mirhon pisze: ↑14 lut 2018, 08:48
Spodziewałem się zauważalnej poprawy w ilości trzasków.
Oj, tego się obawiałem. W takim razie mamy problem bo to tak nie działa.
Tzn. nie zawsze
A Ty byś chyba chciał żeby zawsze.
Każda płyta ma pewną granicę poza którą już czyściej się nie da zrobić, a "trzaski" mogą mieć wiele przyczyn.
W sensie nie tylko wyładowania elektrostatyczne czy brud/syf (mycie to usuwa), ale też rysy czy trwałe uszkodzenia powstałe w czasie produkcji (żadne mycie tego nie usunie).
Wiele też zależy od igły jaką stosujemy. Im ostrzejszy szlif tym więcej słyszymy, także uszkodzeń fizycznych rowka.
Z drugiej strony bardziej tępe szlify są na to bardziej odporne i łaskawsze, ale będą miały większy problem ze śledzeniem rowka.
Dlatego igły eliptyczne 3x7 to generalnie najlepszy kompromis w tym kontekście.
mirhon pisze: ↑14 lut 2018, 08:48
W stosunku do płyt wyjętych prosto z opakowania to umycie niewiele zmieniło.
Logiczne.