O głośności napisałem, ponieważ darkman napisał, że gramofony nie różnią się brzmieniem tylko ciszą czyli nieobecnością brumów, szumów itp.
Wiem, że gramofony różnią się jakością użytych materiałów i precyzja wykonania, co przekłada się na jakość brzmienia właśnie, no i cenę, choć wiadomo, że czasami coś jest w bardziej lub mniej atrakcyjnej cenie.
Panowie, od końca lat 80. podążam drogą audio. Co nieco już przerobiłem, okres czytania recenzji w pismach mam już dawno za sobą, sprzęt wybieram na słuch. Z gramofonami tak jest trudno, a że w tym temacie moje doświadczenie jest nikłe (Bernard>Newmark>Bernard>Linn Basik) dlatego proszę (prosiłem właściwie, bo jednak lodówka) Was o ocenę opłacalności. Nie pytam o jakość wysokich, średnich, ani nawet niskich, nie pytam o to jak głośno grają. Nie pytam o pre gramofonowe (kolegi wzmacniacz posiada i MM, i MC). Pytam o to, który w danej cenie i z danym wyposażeniem (ramię, wkładka) polecacie. Jeżeli podwieszona wkładka będzie za tania ale napęd będzie warto z daną wkładką w danej cenie - spoko, za jakiś czas wkładkę można zmienić. Właściwie to wtedy dopiero zacznie się kształtowanie brzmienia by ulubiona muzyką grała w ulubiony sposób. Kiedyś pewnie i o lepszym pre się pomyśli.
Na razie kolega, już po raz drugi (mam nadzieję, że do trzech razy sztuka i za trzecim podejściem wreszcie kupi) przymierza się do pierwszego w swoim życiu gramofonu. Pierwsze winyle już ma

Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję, obaj dziękujemy, za pomoc.
Niestety

jeszcze będę pytał
