Wcześniej, zanim nie dobrałem się do płyt Ojca to pewnie z połowy rzeczy nie znałem - nawet LZ.Domin pisze: ↑11 kwie 2020, 01:58Życzę radości z odkrywania nowych szlaków! Porządny kawał muzyki przed Tobą. To musi być ciekawe przeżycie usłyszeć po raz pierwszy taki klasyk w całości, bo nie wierzę, że nie znasz pojedynczych piosenek. Musiałbyś być z innej planety, a jeśli nawet to ja nikogo palcami nie wytykamKiedy ja po raz pierwszy usłyszałem "Cztery Symbole" nie wiem. U mnie w domu rodzinnym taka muzyka leciała cały czas
![]()

Może coś Ojciec puszczał jak byłem mały ale pewnie kolumny popsułem. Podobno mnie ciągnęło...

Teraz nadrabiam lata (straconej) młodości.
