mrcnoos pisze: ↑21 gru 2019, 15:04
No jak to kto? Ten trzeci przecież: gramofon
Marcin
Gramofon, to musi być sprzątany i to przeze mnie. Kiedyś mój kolega wyjechał. I gdy wrócił, okazało się, że żona odkurzyła gramofon razem z igłą. Pewnie myślała, że to paproch jakiś

.
Oczywiście wyparła się wszystkiego, gorzej niż dziecko... .
Tak więc sprzęty rzeczywiście sprzątam samodzielnie. Nie dlatego, że moja żona jest gnuśna tudzież leniwa. Nic z tych rzeczy. Po prostu dbam...