Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
- pman16
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 lip 2012, 12:14
- Lokalizacja: Kraków
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Jest to mój pierwszy post na tym forum zatem witam wszystkich forumowiczów!
Dotychczas byłem biernym obserwatorem i czytelnikiem sporej ilości postów, gdyż chciałem zacząć przygodę z czarnymi płytami. Dzięki poradom znalezionym tutaj zakupiłem swój pierwszy gramofon - Uniwersum F2001. Sprzęt kupiłem na allegro i dotarł do mnie pocztą. Zgodnie z poradami w temacie o instalacji najpierw wypoziomowałem gramofon, ustawiłem nacisk igły i antyskating. Jednak przy odtwarzaniu płyt pojawia się pewien problem i prosiłbym o pomoc w jego rozwiązaniu - igła zamiast wpaść w rowek i nim podążać to: na starszych płytach zaraz po dotknięciu krążka ześlizguje się do środka (nawet wjeżdża na labele), na nowszych i nowych płytach wpada w rowek ale często przeskakuje. Jaka może być tego przyczyna? Nie znam się na tyle, aby z pewnością stwierdzić że należy coś wymienić, lub reklamować gramofon, dlatego z góry dziękuję za odzew i wskazówki.
Dotychczas byłem biernym obserwatorem i czytelnikiem sporej ilości postów, gdyż chciałem zacząć przygodę z czarnymi płytami. Dzięki poradom znalezionym tutaj zakupiłem swój pierwszy gramofon - Uniwersum F2001. Sprzęt kupiłem na allegro i dotarł do mnie pocztą. Zgodnie z poradami w temacie o instalacji najpierw wypoziomowałem gramofon, ustawiłem nacisk igły i antyskating. Jednak przy odtwarzaniu płyt pojawia się pewien problem i prosiłbym o pomoc w jego rozwiązaniu - igła zamiast wpaść w rowek i nim podążać to: na starszych płytach zaraz po dotknięciu krążka ześlizguje się do środka (nawet wjeżdża na labele), na nowszych i nowych płytach wpada w rowek ale często przeskakuje. Jaka może być tego przyczyna? Nie znam się na tyle, aby z pewnością stwierdzić że należy coś wymienić, lub reklamować gramofon, dlatego z góry dziękuję za odzew i wskazówki.
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Walnieta igla jesli faktycznie wszystko dobrze ustawiles /nacisk, AS, poziom/ A jesli zajechana, uszkodzona, to nie sluchaj na niej plyt, bo je zniszczysz
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43729
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Piszesz, że wypoziomowałeś gramofon, ustawiłeś nacisk i antyskating.
Czy poprzez wypoziomowanie gramofonu rozumiesz sprawdzenie czy gramofon (talerz) trzyma poziom czy chodzi o kalibrację ramienia?
Z objawów wynika, że albo nacisk jest o wiele za mały (właśnie, jaki ustawiłeś dla jakiej wkładki?) i ramię prawie że unosi się w powietrzu w trakcie odtwarzania, albo masz źle wyważone ramię, przez co ustawienie nacisku jest przekłamane (większa wartość niż w rzeczywistości).
W najgorszym wypadku faktycznie mamy do czynienia z zużytą igłą, ale osobiście bardziej jestem skłonny do złego ustawienia
Igłę w używanym gramofonie swoją drogą wypadałoby wymienić.
Czy poprzez wypoziomowanie gramofonu rozumiesz sprawdzenie czy gramofon (talerz) trzyma poziom czy chodzi o kalibrację ramienia?
Z objawów wynika, że albo nacisk jest o wiele za mały (właśnie, jaki ustawiłeś dla jakiej wkładki?) i ramię prawie że unosi się w powietrzu w trakcie odtwarzania, albo masz źle wyważone ramię, przez co ustawienie nacisku jest przekłamane (większa wartość niż w rzeczywistości).
W najgorszym wypadku faktycznie mamy do czynienia z zużytą igłą, ale osobiście bardziej jestem skłonny do złego ustawienia

Igłę w używanym gramofonie swoją drogą wypadałoby wymienić.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Poziomowałeś gramofon/talerz?
Jeżeli jest wypoziomowany to obstawiam problem z " AS"
Przy skatownych płytach+skatowanej igle nie mam takiego efektu.
PS
Admin w międzyczasie precyzyjniej opisał problem i postawił diagnozę
Jeżeli jest wypoziomowany to obstawiam problem z " AS"

Przy skatownych płytach+skatowanej igle nie mam takiego efektu.
PS
Admin w międzyczasie precyzyjniej opisał problem i postawił diagnozę

- pman16
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 lip 2012, 12:14
- Lokalizacja: Kraków
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Poziomowałem gramofon - poziomicą na obudowie gramofonu. Talerza nie sprawdzałem, powinno się poziomować względem talerza?
Nacisk ustawiłem ok. 1,9g - ale nie jest dostosowany do wkładki, bo nie wiem jaka wkładka jest w tym gramofonie. Zdjęcia gramofonu są tutaj: http://allegro.pl/piekny-vintage-univer ... 28874.html - może na ich podstawie rozpoznacie jaka to wkładka? Nacisk sprawdziłem też taką dość "prymitywną" wagą (http://sklep.rms.pl/index.php?p3388,wag ... ie-ortofon) - mniej więcej się zgadza ze skalą.
Co do wymiany igły to oczywiście planuję, ale chcę się upewnić że to pomoże.
Nacisk ustawiłem ok. 1,9g - ale nie jest dostosowany do wkładki, bo nie wiem jaka wkładka jest w tym gramofonie. Zdjęcia gramofonu są tutaj: http://allegro.pl/piekny-vintage-univer ... 28874.html - może na ich podstawie rozpoznacie jaka to wkładka? Nacisk sprawdziłem też taką dość "prymitywną" wagą (http://sklep.rms.pl/index.php?p3388,wag ... ie-ortofon) - mniej więcej się zgadza ze skalą.
Co do wymiany igły to oczywiście planuję, ale chcę się upewnić że to pomoże.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43729
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Tak, dla pewnościpman16 pisze:Talerza nie sprawdzałem, powinno się poziomować względem talerza?

Czyli z tego co mówisz to nie wyważałeś w ogóle ramienia

http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=11&t=152
Wkładka to najprawdopodobniej oryginalnie montowana na tym gramofonie Audio Technica AT-13Ea.
Optymalny nacisk dla tej wkładki to 1.5g, tak więc 1.9g to już tak jakby za ciężko, a mimo to igła Tobie lata po talerzu.
AS ustaw taki jak wartość nacisku.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Ja obstawiam walnieta igle, ale zrob jeszcze jeden test. Ustaw AS na zero i sprawdz. Potem ustaw na 3 i sprawdz. Wkladka to jakas Audio Technica i to nie z tych najtanszych.
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Może tak być, że igły już prawie nie ma!?!Robert007Lenert pisze:Ja obstawiam walnieta igle
podeślij fotę igły!
Ta waga to "prosta" waga nie- "prymitywna" i sprawdza się!
Może być jeszcze to, że igła się "zakudliła", czyli na igle zebrał się kołtyn (ale w to wątpię)
- pman16
- Posty: 36
- Rejestracja: 21 lip 2012, 12:14
- Lokalizacja: Kraków
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Może tak być, nie wiem kiedy igła "jest" a kiedy jej nie ma - w sumie wydaje się być dość lichaMoże tak być, że igły już prawie nie ma!?! podeślij fotę igły!


Igłę czyściłem szczoteczką więc nie powinna być "zakudlona".
@Wojtek
Wyregulowałem jeszcze raz dokładnie wg opisu w tym temacie, ustawiłem nacisk na 1,5g (sprawdziłem też wagą), AS na 1.5, oraz wypoziomowałem względem talerza. Jest lepiej - nowe płyty są odtwarzane normalnie (chociaż są przeskoki) na starszych ramię też nie ucieka od razu do środka, ale igła b. często przeskakuje i czasem powoduje to też wędrówkę ramienia jak wcześniej.
Przy AS na zero problem narasta - na nowej płycie nie próbowałem (szkoda płyty..), ale na starszych które wcześniej odtwarzał, teraz jest jeszcze bardziej tragicznie. Na AS na max ramię nie ucieka do środka ale nie może przejść z tego początkowego obszaru płyty do właściwej ścieżki (jakby stoi w miejscu).Ustaw AS na zero i sprawdz. Potem ustaw na 3 i sprawdz
Podsumowując, chyba rzeczywiście trzeba podejrzewać igłę... możliwe że także wkładkę, bo jakość dźwięku jest delikatnie mówiąc kiepska w porównaniu z tym co słyszałem na podobnej klasy sprzęcie. Lepiej wymienić w takim wypadku całą wkładkę, np. na często polecaną na tym forum początkującym AT-95e, czy może kupić samą igłę i zobaczyć jak poprawi się dźwięk?
Kolejny problem, który się teraz pojawił. Wreszcie udało mi się zakupić adapter DIN->RCA, musiałem bo gramofon miał takie wyjście o czym sprzedający nie napisał, a wzmacniacz mam ze zintegrowanym gniazdem phono na cinch'e. Adapter ma wyprowadzone uziemienie, jednak jak podłączę je do GND we wzmaku to w głośnikach słychać dość głośne "buczenie", jak odłączę uziemienie to znika, słychać tylko delikatne ciche trzaski (to też dziwne). Czy to jest normalne?
Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i pomoc, mam nadzieję że uda mi się doprowadzić gramofon do stanu używalności, choć szczerze mówiąc coraz bardziej robi się to zagmatwane

- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Re: Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni p
Na tej fotce widac, ze w zasadzie nie masz juz igly...znaczy jej ostrza. Kup sama igle. Zaskoczy Cie nieziemska porawa wszystkiego...dzwieku tez i to bardzo 

-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43729
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
AT13 to dobra wkładka, więc też radzę spróbować z nową igłą.
Swoją drogą to po zdjęciu widać, że overhang jest raczej zły, w sensie że wkładka chyba za bardzo wystaje do przodu.
Sprawdź/popraw to przy pomocy szablonu metody Stevensona: http://www.vinylengine.com/cartridge-al ... tors.shtml
Jak kupisz nową igłę w Wamacie to też pewnie dostaniesz podobny szablonik, ale moim zdaniem Stevenson będzie bardziej odpowiedni do tego ramienia.
Dziwne, że masz buczenie kiedy podłączasz przewód uziemienia, ale pamiętam że już ktoś z forumowiczów miał podobny problem i wina leżała po stronie samego adaptera.


Swoją drogą to po zdjęciu widać, że overhang jest raczej zły, w sensie że wkładka chyba za bardzo wystaje do przodu.
Sprawdź/popraw to przy pomocy szablonu metody Stevensona: http://www.vinylengine.com/cartridge-al ... tors.shtml
Jak kupisz nową igłę w Wamacie to też pewnie dostaniesz podobny szablonik, ale moim zdaniem Stevenson będzie bardziej odpowiedni do tego ramienia.
Wyjścia DIN to dość normalne zjawisko w niemieckim sprzęcie (bądź sprzęcie przeznaczonym na rynek niemiecki).pman16 pisze:Kolejny problem, który się teraz pojawił. Wreszcie udało mi się zakupić adapter DIN->RCA, musiałem bo gramofon miał takie wyjście o czym sprzedający nie napisał, a wzmacniacz mam ze zintegrowanym gniazdem phono na cinch'e. Adapter ma wyprowadzone uziemienie, jednak jak podłączę je do GND we wzmaku to w głośnikach słychać dość głośne "buczenie", jak odłączę uziemienie to znika, słychać tylko delikatne ciche trzaski (to też dziwne). Czy to jest normalne?
Dziwne, że masz buczenie kiedy podłączasz przewód uziemienia, ale pamiętam że już ktoś z forumowiczów miał podobny problem i wina leżała po stronie samego adaptera.
To bardziej wina sprzedawcy niż samego sprzętupman16 pisze:Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i pomoc, mam nadzieję że uda mi się doprowadzić gramofon do stanu używalności, choć szczerze mówiąc coraz bardziej robi się to zagmatwane

W takich sytuacjach kliknij prawym przyciskiem myszy na zdjęcie i już sobie z nim poradziszeenneell pisze:U mnie igła uciekła poza kadr

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
Aaa!Wojtek pisze: eenneell pisze:U mnie igła uciekła poza kadr
W takich sytuacjach kliknij prawym przyciskiem myszy na zdjęcie i już sobie z nim poradzisz
Dziękuję!

Faktycznie teraz widzę: nie ma igły

- vinylpiotrek
- Posty: 2197
- Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
- Lokalizacja: Łódź
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
@pman16
W standardzie DIN przeważnie masa gramofonu jest zwarta z masą sygnałową.
Jeśli potem masę rozdzielasz i podłączasz w dwa miejsca, żeby się ostatecznie spotkała we wzmacniaczu, to pojawia się tzw. pętla masy, stąd buczenie.
Jeśli masy są zwarte dopiero w oryginalnej wtyczce DIN to wystarczy zmienić wtyczkę, jeśli wewnątrz gramofonu, na połączeniu kabelków z ramienia z przewodem do wzmacniacza, to trzeba przelutować wewnątrz, to znaczy odseparować masę gramofonu od masy sygnałowej i oddzielnym 1 żyłowym kabelkiem doprowadzić do zacisku we wzmacniaczu.
Ech, lekki offtop się zrobił.
W standardzie DIN przeważnie masa gramofonu jest zwarta z masą sygnałową.
Jeśli potem masę rozdzielasz i podłączasz w dwa miejsca, żeby się ostatecznie spotkała we wzmacniaczu, to pojawia się tzw. pętla masy, stąd buczenie.
Jeśli masy są zwarte dopiero w oryginalnej wtyczce DIN to wystarczy zmienić wtyczkę, jeśli wewnątrz gramofonu, na połączeniu kabelków z ramienia z przewodem do wzmacniacza, to trzeba przelutować wewnątrz, to znaczy odseparować masę gramofonu od masy sygnałowej i oddzielnym 1 żyłowym kabelkiem doprowadzić do zacisku we wzmacniaczu.
Ech, lekki offtop się zrobił.

- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Problem z igłą przeskakuje i ślizga się po powierzchni płyty
I oczywiście najlepiej unikać przejściówek i eliminować wszelkie potencjalne źródła zakłóceń, czyli zarobić na kablu wtyki RCA.
Are you Shure?