ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
Mi się wydaje że płytka jest przykręcona do drewna. Śruby idą przez cewkę bodaj i koło kondów.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Petro
- Posty: 691
- Rejestracja: 19 cze 2017, 20:44
- Gramofon: PS-X75, SL-1600
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
odkręcałem, te duże wkręty w cewkach, one są tylko szerokie, ale na długość to około 5-6mm
PS-X75, SL-1600mk2//AT33E LC-OFC//AT440Mla-VMN50SH//Accu E-406V//Quadral Vulkan
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
spróbuj zrobić więcej zdjęć tych zwrotnic i wrzuć je tu
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- Petro
- Posty: 691
- Rejestracja: 19 cze 2017, 20:44
- Gramofon: PS-X75, SL-1600
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
Jaki miły wieczór. Siedzę, z ATL-i sączy się Modern Jazz Quartet, ja sączę 18letnią rudą, a na mej twarzy banan
, mniej więcej właśnie taki. Chyba już domyślacie się, że skończyłem renowację atli, ale nie było tak łatwo, więc od początku...
Od rana wali śniegiem, jak u Darkmana w telewizorze viewtopic.php?p=197232#p197232 i już stresor, że Dragant nie przyjedzie i nie polutuje kabli. Ja różne rzeczy naprawiam, ale kable i lutowanie to nie. Jednak śnieg odpuścił i Pan Inżynier jest. Pierwszy zonk już przy pierwszej kolumnie, w średniotonowym odwrócona była polaryzacja kabli, oczywiście zobaczył to Dragant, teraz wiem czemu uważałem, że gra ciszej, ale czemu nie wpadłem na to by ją odsłuchać solo? Kolejne doświadczenie zdobyte. Po chwili z piwkiem i dymkiem, pierwsza kolumna skończona, teraz druga - patenty podobne jak w pierwszej ( mam na myśli kostki do połączenia pomiędzy zwrotnicą a średniotonowcem) wsparci doświadczeniem z pierwszej, drugą wykończyliśmy błyskawicznie ( pianka samoprzylepna rulez - to uwaga do Myszora). W końcu upragniony odsłuch...
i bruuumi
wtf? przecież już grało wszystko ok na tym torze?
I tu, szanowni koledzy pewnie już pamiętają, jak pre się używa przez jakiś czas we wzmaku, bo np. zewnętrzne jest na gościnnych występach, to pamiętaj baranie (mam na myśli siebie), żeby je wpiąć pod aux, nie phono. No właśnie i przestało brumić.
No to odsłuch - hmm... no pięknie, na pewno lepiej niż było, ale... no właśnie "ale" bas dudniący, może nie tak strasznie, ale jednak, reszta OK. Banana brak. Łukasz rzekł " bas na stopach nawet czuję" i wtedy mnie olśniło - to samo miałem z KEF-ami.
Wyciągamy granity od KEF-ów, ustawiamy ATL-e na granitach i "gumie" i... znacznie lepiej, bardzo dobrze, pojawia się pierwszy banan
o taki.
A teraz niespodzianka od Draganta - przywiózł Nudę ( do tej pory było CP-1), no to jedziemy z Nudą ...
Powiem tak, a mam nadzieję, że kolega Łukasz potwierdzi, takiego wejścia perkusji w "Money for nothing" nie słyszałem...
Pełen banan
Dziękuję za rady, wsparcie Dragant, Myszor, Amrowek, Darkman, Michal35452
ps. set do Nudy zamówiłem już

Od rana wali śniegiem, jak u Darkmana w telewizorze viewtopic.php?p=197232#p197232 i już stresor, że Dragant nie przyjedzie i nie polutuje kabli. Ja różne rzeczy naprawiam, ale kable i lutowanie to nie. Jednak śnieg odpuścił i Pan Inżynier jest. Pierwszy zonk już przy pierwszej kolumnie, w średniotonowym odwrócona była polaryzacja kabli, oczywiście zobaczył to Dragant, teraz wiem czemu uważałem, że gra ciszej, ale czemu nie wpadłem na to by ją odsłuchać solo? Kolejne doświadczenie zdobyte. Po chwili z piwkiem i dymkiem, pierwsza kolumna skończona, teraz druga - patenty podobne jak w pierwszej ( mam na myśli kostki do połączenia pomiędzy zwrotnicą a średniotonowcem) wsparci doświadczeniem z pierwszej, drugą wykończyliśmy błyskawicznie ( pianka samoprzylepna rulez - to uwaga do Myszora). W końcu upragniony odsłuch...
i bruuumi

I tu, szanowni koledzy pewnie już pamiętają, jak pre się używa przez jakiś czas we wzmaku, bo np. zewnętrzne jest na gościnnych występach, to pamiętaj baranie (mam na myśli siebie), żeby je wpiąć pod aux, nie phono. No właśnie i przestało brumić.
No to odsłuch - hmm... no pięknie, na pewno lepiej niż było, ale... no właśnie "ale" bas dudniący, może nie tak strasznie, ale jednak, reszta OK. Banana brak. Łukasz rzekł " bas na stopach nawet czuję" i wtedy mnie olśniło - to samo miałem z KEF-ami.
Wyciągamy granity od KEF-ów, ustawiamy ATL-e na granitach i "gumie" i... znacznie lepiej, bardzo dobrze, pojawia się pierwszy banan

A teraz niespodzianka od Draganta - przywiózł Nudę ( do tej pory było CP-1), no to jedziemy z Nudą ...
Powiem tak, a mam nadzieję, że kolega Łukasz potwierdzi, takiego wejścia perkusji w "Money for nothing" nie słyszałem...
Pełen banan

Dziękuję za rady, wsparcie Dragant, Myszor, Amrowek, Darkman, Michal35452
ps. set do Nudy zamówiłem już

PS-X75, SL-1600mk2//AT33E LC-OFC//AT440Mla-VMN50SH//Accu E-406V//Quadral Vulkan
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
No to git. Skoro faza była obrocona tylko w jednym głośniku to ty wcale średnich nie miałeś bo sie znosiły.
Ważne że już gra. A jak w końcu ta zwrotnica była przymocowanana w takim razie ?
Ważne że już gra. A jak w końcu ta zwrotnica była przymocowanana w takim razie ?
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Petro
- Posty: 691
- Rejestracja: 19 cze 2017, 20:44
- Gramofon: PS-X75, SL-1600
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
może nie aż tak, ale było w lewej wyraźnie gorzej, za bardzo balansem nie można było wyrównać. Przed chwilą słuchałem płyty w mono i dźwięk szedł idealnie ze środka.
dwoma wkrętami do płyty wiórowej, a ona klejem do tylnej ściany, ale dwa elementy wystawały poza płytkę i tym samym klejem były przyklejone do płyty wiórowej
Potwierdzam Twoje słowa: kolumny wyntydż = zmiana wytłumienia po zakupie. Nawet jak wygląda prawie dobrze.
Gra, gra - ale jak gra - pięknie gra.
PS-X75, SL-1600mk2//AT33E LC-OFC//AT440Mla-VMN50SH//Accu E-406V//Quadral Vulkan
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
No ja tak nie powiedziałem że koniecznie i zawsze trza pianke wymieniac.
Po prostu u mnie 2 razy się zdarzyło że musialem.
Wczoraj np. rozkręcałem tannoye srm 12x z 1981 bodaj i super pianka była.
Po prostu u mnie 2 razy się zdarzyło że musialem.
Wczoraj np. rozkręcałem tannoye srm 12x z 1981 bodaj i super pianka była.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Petro
- Posty: 691
- Rejestracja: 19 cze 2017, 20:44
- Gramofon: PS-X75, SL-1600
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
Ja mam wrażenie, że nawet jak wygląda dobrze - to z wiekiem zmienia się jej charakterystyka, sprężystość, co przekłada się na zdolność tłumienia.
PS-X75, SL-1600mk2//AT33E LC-OFC//AT440Mla-VMN50SH//Accu E-406V//Quadral Vulkan
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
nie no bez przesady , jeśli się nie kruszy i nie odkształca po ściśnięciu to ok.
Ale dobrze że dobrze
@Myszor
średnie miał ale do wewnątrz musiał by głowę włożyć aby usłyszeć dobrze

Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
@Chudy_b
już sobie człowiek nie może pożartować nawet
już sobie człowiek nie może pożartować nawet

Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- chudy_b
- Posty: 4099
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
A bo to wiadomo kiedy żartujesz? Jeszcze ktos uwierzy i potem będziemy ogladać ludzi z kolumnami na głowie.
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
a wzmacniacz pod pachą 

Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
Cały amrowek... Już kiedyś była przecież taka akcja że żółtodziób potraktował "żart" na serio i był problem.
Jeśli będą mogli potem Tobie wystawiać rachunek to spoko, żartuj dalej
Jeśli będą mogli potem Tobie wystawiać rachunek to spoko, żartuj dalej

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- darkman
- Posty: 16903
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: ATL HD 312 - szczęśliwy właściciel
No to fajnie Pjetro, że się operacja powiodła i pacjentelia żyją
dostałem tylko jakieś zdjęcie na sms.. ale widać, że w stanie wskazującym robione..wraz z opisem to pomyślałem, że jest co oblewać
Rozumiem, że X50 też zacyndala jak nieboskie stworzenie? No i git!
Gratulacje i teraz gramy!.. muszę posłuchać tych ATLi.. daleko kruca bomba i zima Panie
Inżynier jak wytrzeźwieje to niech wraca, bo u mnie selektor do testowania z tego co widziałem w necie telefonicznym.


Rozumiem, że X50 też zacyndala jak nieboskie stworzenie? No i git!
Gratulacje i teraz gramy!.. muszę posłuchać tych ATLi.. daleko kruca bomba i zima Panie

Inżynier jak wytrzeźwieje to niech wraca, bo u mnie selektor do testowania z tego co widziałem w necie telefonicznym.