-25% roztwór, po godzinie mycia w 'knosti' można słapać fazę, błyskawicznie degraduje labele jak podcieknie.
Wydaje mi się, że IPA samych płyt winylowych (nie szelakowych!) nie powinien niszczyć.
Robiłem próby dając po kropelce IPA o różnych stężeniach na płytę (na wybiegu) i czekałem aż wyschnie zupełnie.
Zostają delikatne ślady - im słabszy roztwór (więcej wody demi) tym większe. Na gładkiej części płyty te ślady schodzą pod szmatką. IPA w stężeniu 100% prawie takich śladów nie zostawia - widać pod światło jedynie miejsce po kropelce i ew. jej obrys.
Z powyższego wynika, że to ślady po wodzie demi, która nie jest idealnie czysta i po wyschnięciu zostawia osad.
Często przed użyciem przecieram płyty roztworem jak do czyszczenia igieł (50%) bez dodatku mirasolu/fotonalu - kładę płytę na talerz, załączam napęd, spryskuję szmatkę atomizerem, żeby była ledwie wilgotna, alko szybko odparowuje, woda także, wilgotna szmatka lepiej zbiera kurz, usuwa przy okazji przypadkowe tłuste placki po palcach.

[Biogon]

Można używać spirytus skażony laboratoryjny. Został mi po maszynce do gotowania. To jest ten spirt sprzedawany do produkcji perfum w 5-cio litowych baniakach.

[Wojtek]

Można używać spirytus skażony laboratoryjny.

On ma chyba 80% ?

[Biogon]

Mój ma 99%.

https://allegro.pl/oferta/spirytus-skaz ... 9313701745

[Wojtek]

OK, no to tłumaczy czemu się nadaje

[koscidogitary]

Można używać spirytus skażony laboratoryjny.

Nie jestem dobry z chemii, ale mój znajomy nie poleca zwykłego (skażonego czy też nie) spirytusu lub metanolu do mycia np. optyki.
Do tego właśnie służy alkohol izopropylowy C3H8O a nie etylowy C2H5OH lub metylowy CH3OH.
Izopropyl podobno jest "lżejszy" dla optyki, nie powoduje uszkodzeń i zabrudzeń. Sam kiedyś zniszczyłem laser napędu takim skażonym spirytusem stosowanym w perfumerii, izopropylem nigdy.
Ja powyższe podpinam także pod mycie winyli.
Jeśli już myłeś, myjesz - daj znać co zaobserwowałeś.
Jeśli możesz, zrób próbę: daj kropelkę tego skażonego etylu/metylu na gładką część płyty przy labelu, poczekaj aż wyschnie i zobacz co zostało po tej kropelce - daj znać.

[jogurteq]

Ja ostatnio 1l IPA zakupiłem za 22zł. Mirasol z przesyłką 25zł. Woda 5 zł. 1L Konsti do mycia 69zł kontra 5L forumowej receptury 52zł. To chyba tragedii nie ma w czasie "pandemii" . Nie ma co cebulić przy takiej różnicy moim zdaniem .

[Biogon]

Do tego właśnie służy alkohol izopropylowy C3H8O a nie etylowy C2H5OH lub metylowy CH3OH.

Ok, przerzucę się na IPA, używam dużo w pracy

[aeki]

Panowie, temat czystości stosowanego IPA się pojawił, więc chciałbym spytać, czy 99.8% to wystarczająca czystość?

[Obywatel]

czy 99.8% to wystarczająca czystość?

Zdecydowanie tak.

[aeki]

Zdecydowanie tak.

Dzięki za odpowiedź! A nie wie ktoś może, gdzie we Wrocławiu dostanę Mirasol albo Fotonal?