Koty
-
- Posty: 2365
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
- Gramofon: Dual 510
- Lokalizacja: Świat
Re: Koty
Dobry wieczór.
Trudno pogodzić kota z longplejami. Nie wiem jak Wy to robicie, ale ja już nie ogarniam sierści na płytach, a w dodatku nie tak dawno wskoczyła mi kotka na grający maxisingiel Eurasure ( zapomniałem zamknąć pokrywę) . Oczywiście jedna strona płyty nie nadaje się już do odtwarzania bo przeskakuje. Zresztą to jeden z jej numerów popisowych, inny to wskoczenie do kuwet z chemią fotograficzną i "przebiegnięcie" się po nich.
Biedulka potem cuchniała utrwalaczem jeszcze kilka dni.
Czasem to ręce normalnie opadają.
Trudno pogodzić kota z longplejami. Nie wiem jak Wy to robicie, ale ja już nie ogarniam sierści na płytach, a w dodatku nie tak dawno wskoczyła mi kotka na grający maxisingiel Eurasure ( zapomniałem zamknąć pokrywę) . Oczywiście jedna strona płyty nie nadaje się już do odtwarzania bo przeskakuje. Zresztą to jeden z jej numerów popisowych, inny to wskoczenie do kuwet z chemią fotograficzną i "przebiegnięcie" się po nich.
Biedulka potem cuchniała utrwalaczem jeszcze kilka dni.
Czasem to ręce normalnie opadają.
Sony PS 3750, JVC Z1s, Sansui AU-417, T+A Criterion TMR 60
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
-
- Posty: 745
- Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
- Gramofon: Kenwood KD 990
- Lokalizacja: Nuneaton UK
Re: Koty
Ja się staram wpuszczać koty wszędzie żeby uniknąć magnetycznego efektu owocu zakazanego. Na talerz nie wpuszczam ale czasem leży obok i patrzy jak się płyta kręci. Wejdzie, zaspokoi ciekawość i potem zazwyczaj ignoruje. Chyba ze polubi- jeden bardzo często mi śpi na gramofonie. Ale nic tym nie szkodzi wiec czemu nie?
Co do sierści to po myciu płyta trafia do folii antystatycznej i koperty. I tak do folii zewnętrznej i do szafki z drzwiczkami. 100% nigdy się nie wyeliminuje ale da sie z tym żyć.
Co do sierści to po myciu płyta trafia do folii antystatycznej i koperty. I tak do folii zewnętrznej i do szafki z drzwiczkami. 100% nigdy się nie wyeliminuje ale da sie z tym żyć.
- AndrzejM
- Posty: 154
- Rejestracja: 26 gru 2015, 12:53
- Gramofon: RP3+Exact+TTPSU+Aria
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koty
U mnie nie ma problemu z połączeniem kot + płyty. Gramofon jej niemal wcale nie interesuje. Raz się zdarzyło, że weszła na pokrywę, została przegoniona i od tej pory to się nie zdarza (przynajmniej w mojej obecności). Co do rysowania grzbietów okładek pazurami, to miałem obawy przed tym, dlatego płyty stoją dosyć wysoko, w niedostępnym miejscu.
Z drugiej strony oczywiście kociwłos można znaleźć wszędzie i czasem nie mam pojęcia, w jaki sposób się znalazł w danym miejscu. Parę dni temu znalazłem go pod pokrywą gramofonu, mimo że zawsze gra zamknięty. Może mój kot odtwarza sobie moje płyty gdy nie ma mnie w domu, nie wiem.
Z drugiej strony oczywiście kociwłos można znaleźć wszędzie i czasem nie mam pojęcia, w jaki sposób się znalazł w danym miejscu. Parę dni temu znalazłem go pod pokrywą gramofonu, mimo że zawsze gra zamknięty. Może mój kot odtwarza sobie moje płyty gdy nie ma mnie w domu, nie wiem.
Wącham płyty.
my discogs
my discogs
- gravediggie
- Posty: 1762
- Rejestracja: 12 cze 2017, 22:42
- Gramofon: JVC & Schneider
- Lokalizacja: Szczecin/Zakopane
Re: Koty
Mój też ma w dupie gramofon i płyty. Uwziął się za to za mój ulubiony fotel który żona własnoręcznie poddała renowacji. Z ciekawostek kocich to mamy w domu akwarium odkryte i Kocurny przychodzi jak do poidełka, w zasadzie tylko tu wodę pije. Ryby olewa totalnie.
JVC JL-A1|Shure M75|MMCF10|Dual CV 6020|Canton Karat 920
Milijon kabli..
Milijon kabli..
-
- Posty: 2365
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
- Gramofon: Dual 510
- Lokalizacja: Świat
Re: Koty
Woda o smaku ryby musi być pychota.
Sony PS 3750, JVC Z1s, Sansui AU-417, T+A Criterion TMR 60
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
- Obywatel
- Posty: 3795
- Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
- Gramofon: Technics SL-1610MKII
- Lokalizacja: Słupsk
Re: Koty
Zawsze mam gramofon dość wysoko umieszczony i prawie zawsze opuszczoną pokrywę. Płyty zamknięte w szafce. Nie mam najmniejszych problemów z połączeniem kot + winylomania. Zresztą mój kot (a w zasadzie kotka) nie wykazuje żadnego zainteresowania gramofoniarstwem
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Jest: Technics SL-1610 MKII
-
- Posty: 2365
- Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
- Gramofon: Dual 510
- Lokalizacja: Świat
Re: Koty
Moja kotka też nie jest specjalnie malomaniaczką, ale uwielbia wskakiwać na wyższe partie umeblowania często nie spodziewając się tego co tam zastanie. Nie wiem kto bardziej się przestraszył: ja odgłosów w głośnikach, czy ona niestabilnego podłoża w które nie da się wbić pazurków. Nie miałem jej za złe za ten Erusare (nowy nabytek), tylko do siebie że zdjąłem pokrywę z gramofonu.
Sony PS 3750, JVC Z1s, Sansui AU-417, T+A Criterion TMR 60
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
- AndrzejM
- Posty: 154
- Rejestracja: 26 gru 2015, 12:53
- Gramofon: RP3+Exact+TTPSU+Aria
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Koty
Mój kot kiedyś obsikał głośnik. Ale miał wtedy kłopoty z pęcherzem, więc to raczej tylko dlatego. Nie postrzegam tego jako dezaprobaty wobec mojego gustu muzycznego.
Wącham płyty.
my discogs
my discogs
- konrads0
- Posty: 6721
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
- Biogon
- Posty: 1924
- Rejestracja: 17 lut 2017, 15:30
- Gramofon: składak
- Lokalizacja: 3ka
Re: Koty
Moja pije tylko ze szklanki stojącej na szafce przy łóżku. Teraz ma swoją szklaneczkę bo wcześniej wypijała wodę żony. Kociej miseczki z wodą nie raczy nawet powąchaćgravediggie pisze: ↑08 maja 2019, 10:08Z ciekawostek kocich to mamy w domu akwarium odkryte i Kocurny przychodzi jak do poidełka, w zasadzie tylko tu wodę pije.
- konrads0
- Posty: 6721
- Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
- Gramofon: Technics SL 1200Mk2
- Lokalizacja: Wielkopolska centralna
- Cracker
- Posty: 9679
- Rejestracja: 29 gru 2012, 20:16
Re: Koty
A mój pije z wanny.
Jak mu odkręcę kurek, wskakuje do wanny, włazi pod strumień tak że woda cieknie mu po grzbiecie .Trochę poobserwuje jak woda wpływa do kratki a potem chlipie aż się nasyci. Czasami siedzi tam z dziesięć minut i wygląda jakby właśnie wziął prysznic.
Gramofonem , kolumnami i płytami się nie interesuje .
Ale ostatnio znalazł sposób jak się dostać na gzymsy i półki , których mam w domu sporo.
Jak mu odkręcę kurek, wskakuje do wanny, włazi pod strumień tak że woda cieknie mu po grzbiecie .Trochę poobserwuje jak woda wpływa do kratki a potem chlipie aż się nasyci. Czasami siedzi tam z dziesięć minut i wygląda jakby właśnie wziął prysznic.
Gramofonem , kolumnami i płytami się nie interesuje .
Ale ostatnio znalazł sposób jak się dostać na gzymsy i półki , których mam w domu sporo.
Ostatnio zmieniony 09 maja 2019, 11:29 przez Cracker, łącznie zmieniany 1 raz.
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll