Tak to na pewno jest eliptyk (tak bynajmniej wynika z opisu). Natomiast zwróć uwagę że to jest zamiennik (bynajmniej nie skreslalbym go z tego powodu, natomiast jakoś może być rozna, trzebaby popytać czy ktoś z takiej korzystał)
Luxman L230/Rotel RA820Bx3/Wega P120SH/Pickering V15/Stanton 680/Shure m75/Dual CD 1065/HK 27
Philips LFD 3428/Somic V2/AKG 240 Studio/Beyerdynamic DT 770/990 Pro
jakoś może być rozna, trzebaby popytać czy ktoś z takiej korzystał)
Tak. Ja.
Posiadam taką. O ile pamiętam to amrow@ też ma taką.
Tania i dobra, bo tania. Głośna, bo ten korpus jest tak strojony jako broadcastingowy zasadniczo. Jest drobny kłopot ze szparką między obsadą igły, a korpusem wkładki, ale gra poprawnie.Może się zdarzyć, że w niektórych korpusach będzie nieco luźna. Mam taż JICO N55E i też nie jest jakoś super spasowana, gra super. To igła cichsza od ww. Za to gra doskonale kontrolując łubudubu tego generatora.
Samą "brązową" czy to Wamat czy North, JICO opisywałem kilkukrotnie na forum wraz z fotami.
Dziękuje za rozjaśnienie sprawy, czy kupując igłę N44E lub N55E do wkładki Shure M44-7 jest szansa, że wysokie tony zejdą trochę na bok czy to zależy od wkładki, a nie igły ? Obecnie(na oryginalnej igle)wysokie tony wraz z basem grają pierwsze skrzypce, a na dłużą metę wysokie tony nie są tak przyjazne
Wiesz co? Masz trochę nietypowy kłopot. Ktoś z chłopaków już z takim występował, ale był dość odosobniony w tej opinii. Niestety nie pamiętam kto? (pewnie by pomógł).
Generalnie to jest tak, że wkładki serii M44 grają nisko, a wysokie tony nie są w nich dominujące, być może zwracasz uwagę na głośność i coś co czasem nazywamy tu 'dudnieniem'.
Igła -7 o ile pamiętam generuje inne napięcie dla całego układu i zaleca się do niej większe naciski - masz to zapewne w instrukcji. M44-7 jest zestawem zalecanym do muzyki klubowej i realizacji DJ.
Wymiana igły na N44 czy N55 serii szlifu E, właśnie ze względu na bardziej zaawansowany da inne odczucia i poprawi jakość czytanego zapisu z rowka płyty.
Czy to będzie decydować o mniejszej ilości tonów wysokich jest zależne od toru w którym to gra.
Wpływ wzmacniacza, kolumn i używanej sekcji phono ma tu niebanalne znaczenie dla kształtowania dźwięku. Musisz pamiętać, że brzmienie jest sumą całego zestawu, którym się posługujesz.
Podaj proszę jaki masz zestaw, to będziemy kontytnuować. Szlify igieł mają dość zauważalne znaczenie dla zmian w odbiorze materiału muzycznego.
p.s. wysokie to ny z basem grają 1sze skrzypce powiadasz, to by znaczyło, że brakuje Tobie średnicy.
Amplituner: Onkyo TX-8270
Gramofon: Dual DT250
Korzystam z przedwzmacniacza w amplitunerze.
Nie jest to raczej kwestia kolumn, bo na głośnikach jak i kilku słuchawkach mam te same odczucie. Myślę nad kupnem igły N44E, nie jest to duży wydatek, a i będę mieć zapas w razie w.
No dobry pomysł. Zobaczysz co i czy coś Twoim zdaniem się zmieniło względem dotychczasowej igły o szlifie sferycznym.
Ja też trzymam tę brązową N44e z North.pl jako zapasową do gramofonu "dublera" i Shure M44.
Nie znam brzmienia tych nowszych konstrukcji amplitunerów. wyrażę zatem tylko przypuszczenie, że taka może być prezentacja jego sekcji phono, która najprawdopodobniej nie jest zbyt rozbudowana pod względem możliwości.
Jednocześnie może masz możliwość podłączenia innej wkładki, tak by posłuchać alternatywnie?
Mam oryginalną AT3600L, która była fabrycznie z gramofonem. Shure M44-7 na pewno gra lepiej, ale nie mam drugiego headshella żeby na szybko je przełożyć i porównać. Myślę, że te wysokie tony na froncie mogą być spowodowane tłoczeniem płyt. Teraz włożyłem Varius Manx Elf i gra tak jak sobie wymarzyłem. Best Of 50 Cent 2XLP - na tej płycie miałem "te dziwne odczucia", ale nie o tym w tym wątku. Jak przyjdzie igiełka to dam znać jak moje spostrzeżenia.
Tak, oczywiście realizacja płyty ma ogromne znaczenie. Warto przesłuchać ich kilka z różnych wydawnictw, a w konsekwencji wybrać dla siebie kilka testowych z różnych gatunków muzy.
Jasne, zobaczymy co usłyszałeś i możemy wrócić do tematu. (w dziale jest temat o M44, a warto też zapoznać się z tematem o M95, która ma odmienne strojenie - spokojniejsze, rzekłbym).
AT95E vs szczur M44-G , gramofony różne albo i nie bo różnią się tylko przyciskiem quarz jeden ma drugi nie kable sygnałowe tchlink i prolink(wg mnie neutralne) reszta toru ta sama czyli wzmak i kolumny no i więcej mięsa na szczurze
Wczoraj zamontowałem zamiennik N44E i zauważyłem, że na VU-Meter jeden kanał gra ciszej. Nie jest to mocno słyszalna różnica, ale na wskaźniku jest różnica 1-2 kresek. Na oryginalnej igle do M44-7 wszystko jest w porządku. Napisałem do sprzedającego to zasugerował winę wkładki/wzmacniacza, ehhh.. Po krótkiej namowie poprosił, abym odesłał igłę do sprawdzenia.