trzaski po umyciu, których nie było przed myciem

[czarcio]

Umyłem dzisiaj rano swoje skromne zasoby winyli w myjce Knosti i miksturze forumowej i na wszystkich umytych płytach występują głośne trzaski (niekiedy 2-3 po rząd).
Mikstura: woda destylowana 400 ml; IPA 100 ml, Mirasol 1 ml. Płyn po sporządzeniu nie był mętny i podczas mycia płyt się nie pienił. Po wyschnięciu płyty są idealnie czyste (wizualnie), brak jest śladów zacieków po miksturze.
Myte płyty było nowe, odsłuchane tylko raz w celu sprawdzenia, czy wszystko ok. Podczas sprawdzającego odsłuchu nie było słychać żadnych trzasków. Po stwierdzeniu trzasków czyściłem płyty welurową szczoteczką, ale trzaski nadal występują.
Może ktoś z Was wie co może być przyczyną tych trzasków i jak się ich pozbyć. Oczywiście najbardziej oczywista opcja pozbycia się trzasków poprzez pozbycie się płyt na tym etapie odpada.

[zelazny]

Dziwne; ON daje zawsze pozytywne rezultaty.

[Myszor]

Statyka może być przyczyną.

[32lysy]

Statyka może być przyczyną.

Po umyciu ? U mnie po umyciu płyt ładunki znikają i to na długo. Niektóre rok po umyciu jeszcze nie wymagają kolejnej kąpieli.

[Myszor]

Statyka może być przyczyną.

Po umyciu ? U mnie po umyciu płyt ładunki znikają i to na długo. Niektóre rok po umyciu jeszcze nie wymagają kolejnej kąpieli.

Mas racje. Ale nie wiem co innego moze mu trzeszczec.

[czarcio]

No dobra, a jak się pozbyć tej statyki? Umyć jeszcze raz w roztworze z mniejszą dawką mirasolu?
Trzaski przypominają pękanie folii bąbelkowej lub strzelanie z bicza.

[gravediggie]

Czarcio, może to zbieg okoliczności? Igła czysta? Słyszałem o podobnym przypadku co Twój ale przy innych proporcjach wody/ipa, tego ostatniego było znacznie więcej.

Dokładnie myłeś? gdzie te trzaski występują? Na całej długości nagrania? Inne płyty które posiadasz (nie myte, odtwarzane więcej niż raz) nie trzeszczą?

[czarcio]

Tak, igła jest czysta. Dzień wcześniej czyszczona szczoteczką i płynem Audio-Technica.

[cooledit]

Na Twoim miejscu spróbowałbym umyć jeszcze raz. Być może w trakcie ociekania i suszenia się płyty, mogły pozostać jakieś resztki brudu. Nacieki z innych miejsc. Spróbować nie zaszkodzi.

[czarcio]

Też pomyślałem, aby umyć jeszcze raz, ale z drugiej strony nie wiem, czy to coś da. Wszystkie płyty były fabrycznie nowe i tylko raz przesłuchane, a podczas odsłuchów nie słyszałem nawet najmniejszych trzasków. Teraz trzaski są głośne jak wystrzał z armaty

[SimonTemplar]

Teraz trzaski są głośne jak wystrzał z armaty

Umyj jeszcze raz, jak sugeruje @cooledit i pozostaw do całkowitego wyschnięcia/odparowania płynu.
Masz może inne, nie myte płyty, które pamiętasz że były ok? Sprawdź jak teraz grają.

[32lysy]

Ja bym szukał problemu sprzętowego a nie w płytach.

[SimonTemplar]

Właśnie próbuję kolegę @czarcio pchnąć w tę stronę
Osobiście uważam że sprawa jest prosta, czysto zero jedynkowa.

[Myszor]

To chyba niespotykane by po umyciu płyta trzeszczała bardziej niż przed. No chyba że się myło szczotką stalową

[czarcio]

Masz może inne, nie myte płyty, które pamiętasz że były ok?

Niestety umyłem wszystkie - całe 14 sztuk.

Ja bym szukał problemu sprzętowego a nie w płytach

OK. to co może być przyczyną trzasków? Igła, wkładka?

o chyba niespotykane by po umyciu płyta trzeszczała bardziej niż przed. No chyba że się myło szczotką stalową

Też jestem bardzo zdziwiony. Chociaż może nie powinienem, ponieważ nie wiem z czego zrobione są szczotki w mojej myjce