Masz niezłe oko, nie odrzucam żadnego modelu
Denon DP-30L, mimo że był to model "wejściowy" z swojej serii to i tak jest to bardzo dobry gramofon, lepszy od wielu gramofonów ze środkowej półki innych marek

Model pochodzi z czasów kiedy to Denon słynął z świetnych gramofonów i wkładek, trzymając się głównie średniej i wysokiej półki. Wkładka to jakiś model Technicsa, ale nie wiem jaki.
Pioneer PL-512X to bardzo dobry, manualny paskowiec. Opcja minimalistyczna
O Dualu 601 już pisałem parę razy na łamach forum. Paskowy odpowiednik legendarnego 701. Wkładka to jakiś noname, do wymiany.
NAD 202 - chyba najgorszy z całej ekipy. Wygląda spoko, półautomatyczny paskowiec, ale sam model nie słynie z dobrej jakości. Został bodajże wykonany na licencji przez Japończyków dla (ówcześnie) brytyjskiego NADa. Przynajmniej ma znany model wkładki

Dziwię się czemu ludzie się tak o niego biją. Pewnie fani marki
Technics SL-20 i SL-23 pochodzą z jednej serii. Różnią się głównie tym, że SL-20 to manual, a SL-23 to półautomat z stroboskopem.
Obydwa modele to świetne gramofony. Na obydwu egzemplarzach mamy oryginalne wkładki od Technicsa.
O Pioneer PL-12 też już pisaliśmy na forum. Legendarny paskowiec, mimo że był to wejściowy model z serii. Co do wkładki to faktycznie, także jakiś noname do wymiany
Ze zdjęć gramofonów widzę, że Denon, NAD i Technics SL-23A mają źle ustawione ramię (w pozostałych aukcjach jest albo OK albo za słabo widoczne na zdjęciach), co nie świadczy źle o stanie zachowania gramofonów, ale na pewno źle o stanie zachowania igły oraz wiedzy poprzedniego użytkownika (sprzedawcy?)
