Do czarnych płyt zaczynam wracać z nowym zapałem po blisko...25 latach. Wtedy dysponowałem jedynie tandetnym gramofonem z zestawu midi, przywiezionym z ówczesnego RFNu a kilka wówczas posiadanych płyt próbuję obecnie odnaleźć w piwnicznym magazynie

Ponowne zafascynowanie winylami narodziło się w czasie powrotu z sierpniowego urlopu, gdy zajechałem odwiedzić swojego kuzyna. Tenże pokazał mi swój nowy nabytek,tzn. prezent, który otrzymał w tym roku od znajomych mieszkających w Szwecji. To wintydżowy gramofon ERA 555 podłączony do wzmaka Denona. Tak na marginesie, byłem zafascynowany nie tylko budową i wykonaniem tegoż starego gramofonu, ale przede wszystkim oczarowany jego fantastycznym brzmieniem. No i stało się. Stwierdziłem, iż bezwzględnie muszę uzupełnić swojego Pianocrafta E-410 o jakiś dobry gramofon i zacząć odtwarzać kolekcję winyli.
Mam nadzieję,że nie będę zadręczał Was nadmiernie pytaniami, gdyż jak już zauważyłem od kilku dni, niniejsze forum jest fantastyczną kopalnią wiedzy w przedmiotowym temacie.
Życząc wszystkim czystego odsłuchu, pozdrawiam serdecznie
P.