Piwo
- Myszor
- Posty: 10505
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Piwo
Kolegom z jukej szczerze zazdroszczę. Ja mało piwny jestem ale w Londynie wpadam w szał. Latam po pubach i piję te ejle. No uwielbiam. Mało gazu, mało alko, wchodzi idealnie. 4-5 można wieczorkiem zrobić i człek idzie prosto. Nawet London Pride smakuje jak złoto. Barmani pompują piwo do kufli bo samo nie leci
A w dobrych pubach dodatkowo leją do kieliszków, popróbuję najpierw i dopiero mówię "ten".
Puby zapachane od wczesnego popołudnia do 23. Ludzie wciągają, gadają itp. Bardzo mi się ta kultura pubowa podoba.
A w dobrych pubach dodatkowo leją do kieliszków, popróbuję najpierw i dopiero mówię "ten".
Puby zapachane od wczesnego popołudnia do 23. Ludzie wciągają, gadają itp. Bardzo mi się ta kultura pubowa podoba.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- SimonTemplar
- Posty: 3985
- Rejestracja: 24 gru 2015, 14:28
- Lokalizacja: UK
Re: Piwo
Angielskie puby (nie wszystkie oczywiście) mają niepowtarzalny klimat. ALE jak spędzisz weekend w Londyńskim Soho to zginąłeś . Ja tak miałem. Nie da się odkochać i jest uzależniające. Ulice zabite ludźmi stojącymi i pijącymi m.in. piwko przy pubie z parapetu choćby. Puby przepiękne, zatęchłe, pachnące, śmierdzące. Magia. No i żarełko z różnych zakątków świata top quality! Nie wspominając o muzyce live w pubach, klubach jazzowych. Magia po prostu.Tego trzeba spróbować, poczuć. Warte każdej wydanej monety
- Myszor
- Posty: 10505
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Piwo
Wiem. Zawsze wpadam do Shakespeare's HeadSimonTemplar pisze: ↑02 wrz 2019, 22:00Angielskie puby (nie wszystkie oczywiście) mają niepowtarzalny klimat. ALE jak spędzisz weekend w Londyńskim Soho to zginąłeś . Ja tak miałem. Nie da się odkochać i jest uzależniające. Ulice zabite ludźmi stojącymi i pijącymi m.in. piwko przy pubie z parapetu choćby. Puby przepiękne, zatęchłe, pachnące, śmierdzące. Magia. No i żarełko z różnych zakątków świata top quality! Nie wspominając o muzyce live w pubach, klubach jazzowych. Magia po prostu.Tego trzeba spróbować, poczuć. Warte każdej wydanej monety
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- Taihenwarui
- Posty: 1007
- Rejestracja: 30 sty 2017, 16:25
- Gramofon: Thorens TD 150 MK2
- Lokalizacja: JuKej
- Myszor
- Posty: 10505
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Piwo
Też lubię więc zajrzałem. W barze na pięterku fajna wokalistka live dawała.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21701
- RadTang
- Posty: 4124
- Rejestracja: 10 paź 2017, 11:19
- Gramofon: Technics SL-D303
- Lokalizacja: Karczew pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Piwo
Ja właśnie piję Okocim Radler Jabłko z czereśnią. 0% ale podobno bezalkoholowe to wciąż piwo. Jak dla mnie - może być. Nigdy nie przepadałem za alkoholami (choć kacowe doświadczenia też miałem). Wcześniej szpanowałem jakimś 2% radlerem - ale to szło bardzo opornie. Ten mi jakoś lepiej smakuje.
... Chyba tak jak Paździochowi, mnie z męskich rzeczy zostało już tylko golenie...
... Chyba tak jak Paździochowi, mnie z męskich rzeczy zostało już tylko golenie...
- Myszor
- Posty: 10505
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Wrocław
- Cracker
- Posty: 9725
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16