Podgrzać suszarką elektronikę,
Schłodzić zamrażaczem.
Może są pęknięcia w elementach czy druku. Czuniki halla lubią takie figle.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Najpierw trzeba zlokalizować miejsce usterki. Wygląda, że sam silnik.
Weź suszarkę zdejm talerz i podgrzej go. Zacznie się czkawka?
Dziwi mnie zanik usterki po chwilowym odłączeniu zasilania.
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Prawo Hofstadtera mówi: skomplikowana czynność zawsze zajmie więcej czasu niż zaplanowano także jeśli planując brano pod uwagę prawo Hofstadtera.
Gdyby to były kondensatory, zimne luty czy tranzystory to za każdym raczej razem byłoby gónwo.
Napiszę po raz trzeci - u mnie ten gramofon grał idealnie przez ponad tydzień. Kilkaset startów silnika i żadnego zająknięcia, obroty stabilne. W moim przypadku dochodzą również zmiany temperatury i wilgotności - co chwilę wychodzę na balkon zapalić i przy okazji wietrzę pokój, a ciepło nie jest.
Serio, chciałbym żeby ten gramofon działał, ale w mojej opinii to jest jakiś problem z miejscem, gdzie ten gramofon stoi. Osobiście - skończyły mi się pomysły co może być nie tak. Może ten Panasonic faktycznie zwalcza konkurencję, bo pod moim TV marki Sony było bez zarzutu. Ba, chyba nawet obraz zmienił się z HD na 4K jak ten X55 stał obok.
Sony PS-X70, Nagaoka MP-110+JNP-200/Denon DL301 MKI, Nuda Mini, Rotel RA971, Canton Karat 300, Rotel RCD-930AX
Próbowałeś podpinać go do oscyloskopu i wykonać z serwisówki sekcję Speed Adjustment? Regulacja RV201 i 202. Tam chyba chodzi o to żeby doprowadzić kształt przebiegu do prostokąta. Jesli jest inaczej, to procesor ma problem ze zliczaniem impulsów.
Hm, jak to jest stabilizowane? Może niektóre regulatory są wrażliwe na iskrzenie w gniazdku? Miałem kiedyś Transonica stabilizowanego kwarcem, czasem obroty wariowały, tak jakby talerz na moment zwalniał. Podobno też tylko u mnie i też nie od razu zaczął.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Bez zmian. Raz na kilkadziesiąt płyt się wywali. Myślimy z Dragantem czy nie wymienić elektrolitów przynajmniej tych które dotyczą stabilizacji obrotów....
Cholera wie.
Jednocześnie zacząłem szukać drugiej wkładki. Najpierw kupiłem drugi headshell... Nie pytajcie od kogo z allegro.
Doszedł cały i wszystko z nim ok. Drugi był dostępny za dwa razy tyle z Izraela, w tej chwili chyba żadnego nie ma do kupienia na jebaju.
Fakt, że te headshelle bywają jedynie falami i jak ktoś poluje na tani zakup to może się nieźle naczekać. Próbowałeś poszukać innego podobnego? Gniazdo SME + coś z tworzywa na proste ramię (te nowe Denony za 120 zł są moim zdaniem za ciężkie)