Winyle w Biedronce i w Lidlu

[Canis]

Może ktoś ma na zbyciu Boba Marleya - Catch A Fire z Biedronki, kupie lub zamienie na coś innego.

[tuczi77]

Gdyby ktoś natrafił we Wrocławiu na "No Protection" od Massive Attack vs. Mad Professor to proszę o informację

Byłem na Lotniczej, Horbaczewskiego, Bystrzyckiej i Popowickiej i jestem na 100% przekonany, że w którejś z nich ją widziałem. Sprawdzę Ci jeszcze koło 13 na Kozanowskiej, bo akurat tam będę.

EDIT: Na Kozanowskiej nie było

[MaciejT]

Ma ktoś Marka Jackowskiego? Jak brzmi?

[Ka3]

Muddy Waters fajny, tylko pierwsza ścieżka z rysą. Wiadomo już skąd cena 39.99...

[Ka3]

Może ktoś ma na zbyciu Boba Marleya - Catch A Fire z Biedronki, kupie lub zamienie na coś innego.

Chyba widziałem u siebie w Grodzisku Maz.

[Canis]

A mozesz mi to kupić? Szczegóły do uzgodnienia.

[pppddd]

czuję się trochę winny, bo chyba tu kiedyś chwaliłem biedronkowe wydanie Deep Purple Machine Head...otóż w pięknej, rozkładanej kartonowej kopercie z dodatkowym plakatem- znajdziemy porządnie wyglądającą płytę 180g, która gra niewyobrażalnie źle! Wczoraj zasiadłem do odsłuchu, zacząłem od strony A "Highway Star" i szybko wyłączyłem, przewróciłem na drugą stronę i po 2min znowu wyłączyłem, bo "Smoke on the water" w tym wydaniu, to jakaś profanacja, fatalnej jakości wysokie tony, kompletny brak basu, uderzenia stopy brzmiały jak pierdnięcia. Jeśli kiedyś napisałem coś dobrego o tym wydaniu, to bardzo przepraszam, odwołuję. Pięknie zapakowane g....

Mam tą płytę kupiona w Biedronce (fakt że pierwszym rzutem jak się pojawiła także jakiś czas temu). Słucham jej od czasu do czasu i nie stwierdziłem podobnych przypadłości (choć fakt że nie mogę porównać z wydaniem z epoki gdyż takiego nie posiadam).

ja też ją kupiłem w tamtym roku, na początku i porównywałem z wydanie nieremasterowanym CD, na serio tego się nie da słuchać i jutro płyta wyląduje na alledrogo, ogólnie prawie wszystkie płyty kupione w biedronce grają kiepsko, szkoda kasy wg mnie, już lepiej szukać starego wydania zachodniego w stanie dobrym, za podobne pieniądze dostaniemy godziwsze brzmienie...ja już się na te winyle nie napalam

Jeśli chodzi o "Machine Head" Deep Purple to ja mam Panowie wydanie polskie z roku 1990 https://www.discogs.com/Deep-Purple-Mac ... se/4124537, dzisiaj odsłuchiwałem i gra to zdecydowanie lepiej niż ostatnia ładnie wydana płyta https://www.discogs.com/Deep-Purple-Inf ... e/10087783
Pomału chyba będę się skłaniał do zakupów starych wydań. Nowe czasami są tragiczne po prostu.

[baksiu]

Też mam tą płytę i nic takiego nie zauważyłem. Ogólnie to porównywanie dźwięku winyla do cd to... No cóż...
Z Biedronki to nie dam rady słychać Mety. Można się też przyczepić do czystości płyt. Ale to nie tylko w biedrze. Myjka pomaga, serio

myjkę knosti mam i różnica jest gigantyczna przed i po, te płyty prosto ze sklepu są od razu mocno naelektryzowane, więc zawsze je myję. A do czego mam porównywać, co w tym dziwnego?!

[czarnaplyta]

Muddy Waters fajny, tylko pierwsza ścieżka z rysą. Wiadomo już skąd cena 39.99...

Tak to dlatego własnie jest za 39,99. Podobno za miesiac ma byc rzut po 29,99 z dwoma rysami i lekko zagiętymi rogami

[darkman]

Podobno za miesiac ma byc rzut po 29,99 z dwoma rysami i lekko zagiętymi rogami

Tak, to potwierdzone dane, jednak dotyczą tylko płyt Led Zeppelin, Pink Floyd i King Crimson, które zresztą mają być sprzedawane w opcji 3 za 2wie ale tylko dla posiadaczy karty Biedronka.

[czarnaplyta]

Podobno za miesiac ma byc rzut po 29,99 z dwoma rysami i lekko zagiętymi rogami

Tak, to potwierdzone dane, jednak dotyczą tylko płyt Led Zeppelin, Pink Floyd i King Crimson, które zresztą mają być sprzedawane w opcji 3 za 2wie ale tylko dla posiadaczy karty Biedronka.

....i paszportu polsatu...

[wojtekf]

Muddy Waters fajny, tylko pierwsza ścieżka z rysą. Wiadomo już skąd cena 39.99...

Bo na zapleczu siedzą i wybierają tylko te z rysami... Litości.
Ktoś w JM kupuje w dobrej cenie to, co nie zeszło dystrybutorowi. I narzuca mniej niż typowe sklepy z muzyką. Stąd cena 39,99.

[Canis]

Czy zauważyliście że większość płyt biedronkowych brzmi jakoś cicho. Słuchając potem innej płyty trzeba znacznie podkręcić wzmacniacz żeby poziom głośności był ten sam.

[wojtekf]

Czy zauważyliście że większość płyt biedronkowych brzmi jakoś cicho. Słuchając potem innej płyty trzeba znacznie podkręcić wzmacniacz żeby poziom głośności był ten sam.

Zdefiniuj „płyty biedronkowe”. Jakieś konkrente wydania i konkretnych wydawców masz na myśli?

[Canis]

Bob Marley, mam wszystkie z wyjątkiem Catch A Fire, B.B.King - Live At Cook Cuounty Jail, Elvis Presley, John Coltrane, Miles Davis - Birth Of Cool. Natomiast "głośno " gra Burn Deep Purple.