Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 18 lut 2015, 10:50
Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Jasna sprawa, że to nie ta liga. Płytę "Posłuchaj to do ciebie" kupiłem lata temu za 70 zł. Teraz średnio w licytacjach trzeba dać ok. 200, nawet do 300 zł, więc jakąś tam wartość zyskała. Podobno nakład tej płyty, to 5000 tyś egzemplarzy. Póki co, śledząc latami różne aukcje dotyczące tego albumu, nie spotkałem się z podobnym przypadkiem.
- jopp
- Posty: 95
- Rejestracja: 24 wrz 2010, 00:16
- Gramofon: Technics SL-Q2
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Moja Kult - Kult też tak ma i szczerze mówiąc myślałem, że to pomysł zespołu tak dla "draki"...
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 18 lut 2015, 10:50
Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Nie, zespół nie miał z tym nic wspólnego, zresztą posiadałem wcześniej egzemplarz, gdzie jeden i drugi label był na swoim miejscu ; )
Taka "świadoma" zamiana jest tylko na singlu "Piloci/Do Ani"
Taka "świadoma" zamiana jest tylko na singlu "Piloci/Do Ani"
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 14 gru 2013, 09:54
Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
No to musiała pójść seria, wiadomo, że ludzie wtedy przychodzili często to roboty na bani i nikogo to nie ruszało, szczególnie po jakiś Andrzejkach, hehe
- PaleBlue
- Posty: 9
- Rejestracja: 01 lis 2014, 03:13
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Wznawiam temat gdyż znowu trafiła mi się płyta z defektem tylko tym razem innym. Wygląda to jak mały, zbędny kawałeczek winylu który "zlepia" w pewnym miejscu ścieżki
. Sprzedawca z Discogs miał same pozytywne komentarze i okazał się fair bo zaproponował całkowity zwrot pieniędzy, łącznie z kosztami odsyłki do Niemiec. Ostatecznie stanęło jednak na częściowym zwrocie pieniędzy (jakieś 60% wartości) i płyta sobie zostawiłem z racji, że to limitowana do 333 kopii edycja z piękną okładką.
Poniżej zdjęcia defektu:
http://i.imgur.com/huMaKXN.jpg
http://i.imgur.com/yeGpIHZ.jpg
http://i.imgur.com/JuZgoFw.jpg
http://i.imgur.com/gUWrg45.jpg
Ktoś może widział coś takiego wcześniej? Jest na to jakaś konkretna nazwa? I jak do tego dochodzi w procesie tłoczenia?
Wszelkie Wasze doświadczenia mile widziane.

Poniżej zdjęcia defektu:
http://i.imgur.com/huMaKXN.jpg
http://i.imgur.com/yeGpIHZ.jpg
http://i.imgur.com/JuZgoFw.jpg
http://i.imgur.com/gUWrg45.jpg
Ktoś może widział coś takiego wcześniej? Jest na to jakaś konkretna nazwa? I jak do tego dochodzi w procesie tłoczenia?
Wszelkie Wasze doświadczenia mile widziane.
- RCOM2180
- Posty: 681
- Rejestracja: 05 lip 2016, 17:50
- Gramofon: działa
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Miałem coś podobnego na jednej płycie od flejtuchów Music on Vinyl. Ale u mnie ścieżki nie były zlane, tylko był taki mały "czubek". Łatwo odpadł, ale zmętnienie pozostało. Nie wiem jak (czy) to będzie grało. Płytę kupiłem w holenderskim sklepie, mieli wymienić, ale też się okazali amatorami. W końcu kupiłem drugą w Empiku, gdy była promocja i mam "lustro".PaleBlue pisze:Ktoś może widział coś takiego wcześniej?
Partanina.Jest na to jakaś konkretna nazwa?
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 lut 2019, 20:00
- Gramofon: Dual 301.1
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Witam . Kupiłem nie dawno zestaw płyt " Blues discovered" 3 sztuki. Na każdej stronie jeden artysta. Błąd polega na tym że strona 2 jest powielona na stronie 4. Brakuje jednego wykonawcy a inny jest dwa razy
. Prawdopodobnie cała seria ma taki błąd 


-
- Posty: 4
- Rejestracja: 10 lut 2019, 20:00
- Gramofon: Dual 301.1
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Bogaty być z tego powodu nie chcę.
Tylko ciekawi mnie jak mogło do tego dojść ? Przecież to poważny błąd. 


- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43729
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Raczej nie.
Kontrola jakości zawiodła.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Psychedelic
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 wrz 2011, 18:16
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Witam. Nie będę się przedstawiał gdyż prawdopodobnie to zrobiłem 8 lat temu jak się rejestrowałem 
Nie udzielam się na forum, to fakt. Niemniej jednak czytam, sporo się stąd dowiedziałem, więc ogólnie szacun.
Ale do rzeczy.
Mam pytanko. Czy ktoś z szanownych miał do czynienia z winylem Kevin Morby - Harlem River i miał z nim podobny problem co ja?
Otóż płyta nowa i zafoliowana, bez rys (jednak z pewnymi jakby przebarwieniami) a gra jakby była katowana latami na Bambino. Szczególnie w cichych fragmentach nie pozwala się cieszyc muzyką.
Nie są to jednak trzaski czy szumy identyczne jak w zużytych płytach. One przeeszkadzają ale brzmią jakby były w płytę "wgrane".
Na 100% wada tłoczenia.
I teraz przechodzę do sedna. Jestem zainteresowany tym czy cały nakład został skopany czy jakaś tylko partia i można zdobyć egzemplarz wolny od tychże wad.
Pytam bo płyta, mimo że nie wymyśliła prochu to ma taki specyficzny hippiesowski urok który mnie urzekł i chętnie bym sprawny krążek przytulił

Nie udzielam się na forum, to fakt. Niemniej jednak czytam, sporo się stąd dowiedziałem, więc ogólnie szacun.
Ale do rzeczy.
Mam pytanko. Czy ktoś z szanownych miał do czynienia z winylem Kevin Morby - Harlem River i miał z nim podobny problem co ja?
Otóż płyta nowa i zafoliowana, bez rys (jednak z pewnymi jakby przebarwieniami) a gra jakby była katowana latami na Bambino. Szczególnie w cichych fragmentach nie pozwala się cieszyc muzyką.
Nie są to jednak trzaski czy szumy identyczne jak w zużytych płytach. One przeeszkadzają ale brzmią jakby były w płytę "wgrane".
Na 100% wada tłoczenia.
I teraz przechodzę do sedna. Jestem zainteresowany tym czy cały nakład został skopany czy jakaś tylko partia i można zdobyć egzemplarz wolny od tychże wad.
Pytam bo płyta, mimo że nie wymyśliła prochu to ma taki specyficzny hippiesowski urok który mnie urzekł i chętnie bym sprawny krążek przytulił

- Ramirez
- Posty: 1729
- Rejestracja: 17 sty 2016, 14:21
- Gramofon: Sony PS-4300
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Masz rację, beznadziejna jakość pressu. To jedyne tłoczenie na winylu niestety i źle wytłoczony został cały nakład (skarżą się inni posiadacze tego albumu https://www.discogs.com/Kevin-Morby-Har ... se/5221828).
- Psychedelic
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 wrz 2011, 18:16
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Wielkie dzięki za odzew ! 
Zaoszczędzi mi to wnikania i szukania.
Mam nadzieję że może kiedyś ktoś to wznowi. Już prawidłowo.
Pozdrawiam
P.S.: gdybym odezwał się od teraz za dwa lata, to wyszła by mi średnia - 1 post na rok

Zaoszczędzi mi to wnikania i szukania.
Mam nadzieję że może kiedyś ktoś to wznowi. Już prawidłowo.
Pozdrawiam
P.S.: gdybym odezwał się od teraz za dwa lata, to wyszła by mi średnia - 1 post na rok

-
- Posty: 31
- Rejestracja: 23 mar 2019, 13:02
- Gramofon: Pioneer PLX-500
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
Nie wiem jak to nazwać ale na jednej płycie mam tak jakby wytłoczoną rozbiegówkę na utworach (A-B). Trwa to jakieś paręnaście sekund i charakteryzuje się denerwującymi "pyknięciami". Czy ma to jakąś nazwę?
- darkman
- Posty: 16904
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Błędy tłoczenia - fachowe nazewnictwo
O! to "Zła płyta", albo "niedobra płyta"
Dokładniej opisz o sso chozzi..? Wytłoczona czyli wklęsła typu ujemne podłoże czy coś?
Jeśli tak, to nic nie zrobisz - płyta uszkodzona i tyle.

Dokładniej opisz o sso chozzi..? Wytłoczona czyli wklęsła typu ujemne podłoże czy coś?
Jeśli tak, to nic nie zrobisz - płyta uszkodzona i tyle.