Mam prośbę może ktoś z kolegów doświadczonych podpowie odnośnie problemu z jakością dźwięku w nowo nabytym gramofonie.
Mam nowy gramofon. Model Audio-Technica at-lp120x , niestety radość użytkowania psuje problem , który opiszę poniżej:
Po podłączeniu do złączy phono na wzmacniaczu ( gramofon przestawiony przyciskiem z tyłu na phono ) dźwięk pozbawiony jest basów tak jakby były wycięte, po prostu nie ma ich

Po przestawieniu na line we wzmacniaczu i line w gramofonie czyli załączeniu wbudowanego wzmacniacza w gramofonie jest dużo lepiej a po włączeniu regulacji barwy dźwięku we wzmacniaczu i zwiększeniu o 25% basów powiedzmy ,że jest akceptowalnie dla mnie.
Tylko wszędzie się czyta ,że lepiej nie używać wzmacniacza wbudowanego w gramofon bo są byle jakie tylko do zewnętrznego w złącze phono. I tak chciałbym mieć podłączone.
Przygotowanie gramofonu robiłem wg. manuala i filmików z yt.
- poziomowanie
- ustawienie ramienia
- przeciwwaga , nacisk igły mam 2,03g przy zalecanym 2g
- ustawienie anty-skatingowe
- przykręcony kabel masa gramofon – wzmacniacz
- sprawdzone dźwięku na płycie używanej , starsze wydanie i zupełnie nowej.
Teraz co może być przyczyną?
A) jednak coś źle ustawiłem lub pominąłem jakiś element , który należy ustawić ?
B) wkładki nie ruszałem , jest podobno fabrycznie ustawiona , boje się ją ruszać , na filmikach z yt jak rozpakowują sprzęt i przygotowują do działania też tylko wkładkę wkręcają.
C) przyczyną jest sam amplituner i np. te złacza phono są uszkodzone w co nie chce mi się wierzyć. U mnie to jest Yamaha R-N500
Może uda mi się pożyczyć inny wzmacniacz z phono i przynajmniej ten element będzie zweryfikowany na 100% , Tymczasem ,prośba o jakieś podpowiedzi. Z góry dzięki !
Pozdrawiam Marlowe