Jak ustawić ramię w gramofonie?

[boban1980]

Ramię nie reaguje na przycisk, po zwolnienu z uchwytu opada...Znalazłem te informacje o LX, ale jeszcze nic mi to nie mówi. Dopiero zaczynam przygodę i na dzień dobry tzw. ZONK. Nową igłę zamówiłem i dojdzie lada dzień. Jeśli zagra, to będzie super, jeśli nie, cóż, zainwestuje w coś konkretnego. dzięki sfirecki i Regsoft za info!!!

[Paweł K]

Dzięki za zdjęcia. Szkoda że twoja wkładka to jakiś "noname", no ale to nic, będziemy improwizowali

Upewnij się że gramofon stoi na wypoziomowanej powierzchni, bo inaczej ramię może się tobie kiwać

Jak zbalansować ramię?
Wyłącz gramofon z sieci. Ustaw antyskating i nacisk na 0. Ostrożnie unieś wkładkę i przestaw ją tak by była gdzieś pomiędzy stopką, a talerzem. Uważaj by igła nie dotknęła powierzchni gramofonu/talerza. No i teraz zaczyna się zabawa

Zbalansowane ramię, gdy nacisk jest zerowy, trzyma pion równolegle do powierzchni talerza. Jeśli tak nie jest i ramię zamiast być w stanie równowagi to "bije" w dół lub w górę, musimy przystąpić do regulacji. Na wyczucie, drobnymi obrotami, kręć regulacją nacisku (łap za ciężarek, nie za plastikowe kółko ze skalą) i obserwuj zmiany. Rób tak aż dojdziesz do wspomnianej równowagi ramienia. Z tym jest najwięcej roboty i wymaga trochę praktyki, szczególnie jak się to robi pierwszy raz, ale bez obaw, dasz radę

Jak już to będziemy mieli z głowy to możesz ramię znów postawić na stopkę. Zwróć uwagę na ciężarek regulacji nacisku. Zapewne skala teraz nie będzie się zgadzała Trzymając jedną ręką ciężarek, obróć drugą ręką skalę, tak by wskazywała 0. Teraz masz pewność, że 0 na skali to faktycznie jest zerowy nacisk

No i w zasadzie to by było na tyle, gdyż w tym momencie ustawiamy optymalny nacisk dla naszej wkładki (podany zazwyczaj przez producenta) i zgodny z tym antyskating. Jednakże o Twojej wkładce nic nie wiemy. Ja bym u ciebie ustawił nacisk rzędu 1.5-2g, gdyż jest to chyba najpopularniejszy przedział wartości nacisku igły dla tego typu wkładek Możesz zacząć od 1.75 no i później w ramach obserwacji ewentualnie poprawiać ustawienie, odpowiednio dociążając lub odciążając wkładkę, ale bez wykraczania poza wyznaczony przedział.

Antyskating jest fabrycznie skalibrowany z ramieniem, tak więc z zasady działa to tak, że jeśli ustawimy nacisk 1.5g na ramieniu, to antyskating również ustawiamy na wartość 1.5 (bierz pod uwagę lewą skalę).

To chyba tyle. Mam nadzieję że instruktaż jest dość zrozumiały

Witajcie,

mam mały problem z kalibracją ramienia, mianowicie postępując zgodnie z procedurą ramię ,,ciągnie" na prawo, czyli w stronę stopki. Dodatkowo kiedy ramię stoi równolegle do talerza, już ustawionym antyskatingiem i określoną wagą dla igły, stawiając je na stopce ramię bije delikatnie w górę czyli nie kładzie się samodzielnie na stopce. Tak, jakby kalibracja nie dała rezultatu odpowiedniego wyważenia.

Zabieg kalibracji powtarzałem kilka razy, więc wykluczam popełnienie błędu. Odważnik i ramię bez zarzutu, wcześniejsze próby udawały się.
Czy możliwe, aby usterce uległ mechanizm wewnętrzny odpowiedzialny za sterowność ramienia?

Pozdrawiam,
Paweł

[Jaculek]

Czy możliwe, aby usterce uległ mechanizm wewnętrzny odpowiedzialny za sterowność ramienia?

Napisz o jaki gramofon chodzi, wtedy jest szansa, że ktoś kto ma ten model się odezwie.

[Paweł K]

Jasne .

Chodzi o Technics SL 3200. Już dawno chcę zmienić na coś lepszego, ale wpierw muszę doprowadzić do porządku ten model, aby go wystawić na sprzedaż .

[konrads0]

Już dawno chcę zmienić na coś lepszego

Ale to piękna rzecz jest...

[Paweł K]

Wiem, ale marzy mi się albo Thorens (któryś z wyższych modeli z lat 80tych) albo tak samo vintage'owy Pioneer, np. model PL-50 lub PL-70. Chodzi mi głównie o wagę - im cięższy gramofon, tym lepiej dla dźwięku itp.

[Wojtek]

Chodzi mi głównie o wagę - im cięższy gramofon, tym lepiej dla dźwięku itp.

To sobie wsadź ołów do budy Technicsa

[Piterski]

Chodzi mi głównie o wagę - im cięższy gramofon, tym lepiej dla dźwięku itp.
Na górę

Zaletą Pionieera nie tyle jest jego masa co przemyślana konstrukcja stopek i warstwowa plinta jeśli chodzi o eliminacje wibracji oraz przemyślany cichy napęd i doskonale ramię z możliwością użycia tłumienia olejowego.

[Paweł K]

Chodzi mi głównie o wagę - im cięższy gramofon, tym lepiej dla dźwięku itp.
Na górę

Zaletą Pionieera nie tyle jest jego masa co przemyślana konstrukcja stopek i warstwowa plinta jeśli chodzi o eliminacje wibracji oraz przemyślany cichy napęd i doskonale ramię z możliwością użycia tłumienia olejowego.

Tak, to prawda. Czytałem sporo o tym modelu i waham się między nim a np. Thorens 160 lub 360 z modyfikowanym ramieniem (bo zdaje się, że 160 nie miała oryginalnie eliptycznego).

Co byś polecał wybrać? Pioneer czy Thorens? Który według Ciebie lepiej wypada w testach? Pioneer ma napęd bezpośredni, Thorens jest z paskiem. Zdecydowanie lepiej pracuje pasek (przynajmniej w moim odczuciu i po tym, co słyszałem u osób posiadających takie modele). Z kolei Pioneer ma napęd bezpośredni, brak przedwzmacniacza (co daje możliwość zakupu takiego, który ma dla nas optymalne parametry oraz te szczegóły, o których wyżej wspomniałeś już).

[Wojtek]

Co byś polecał wybrać? Pioneer czy Thorens? Który według Ciebie lepiej wypada w testach? Pioneer ma napęd bezpośredni, Thorens jest z paskiem. Zdecydowanie lepiej pracuje pasek (przynajmniej w moim odczuciu i po tym, co słyszałem u osób posiadających takie modele). Z kolei Pioneer ma napęd bezpośredni, brak przedwzmacniacza (co daje możliwość zakupu takiego, który ma dla nas optymalne parametry oraz te szczegóły, o których wyżej wspomniałeś już).

Z całym szacunkiem, ale to nie są pytania na ten wątek

[charliez88]

Czytałem sporo o tym modelu i waham się między nim a np. Thorens 160 lub 360 z modyfikowanym ramieniem (bo zdaje się, że 160 nie miała oryginalnie eliptycznego).

Eliptycznego czego?

Który według Ciebie lepiej wypada w testach? Pioneer ma napęd bezpośredni, Thorens jest z paskiem.

W testach?

Co byś polecał wybrać? Pioneer czy Thorens? Który według Ciebie lepiej wypada w testach? Pioneer ma napęd bezpośredni, Thorens jest z paskiem. Zdecydowanie lepiej pracuje pasek (przynajmniej w moim odczuciu i po tym, co słyszałem u osób posiadających takie modele).

Pioneer PL 50L II czy PL 70L II to wypasiona, lub dużo bardziej wypasiona wersja Twojego Technicsa. Lepsze i dłuższe ramię, dużo solidniejsza budowa, cichszy napęd, lepsze tłumienie rezonansów.

Thorens 160 to fajny gramofon i jak zapakujesz tam dobre ramię to może dawać radochę i zakasować sporo droższe konstrukcje, ale dopiero z upgradeowanym ramieniem (gdzie ramię jest blisko 2x droższe od samego napędu) brałbym go powyzej Technicsa, którego masz obecnie. Tak naprawdę jeśli chcesz się bawić w Thorensa to modelem 'godnym' PL 50 czy 70 będzie raczej TD 520 z ramieniem SME. Również paskowiec, miękko zawieszony z możliwością zapakowania 12 calowego ramienia.

Paski rzeczywiście maja tendencję do grania nieco inaczej niż Direct Drive, ale to nie jest lepsze granie, a nieco inne. DirectDrive są przeważnie cichsze, mają lepszy stosunek sygnału do hałasu, brzmią jakby nieco bardziej 'sterylnie' lub jak kto woli precyzyjnie. Ale to są raczej zmiany które sie wyłapuje po dłuższym czasie w znanym sobie systemie .

Z całym szacunkiem, ale to nie są pytania na ten wątek

trzeba chyba koledze nowy wątek zrobi

Chodzi mi głównie o wagę - im cięższy gramofon, tym lepiej dla dźwięku itp.

Nie ma takiej zasady. Jeżeli ciężar wynika z zastosowanych technologii i materiałów w konkretnym celu to OK, są różne filozofie/ szkoły jak choćby Michell, który ma świetne, a lekkie gramofony, które zmiotą nie jednego 15kg klocka.

[Siwy90]

Cześć, jako że jestem nowy i to mój pierwszy post na tym forum to chciałbym się przy okazji przywitać
Kupiłem ostatnio Thorensa TD 318 z ramieniem TP21 i wkładką Ortofon OM10. Gramofon wizualnie jest w bardzo dobrym stanie, zawieszenie wydaje się działać bez zarzutu, gramofon ustawiłem na osobnym wypoziomowanym stoliku i talerz też trzyma poziom (nie regulowałem zawieszenia). Teoretycznie w sklepie został skalibrowany jednak sam jeszcze dokonałem kilku poprawek:
1. Regulacja VTA - musiałem delikatnie podnieść ramię u podstawy.
2. Regulacja nacisku igły - aktualnie 1.5 g
3. Ustawienie antyskatingu.
4. pozostało mi chyba tylko ustawienie kąta wkładki względem płyty - tutaj mam właśnie problem bo nie bardzo wiem jak się za to zabrać, nie mogę znaleźć żadnego szablonu pasującego do gramofonu - w tym temacie liczę na Waszą pomoc
W zestawie dostałem pasek jednak wydaje mi się, że jest uniwersalny (Na zdjęciach widywałem paski z napisem Thorens). Kiedy startuje silnik to słychać jakby lekki poślizg i widać zresztą, że ustalone obroty osiąga po 1-2 obrotach talerza - czy to jest ok?
Gramofon już przetestowałem i pomimo, że jest to mój pierwszy gramofon w życiu i nie mam porównania to jestem bardzo zadowolony z efektów - uderzyła mnie od razu przestrzeń muzyki i dający się usłyszeć każdy instrumet z osobna Nie występują żadne trzaski, buczenia, charczenia - jest czysto i jest dobrze.
W przyszłości pewnie będę myślał o eliminowaniu słabych ogniw w zestawie.
Na ten moment chciałbym jeszcze skalibrować te kąty - więc liczę na Waszą pomoc.
Może jest jeszcze coś co powinienem zrobić/ustawić?

Pozdrawiam

[Bacek]

nie mogę znaleźć żadnego szablonu pasującego do gramofonu - w tym temacie liczę na Waszą pomoc

To sobie wydrukuj swój własny. W wątku o ustawieniach wkładki znajdziesz opis. Program jest

http://www.conradhoffman.com/chsw.htm

"Custom arc template generator for phono cartridge alignment (also prints nice strobe disks)"

Jak zmieniłeś VTA to może być konieczna poprawka over hang. W zależności czy opuściłeś ramię czy podniosłeś zwiększył się lub skrócił overhang.
Może być to wartość nieznaczna/nieodczuwalna ale sprawdzić nie zaszkodzi, w końcu nic to nie kosztuje. A obydwie sprawy załatwisz sobie tym szablonem

[Obywatel]

Kiedy startuje silnik to słychać jakby lekki poślizg

Pasek może być stary i wyciągnięty i/lub powierzchniowo utleniony. Najlepiej wymienić na nowy. Tymczasowo można go przeczyścić benzyną / denaturatem / izopropanolem. Wyczyścić też trzeba powierzchnię styku talerza z paskiem. Odnośnie nabierania obrotów, to paskowce nie słyną z dużego momentu obrotowego + Thorensy mają dość ciężkie talerze.

[Siwy90]

To sobie wydrukuj swój własny. W wątku o ustawieniach wkładki znajdziesz opis. Program jest

http://www.conradhoffman.com/chsw.htm

"Custom arc template generator for phono cartridge alignment (also prints nice strobe disks)"

Jak zmieniłeś VTA to może być konieczna poprawka over hang. W zależności czy opuściłeś ramię czy podniosłeś zwiększył się lub skrócił overhang.
Może być to wartość nieznaczna/nieodczuwalna ale sprawdzić nie zaszkodzi, w końcu nic to nie kosztuje. A obydwie sprawy załatwisz sobie tym szablonem

Hej, dzięki za rady.
wydrukowałem sobie dwa szablony z tego programiku i wygląda na to, że zarówno kąt prowadzenia igły jak i overhang są ok.

Pasek może być stary i wyciągnięty i/lub powierzchniowo utleniony. Najlepiej wymienić na nowy. Tymczasowo można go przeczyścić benzyną / denaturatem / izopropanolem. Wyczyścić też trzeba powierzchnię styku talerza z paskiem. Odnośnie nabierania obrotów, to paskowce nie słyną z dużego momentu obrotowego + Thorensy mają dość ciężkie talerze.

Spoko pomysł niestety wyczyszczenie nie pomogło więc będę zamawiał nowy.