Lao Che - Gospel

[Bacek]

A ma ktos może Dzieciom? Korci mnie zeby sobie winyla kupic.

[Dragant]

Też mam. Brzmi gorzej niż Gospel w moim odczuciu.

[mt.dzwiedz]

Ja mam "Dzieciom". Byłem przekonany, że mam coś źle poustawiane, dopóki nie puściłem sobie "Made in Poland" Kultu wyd. SP Records

[Łukasz_em]

Posiadam wszystkie albumy Lao Che (które wyszły) na winylu. Jak dla mnie najsłabiej wypada Dzieciom, Gospel u mnie brzmi wyśmienicie, PW- pierwsze tłoczenie daje rade. Też mogę się odnieść, do świetnie zrealizowanych płyt Kultu. Może w przypadku Gospel była tylko jedna matryca na te 888 sztuk i stąd też może to wpływać na brzmienie znacznej części płyt.
BTW. Posiadam jeszcze dwa egzemplarze Gospel, więc jakoś początkiem roku będę wystawiał na allegro, cena jak zawsze od 70 zł.
Pozdrawiam.

[darkman]

Może w przypadku Gospel była tylko jedna matryca na te 888 sztuk

Nie.

stąd też może to wpływać na brzmienie znacznej części płyt.

Nie.

więc jakoś początkiem roku będę wystawiał na allegro, cena jak zawsze od 70 zł.

Nie ten dział. Jesteś w "Kupię" - to ogłoszenie kolegi! Zatem nie dział zapowiedzi i ogłoszeń parafialnych wraz z intencjami na Nowy Rok.

cena jak zawsze od 70 zł.

Nie.
Bo: viewtopic.php?f=58&t=9782
Zmieniany 4 razy.
Ceny nie były od 70, zatem nie jak zawsze. sondę dawałeś na forum za 80, a nie jak zawsze od 70.

Pozdrawiam.

Ja też.

[Łukasz_em]

Może w przypadku Gospel była tylko jedna matryca na te 888 sztuk

Nie.

stąd też może to wpływać na brzmienie znacznej części płyt.

Nie.

Wyczerpujące i bardzo wiele wnoszące odpowiedzi.
No ale off topic, nie ten wątek na rozwijanie tematu, który już i tak zajął dwie strony...

więc jakoś początkiem roku będę wystawiał na allegro, cena jak zawsze od 70 zł.

Nie ten dział. Jesteś w "Kupię" - to ogłoszenie kolegi! Zatem nie dział zapowiedzi i ogłoszeń parafialnych wraz z intencjami na Nowy Rok.

Tu przyznam rację, zagalopowałem się.

cena jak zawsze od 70 zł.

Nie.
Bo: viewtopic.php?f=58&t=9782
Zmieniany 4 razy.
Ceny nie były od 70, zatem nie jak zawsze. sondę dawałeś na forum za 80, a nie jak zawsze od 70.

Może niejasno sprecyzowałem "jak zawsze od 70 zł" to licytacja, a Sonda była za 85 zł, a później i więcej, jako "kup teraz" co masz jasno napisane w linku, który znalazłeś.

Bez odbioru.
Pzdr

[darkman]

Wyczerpujące i bardzo wiele wnoszące odpowiedzi.

Uznałem, że nie wiesz o czym piszesz, zaś zmienianie Twojego punktu widzenia świata nie wchodzi w zakres moich zainteresowań.

Co do reszty...
to mogę jedynie zaordynować ziew

[Łukasz_em]

Wyczerpujące i bardzo wiele wnoszące odpowiedzi.

Uznałem, że nie wiesz o czym piszesz, zaś zmienianie Twojego punktu widzenia świata nie wchodzi w zakres moich zainteresowań.

Więc było się nie udzielać, szkoda Twojego cennego czasu.

Co do reszty...
to mogę jedynie zaordynować ziew

Udawać, że nie było tematu.
To normalne przy braku argumentów.

Koniec off topic.

[darkman]

szkoda Twojego cennego czasu.

Osoby decydujące o moim czasie dobieram znacznie staranniej. Nie istnieje możliwość by ów przywilej mógł dotyczyć Ciebie.

przy braku argumentów.

Argument jest powtarzam taki, że nie masz kolego zielonego pojęcia o procesie tłoczenia płyt winylowych oraz uwarunkowań decydujących o ich nakładzie. Krótko mówiąc piszesz bzdury przemycając swoje handlowe żądze do wątku, który jest o czymś innym.
W mojej opinii zupełnie bez sensu, bowiem jest dział "sprzedam" w którym możesz dać upust swojemu osobliwemu know how do woli i nikt Tobie nie zwróci uwagi.

Natomiast przepychanki wątpliwej proweniencji typu bez odbioru itp.. zupełnie mnie nie biorą. Z tego powodu byłem uprzejmy ziewnąć w twoim kierunku snadnie, bowiem nie mam tyle wyobraźni by liczyć na zrozumienie czegokolwiek innego z Twej strony.
To nie jest off topic, to wołanie na puszczy o stosowanie się do zasad panujących na forum oraz o minimum kindersztuby.

[Łukasz_em]

Kwestię ceny wystawianych płyt przedstawiłem jasno, wyszło na to, że to Ty się mylisz.

Nie mam zielonego pojęcia - może nie tak bym to ujął. Przecież nigdzie nie napisałem, że go mam.
Liczyłem, że ktoś mnie poprawi, że dostanę konkretną odpowiedź, która coś wniesie. Niestety, nie otrzymałem jej.
Nie dowiedziałem się niczego, bo przecież kogoś kto się myli trzeba ignorować, no i nie zmieniać jego punktu widzenia, kiedy jest w błędzie...

Co do "przemycania handlowych żądzy" już napisałem wyżej, źle zrobiłem, gdybym mógł, to bym edytował post, niestety po czasie się nie da, nie znalazłem takiej opcji.

[darkman]

Biednemu zawsze wiatr w oczy .