Jakiś czas temu trafiła do mnie wkładka ELAC ESG 792 E, oczywiście z igłą o nieznanym przebiegu. Gra całkiem przyjemnie, ale przy zalecanym nacisku 1,5 – 1,75 prawie szoruje brzuchem po płycie, co może świadczyć o padniętym zawieszeniu wspornika.
Czy ktoś z Was miał okazję słuchać tej wkładki zarówno z tanim zamiennikiem igły, np. takim:
https://www.wamataudio.pl/elac-system/4 ... 792-e.html
i inną (lepszą) igłą, np.:
https://www.jico-stylus.com/product_inf ... ijpld20hg6
o oryginalnej nie wspomnę.

http://www.hifi-forum.de/viewthread-173-11065.html
Pytam, bo już kiedyś kupiłem tani zamiennik do Stantona 500 i w mojej opinii w porównaniu do oryginału brzmiał marnie.
Ta którą mam aktualnie wygląda bardzo podobnie do obydwu powyższych zamienników, z lekkim wskazaniem na JICO (przekrój rurki wspornika).

Jeżeli macie doświadczenia z ww wkładką ,proszę podzielcie się nimi.