TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
- quong
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 paź 2017, 13:32
TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
Witam wszystkich jeszcze raz (pierwsze powitanie w dziale powitań )
Większość rzeczy, po co i dlaczego zarejestrowałem się na forum winyl.net opisałem w wątku powitań. W moim domu odkąd pamiętam był właśnie gramofon. Był (a w zasadzie nadal jest) to model TSUBA PL-731. Pamiętam kiedy za dziecka rodzice odtwarzali mi na nim bajki. Potem sprzęt stał bardzo długo nieużywany. W miedzy czasie sprzęt hi-fi ulegał technicznym zmianom. Rozmawiając kilka dni temu z ojcem na temat tego gramofonu dowiedziałem się, że próbował w nim zmienić kiedyś złącza (z tego co doczytałem po necie pewnie z PHONO na jakieś inne) ale, że to już nie grało tak jak miało czy nawet nie grało wcale. Kiedyś nawet kupił on nową igłę (na chwilę obecną nie wiem jaką dokładnie) ale nie została ona założona i od wielu lat tak naprawdę sprzęt tylko zdobi szafkę w pokoju i nie używany niszczeje.
Z racji, że pojawiło się małe uczucie w moim sercu do płyt winylowych, chciałbym tchnąć ponowne życie w ten sprzęt. Pytanie tylko, czy jest to opłacalne? Domyślam się, że pewnie poza samą igłą, należało by go odpowiednio skalibrować + wymienić pasek napędzający. Czy w przypadku tego gramofonu ma to sens?
Szczególnie, że tutaj będą pojawiać się dalsze pytania odnośnie niezbędnych, dalszych peryferii. Mianowicie ten gramofon nie ma wbudowanego przedwzmacniacza, a więc potrzebowałbym kupić i to. Kolejna sprawa to sam główny wzmacniacz i głośniki. Co do głośników to mam niejako dwie drogi. Raz, że zamierzam się zaopatrzyć w głośniki komputerowe Logitech Z-506 (jest to zestaw 5.1), które głównie, będą podłączone do komputera właśnie. NIe wiem czy jest to słuszny wybór, ale patrząc na ich niewygórowana cenę + niską jako zakup z drugiej ręki wydają mi się one najbardziej sensowne. Nie wiem czy jest w ogóle możliwość podłączenia gramofonu w jakiś sposób, by wykorzystać potencjał tych właśnie głośników i by to wszystko ze sobą ładnie się zestroiło.
Z drugiej jednak strony mam wieże Sony, która już dawno temu odmówiła mi swojego posłuszeństwa. Chciałem ją wyrzucić na śmietnik ale w obliczu ostatnich wydarzeń natchnęła mnie myśl, czy by z niej nie wykorzystać (choćby tymczasowo) głośników? Model wierzy to SONY MHC-RG220. Oczywiście musiałby do tego być wspomniany pewnie jakiś wzmacniacz.
No więc ... dochodząc do sedna i podsumowania - co radzicie? Czy reanimować poczciwą TSUBĘ + zakup dalszych niezbędnych komponentów (jeśli tak, to jakich?) czy może dać sobie spokój a kupić np jakiś nowszy/lepszy gramofon z drugiej ręki, który będzie technologicznie lepszy, i nie będzie wymagał aż takiego wkładu finansowego jak w przypadku pierwszej opcji gdzie trzeba skompletować znacznie więcej?
Będę Wam niezmiernie wdzięczny za wszelkie cenne rady.
Większość rzeczy, po co i dlaczego zarejestrowałem się na forum winyl.net opisałem w wątku powitań. W moim domu odkąd pamiętam był właśnie gramofon. Był (a w zasadzie nadal jest) to model TSUBA PL-731. Pamiętam kiedy za dziecka rodzice odtwarzali mi na nim bajki. Potem sprzęt stał bardzo długo nieużywany. W miedzy czasie sprzęt hi-fi ulegał technicznym zmianom. Rozmawiając kilka dni temu z ojcem na temat tego gramofonu dowiedziałem się, że próbował w nim zmienić kiedyś złącza (z tego co doczytałem po necie pewnie z PHONO na jakieś inne) ale, że to już nie grało tak jak miało czy nawet nie grało wcale. Kiedyś nawet kupił on nową igłę (na chwilę obecną nie wiem jaką dokładnie) ale nie została ona założona i od wielu lat tak naprawdę sprzęt tylko zdobi szafkę w pokoju i nie używany niszczeje.
Z racji, że pojawiło się małe uczucie w moim sercu do płyt winylowych, chciałbym tchnąć ponowne życie w ten sprzęt. Pytanie tylko, czy jest to opłacalne? Domyślam się, że pewnie poza samą igłą, należało by go odpowiednio skalibrować + wymienić pasek napędzający. Czy w przypadku tego gramofonu ma to sens?
Szczególnie, że tutaj będą pojawiać się dalsze pytania odnośnie niezbędnych, dalszych peryferii. Mianowicie ten gramofon nie ma wbudowanego przedwzmacniacza, a więc potrzebowałbym kupić i to. Kolejna sprawa to sam główny wzmacniacz i głośniki. Co do głośników to mam niejako dwie drogi. Raz, że zamierzam się zaopatrzyć w głośniki komputerowe Logitech Z-506 (jest to zestaw 5.1), które głównie, będą podłączone do komputera właśnie. NIe wiem czy jest to słuszny wybór, ale patrząc na ich niewygórowana cenę + niską jako zakup z drugiej ręki wydają mi się one najbardziej sensowne. Nie wiem czy jest w ogóle możliwość podłączenia gramofonu w jakiś sposób, by wykorzystać potencjał tych właśnie głośników i by to wszystko ze sobą ładnie się zestroiło.
Z drugiej jednak strony mam wieże Sony, która już dawno temu odmówiła mi swojego posłuszeństwa. Chciałem ją wyrzucić na śmietnik ale w obliczu ostatnich wydarzeń natchnęła mnie myśl, czy by z niej nie wykorzystać (choćby tymczasowo) głośników? Model wierzy to SONY MHC-RG220. Oczywiście musiałby do tego być wspomniany pewnie jakiś wzmacniacz.
No więc ... dochodząc do sedna i podsumowania - co radzicie? Czy reanimować poczciwą TSUBĘ + zakup dalszych niezbędnych komponentów (jeśli tak, to jakich?) czy może dać sobie spokój a kupić np jakiś nowszy/lepszy gramofon z drugiej ręki, który będzie technologicznie lepszy, i nie będzie wymagał aż takiego wkładu finansowego jak w przypadku pierwszej opcji gdzie trzeba skompletować znacznie więcej?
Będę Wam niezmiernie wdzięczny za wszelkie cenne rady.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41639
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
Tsuba czyli nasza Fonica w wersji eksportowej
Od biedy ujdzie, ale na dłuższą metę to lepiej zmienić na coś lepszego (niekoniecznie nowszego).
Potrzebujesz przedwzmacniacz gramofonowy, typu Behringer PP400, wtedy będziesz mógł spiąć gramofon z głośnikami komputerowymi.
Od biedy ujdzie, ale na dłuższą metę to lepiej zmienić na coś lepszego (niekoniecznie nowszego).
Potrzebujesz przedwzmacniacz gramofonowy, typu Behringer PP400, wtedy będziesz mógł spiąć gramofon z głośnikami komputerowymi.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Re: TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
Przy tym układzie to ten Bernard(Tsuba) w zupełności wystarczy. Jak załapiesz bakcyla na winyl i kupisz sobie normalne kolumny stereo i wzmacniacz to można będzie myśleć nad innym gramiakiem.
- quong
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 paź 2017, 13:32
Re: TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
Rozumiem, czyli na chwilę obecną zalecacie reanimację gramofonu i podpięcie ich pod wspomniane Logitechy za pomocą Behringera PP400. Rozumiem, że te głośniki z wieży nie spełnią egzaminu, tudzież będą gorszym rozwiązaniem?
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Re: TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
Jeśli ja dobrze zrozumiałem to wieża Sony jest niesprawna,a więc i wzmacniacz też . Kolumny(głośniki) od Sony by cokolwiek zagrały takowego potrzebują,gdyż są to kolumny pasywne,natomiast planowany zakup Logitechów związany jest z tym że te sprzęt ma głośniki aktywne,czyli z wbudowanym wzmacniaczem do którego to podłączysz pre gramofonowe do którego podpięta będzie Tsubasa...
- quong
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 paź 2017, 13:32
Re: TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
@Kielek - tak, zgadza się. Chodziło mi bardziej o to co będzie bardziej rozwojowe/przyszłościowe/da lepsze efekty. Czy właśnie podłączenie pod Logitechy (konieczność przepinania kabli komputer/gramofon) ale opcja tańsza, czy wyłożenie na jakiś wzmacniacz (i tu pytanie ewentualnie co by było dobre i w przystępnej cenie) i podłączenie kolumn z wieży SONY, jednak z perspektywą na dalsze zmiany w przyszłości (gramofon/kolumny). Czy może za bardzo kombinuję jak na sam początek ?
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Re: TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
Jestem starej daty i dla mnie sensowny jest klasyczny układ -gramofon>pre>wzmacniacz>kolumny ale wiem ,że nie każdy tak chce i tutaj nie mam zamiaru nic narzucać ani sugerować.
- quong
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 paź 2017, 13:32
Re: TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
To nie chodzi o starą datę a o to co da lepsze brzmienie . Te Logitechy to niby 5.1 ale nie wiem jak to się zachowa w przypadku sygnału z Gramofonu. Czy rozleje się na te 5.1 głośników równomiernie czy może będą pyłgać tylko dwa. Bo jeśli tylko dwa to chyba lepszą jakość/moc/dźwięk uzyskam jednak z tych kolumn z wieży. Ale dziękuję. W sumie na start mogę posiłkować się na razie Logitechami, żeby móc już na czym coś odtwarzać, a zawsze mogę dokupić wzmacniacz i wykorzystać w późniejszym czasie kolumny.
Tak jeszcze na marginesie - poleca ktoś jakiś dobrej jakości audio-switch na dwa różne wejścia sygnału do wyboru?
Tak jeszcze na marginesie - poleca ktoś jakiś dobrej jakości audio-switch na dwa różne wejścia sygnału do wyboru?
- quong
- Posty: 9
- Rejestracja: 11 paź 2017, 13:32
Re: TSUBA PL-731 jako baza + zakup dalszych komponentów
Drodzy Panowie, chciałem zakupić nowy pasek do wspomnianego gramofonu ale nie wiem zupełnie na co patrzeć. Czy to ma jakieś oznaczenie modelowe? Czy polecacie jakiś konkretny sklep albo aukcję allegro, żeby się nie nadziać? Wpisuję w allegro pasek gramofon tsuba i wyskakuje kilka aukcji ale nie piszę do jakiego modelu Tsuby tylko po prostu Tsuba. Czy nie powinienem się tym przejmować?
Przeglądałem też wkładki, różne tematy i generalnie z różnych postów wynika, że najlepszym rozwiązaniem będzie posiąść wkładka AT-95E - to tak w ramach tylko potwierdzenia :p . Będę wdzięczny jednak o info z tym paskiem.
Przeglądałem też wkładki, różne tematy i generalnie z różnych postów wynika, że najlepszym rozwiązaniem będzie posiąść wkładka AT-95E - to tak w ramach tylko potwierdzenia :p . Będę wdzięczny jednak o info z tym paskiem.
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia