Odbudowa zwrotnic Quadral Titan

[BlackDevil]

PLUS MINUS jest tylko do zobrazowania sytuacji reguła prawej dłoni się kłania

[Myszor]

No teraz to wykręcasz trochę kota ogonem . Reguła ręki mówi o kierunku pola magnetycznego indukowanego przez cewkę przez którą płynie prąd.

A ty napisałeś:

odwrotnie po podłączałeś Koniec cewki kierujesz w kierunku minusa

Czyli stwierdziłeś że cewka ma wejście i wyjście (plus i minus), które ja zamieniłem miejscami.
Powtarzam nie ma to znaczenia dla pracy układu bo cewki nie mają biegunowości.
A to czy strumień jednej wpływa na drugą to zupełnie inna sprawa zależna od ich fizycznego położenia względem siebie.

[BlackDevil]

No teraz to wykręcasz trochę kota ogonem . Reguła ręki mówi o kierunku pola magnetycznego indukowanego przez cewkę przez którą płynie prąd.

A ty napisałeś:

odwrotnie po podłączałeś Koniec cewki kierujesz w kierunku minusa

Czyli stwierdziłeś że cewka ma wejście i wyjście (plus i minus), które ja zamieniłem miejscami.
Powtarzam nie ma to znaczenia dla pracy układu bo cewki nie mają biegunowości.
A to czy strumień jednej wpływa na drugą to zupełnie inna sprawa zależna od ich fizycznego położenia względem siebie.

źle mnie zrozumiałeś , początek i koniec ma każdy element nawet kij a gdzie się znajduję to zależy od interpretacji ja uznałem za początek cewki punkt od którego zaczyna się jej nawijanie przedstawiłem ci na schemacie czerwonymi literkami ten sposób połączenia . Dlatego tak to napisałem " koniec cewki kierujesz w kierunku minusa" .Na kolumnach często masz napisane plus minus i to też jest umowne przecież nie słuchasz prądu stałego.
Oczywiście że cewka nie ma polaryzacji .Sorry Myszor ja bym zrobił tak jak ci napisałem ty zrobisz jak zechcesz bo to twoja zwrotnica .

[Myszor]

Akurat kij to ma dwa końce a nie początek i koniec
Czyli kij jest jak cewka
Zostawię tak jak jest bo nie widzę racjonalnego sensu zmiany.
Wiem że ludziska eksperymentują z fizycznym położeniem cewek tak by minimalizować wzajemny wpływ na siebie pól magnetycznych jakie emitują ale to insza inszość. Musiałbym obsypać je opiłkami żelaza jak na okładce „Death Magnetic” Matalliki i zobaczyć
Ale jak zwykle dziękuję Ci za głos bo zmusza do myślenia.

[Piterski]

Cewki o takim samym ustawieniu osi są u Myszora odsunięte, pozostałe są do siebie pod kątem prostym i nie będą się wzajemnie wzbudzać.
Myszor ma też racje, że w obu zwrotkach podłączyć je należy jednakowo. Nie ma też na cewkach i rezystorach oznaczeń + , - ale o jakiejś niepisanej zasadzie, który koniec przyjąć za początek, a który za koniec słyszałem.

No teraz już wiem, że koniec to wyjście z cewki, tego nie pamiętałem ale faktycznie ja bym już tego nie ruszał nie sądzę byś to Myszor usłyszał.

[zbyszek1982]

nie sądzę byś to Myszor usłyszał.

Ale jak to, ludzie wierzą w kierunkowość kabli, a cewki mamy ot tak sobie wlutowywać? To się nie godzi

[Piterski]

nie sądzę byś to Myszor usłyszał.

Ale jak to, ludzie wierzą w kierunkowość kabli, a cewki mamy ot tak sobie wlutowywać? To się nie godzi

Tego aspektu nie wziąłem pod uwagę

[wydra]

nie sądzę byś to Myszor usłyszał.

Ale jak to, ludzie wierzą w kierunkowość kabli, a cewki mamy ot tak sobie wlutowywać? To się nie godzi

Tego aspektu nie wziąłem pod uwagę

Nie wiem czy o wszystkie kable kierunkowe chodzi, ale zazwyczaj kierunek oznacza podłączenie ekranu w kablu , a nie wygląd i kierunek splotu włosia dziewicy o blasku księżyca

[Piterski]

Kolego Wydra ale my tu piszemy o kierunkowości cewek.
Jak IC ma oznaczenia kierunkowości to zazwyczaj tak go zakładam i się raczej w kierunkowość kabli nie wsłuchuje.

[wydra]

Ja wiem o czym piszecie rozwinalem tylko sens kierunkowosci kabli i dlaczego sa kierunkowe.

[Myszor]

Wy tu się nabijacie a ja siedzę w garażu po nocach.
Natrudniejsze było podłączenie tego wszystkiego w środku.
Lusterko dentystyczne na wagę złota.
Efekt jest. Na razie wizualny.
Jak to nie zagra to się potnę.
Teraz muszę namówić kogoś by mi pomógł przewieźć tę kolubrynę z garażu do salonu.

[Biogon]

Świetna robota! Jak je odpalisz to pamiętaj że nowe kondy potrzebują chwilę na "break in". Jak je trochę wygrzejesz to będzie jeszcze lepiej. Na początku mogą być trochę zamulone. Powodzenia!

[tuczi77]

Skoro byłem przy ich kładzeniu to mogę i być przy pionowaniu

[Myszor]

Dzięki Tuczi. Póki co zrypal się wózek klina. Trza naprawiać

[Myszor]

Słynny „wózek klina” został naprawiony u wulkanizatora i mogłem przetransportować kolubrynę.
Zanim podłączyłem zmierzyłem z ciekawości rezystancję układu na zaciskach vs druga kolumna. Jest wyższa o 1ohm i bliższa nominałowi.
Wiem, że to nie ma nic wspólnego z impedancją ale chciałem sprawdzić czy nie ma gdzieś zwarcia nie daj boże.
Jak gra? W tym momencie musimy się cofnąć w czasie i zadać sobie pytanie dlaczego akurat prawą kolumnę wybrałem do roboty a nie lewą. Odpowiedź jest prosta: bo grała słabo w porównaniu z tą drugą. Ciszej, mniej wyraźnie i dudniąco. Nie mam pokrętła balansu więc mnie to irytowało od początku. Inspekcja skrzynek zwrotnicowych potwierdziła że w środku jest pająk i w dodatku że częściowo różnią się elementy między sobą, np. Cewki. Dlatego nie miałem oporów by ten stan rzeczy zmienić.
Na nowej zwrotnicy kolumna zagrała bardzo dobrze. Czysto, wyraźnie niedudniąco. W porwnaniu z drugę, jak napisał biogon , dzwięk wydawał się minimalnie zmulony. Z kolejnymi płytami się to zaciera.
Słucham w trybie mono i mówimy o niuansach. W stereo cieżkich do wychwycenia.
Kurde już zapomniałem jaka to potęga. Na kiblu słychać jak na koncercie. Wspaniałe są. Vulkany przy nich to jak nieśmiały dziewięciolatek przy Pavarottim.
No i teraz kurde nie wiem czy robić drugą skoro wyeliminowałem to co mi się nie podobało i jest fajnie ?