Ostatnia płyta na tą noc...
Madonna - True Blue. Nie warta 40 zł, które za nią dałem.
Wydanie polskie, z 1988. Bez postera i printed inner sleeve.
Stan: naciągane G - ale dlatego, że nie przeskakuje.
Zdecydowanie przepłaciłem. Ale przynajmniej mam dobrą kopię tej płyty.
CD jest zniszczony. Porysowany i nie działa poprawnie.
Szkoda bo to pierwsze wydanie. Ojciec kiedyś kupił i ktoś mu zniszczył.
